Najman-Pudzianowski 11 grudnia 2009

walki w ringu czasem przypominaja ulice... kopanie lezacego po glowie itp. :P

Panowie nie tematem jest walka na ulicy, to temat Najma-Pudzianowski i nie spamujcie.

Co do wypowiedz Lady_M uwazam, ze jesli bedzie miał zakontraktowane wiecej walk moze sie cos ruszy, jesli bedzie to okazajonalnie raz na 10 lat to rzeczywiscie bedzie tak jak jest...

Pozdrawiam

Lepiej nie, bo czasem na salach nie ma gdzie szpilki wsadzić

Bez przesady jedna walka nie zwiększy uwagi na MMA i SW. Chociaż zainteresowanie walką będzie na pewno wydarzeniem bardzo medialnym. Na pewno nie jeden "przeciętny człowiek" sobie tą walkę z chęcią obejrzy.

Osobiście uważam, że Mariusz Pudzianowski to bardzo miły człowiek i w tym, czym się zajmuje, nie ma sobie równych. Ale te wszystkie tańce z gwiazdami, teraz ta walka. To trochę przesada. Jaki będzie kolejny krok? Najlepiej niech dalej będzie dobrym strongmenem i tyle.

Z Mariusza robi się druga DoDa, nie ma się co oszukiwać. Wszędzie go pełno.

Mariusz teraz to jak kiedyś Młynarska w TVP
Mnie najbardziej ciekawi co Pudzian zamierza. Czy on chce zostać fajterem czy poprostu stoczyć jedną walkę i przerzucić się na coś innego pokazując wszystkim że potrafi wszystko a nie tylko nosić ciężary. Może ma już w planach program kulinarny albo chce zostać nianią, kto wie?

Jak jest tylko strong man'em to zle bo baran i tylko kilogramy nosi,
jak cos potanczyl,teraz chce powalczyc tez zle bo juz Doda z niego,
najlepiej zeby zostawil ciezary i stal sie szarym czlowiekiem jak wielu ludzi,i zeby mu czasem za dobrze nie bylo

Ej, a w MMA nie ma testów antydopingowych? Można walić ile wlezie?

Bo Pudzian to raczej na sucho nie ćwiczył...

Typowa Polska zawiść!

Że niby do mnie?