NDRain/Dziennik/Mega redukcja

witam
zerknolem na diete pozostawia troche do zyeczenia!!zdecydowanie za malo tluszczy tam masz daj 1g conajmniej,zycze powodzenia
pzdr.

Zmieniony przez - koles08 w dniu 2009-06-16 09:26:59

Dzięki wszystkim za odwiedzanie i motywowanie. Jestem już po śniadaniu tzn WPC, mleko i płatki owsiane.

koles08 na razie nic nie będę kombinował bo dieta działa jak trzeba.

Avasso jak blisko w tym samym woj. czy gdzieś koło mojego miasta ?

Zaraz drugie śniadanie i rower, przydała się jednak ta dziekanka mam czas zająć się sobą :D
Szkoda że pogoda taka do niczego z chęcią bym pohulał rowerem po parku ekologicznym.

Z elblą ga jestem

A to faktycznie 15 min. samochodem ode mnie

A żebym nie spamować własnego tematu, to już po rowerze i połknąłem dwie perełki tranu.

Dziś trochę zaszalałem, bo zamiast posiłku o 17 zjadłem sandacza grillowanego zawijanego w plastrach boczku ;/ Co do reszty dnia wszystko stosowałem wedle mojej rozpiski, teraz już tylko pozostaje twaróg za niespełna godzinę tabata i rower :D

Dziennik staną na weekend ze względu mojego wyjazdu do brata, niestety w Kadynach nie miałem dostępu do siłowni, ale trening rekreacyjny spalająco fatowy prowadziłem, tzn. rower, spacer po lesie, spacer po zalewie. Z dietą było ciężko dla tego że nie chciałem cioci obciążać zakupem składników specjalnie dla mnie. No ale dziś już rano wróciłem i będzie trzeba się znowu starać

P.S. Chyba mam coś naciągnięte w szyi, bo od dwóch tygodni mam takie dziwne uczucie, opuchnięcia czy naciągnięcia z prawej strony szyi dokładniej o tym można przeczytać w dziale Zdrowie tam też zalecono mi tygodniową bądź dwu tygodniowa przerwę od siłowni przeznaczoną na regeneracje.

Witam, dziś zaczynam pracę zobacze jak będzie, czy pozwolą mi jeść o moich porach :D a jak nie to bede sie kitrał za swoim monitorem i szamał :D

Pozdr.

Witam, wracam po dość dużej przerwie do pisania dziennika, przerwa wynikła z tego ze zacząłem pracować i nie mogłem z początku pogodzić pracy z dieta i siłownią. Teraz sytuacja znów się unormowała mam dietę pod prace, treningi tak jak były. Ze względu na to że pracuje siedząc rower mam dodany cały tydzień. Z nowszych rzeczy które kupiłem to Venom 500/200. Ciesze się że jestem jedna z niewielu osób która nie odczuwa żadnych saidów (jak na razie). Jednym słowem dawka Venoma działa na mnie jak witamina C :) ale mam nadzieje że da rezultaty w wadze. Jedyny minus jest taki że nie chce mi się jeść, naprawdę ciężko trzymać dietę na Venomie :P

Dlaczego ciężko trzymać dietę? Powinno byc łatwiej skoro mniejszy apetetyt to zjesz mniej ale wartościowe posiłki w dobrej jakości białak, tłuszcze.

Trenuj , trenuj nie załamuj się tylko myśl o tym jaką będziesz miał super sylwetkę na przyszłe lato.

Nasz sport wymaga cierpliwości i wytrwałości.

Ciężko utrzymać dietę bo Venom prawie całkowicie zatrzymuje łaknienie i jedzenie posiłków sprawia sporo problemów. Wcześniej po treningowy jadłem z wielkim apetytem teraz jem go pół godziny tylko dla tego bo wiem że muszę.