Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...
Tak ! Jestem Zbieraczem Sog'ów!
Zaglosuj na mnie,Prosze! =(
Mnie zmotywowala laska https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/4.gif[/img]. Taka sobie poznalem i mowila ze lubi umiesnionych facetow, tak wiec w grudniu zaczalem nalogowo przesiadywac na sfd a od poczatku roku cwiczyc. Prawie 3 miesiace sie troche zmuszalem do treningow, jednak efekty byly i cel jakby coraz blizej . Jak mi w marcu powiedziala ze ni *uja z tego nie bedzie, wzialem sztane i zaczalem lajtowo machac ciezarem, ktory wczesniej moglem podniesc gora 2-3 razy. Od razu zlosc mi przeszla i od tej pory nie ma treningu ktory bym ominal. Mimo iż przyrostow jakichs ogromnych chyba nie mam ( 15kg w pol roku ), kocham cwiczyc, bo zwieksza mi sie poczucie wlasnej wartosci, pewnosc siebie, moge rozladowac emocje i ciesze sie ze nie siedze godzinami przed tv czy kompem i nie w******lam kebabow czy innych pizz. No to tyle ode mnie . Taka sobie poznalem i mowila ze lubi umiesnionych facetow, tak wiec w grudniu zaczalem nalogowo przesiadywac na sfd a od poczatku roku cwiczyc. Prawie 3 miesiace sie troche zmuszalem do treningow, jednak efekty byly i cel jakby coraz blizej . Jak mi w marcu powiedziala ze ni *uja z tego nie bedzie, wzialem sztane i zaczalem lajtowo machac ciezarem, ktory wczesniej moglem podniesc gora 2-3 razy. Od razu zlosc mi przeszla i od tej pory nie ma treningu ktory bym ominal. Mimo iż przyrostow jakichs ogromnych chyba nie mam ( 15kg w pol roku ), kocham cwiczyc, bo zwieksza mi sie poczucie wlasnej wartosci, pewnosc siebie, moge rozladowac emocje i ciesze sie ze nie siedze godzinami przed tv czy kompem i nie w******lam kebabow czy innych pizz. No to tyle ode mnie . Taka sobie poznalem i mowila ze lubi umiesnionych facetow, tak wiec w grudniu zaczalem nalogowo przesiadywac na sfd a od poczatku roku cwiczyc. Prawie 3 miesiace sie troche zmuszalem do treningow, jednak efekty byly i cel jakby coraz blizej . Jak mi w marcu powiedziala ze ni *uja z tego nie bedzie, wzialem sztane i zaczalem lajtowo machac ciezarem, ktory wczesniej moglem podniesc gora 2-3 razy. Od razu zlosc mi przeszla i od tej pory nie ma treningu ktory bym ominal. Mimo iż przyrostow jakichs ogromnych chyba nie mam ( 15kg w pol roku ), kocham cwiczyc, bo zwieksza mi sie poczucie wlasnej wartosci, pewnosc siebie, moge rozladowac emocje i ciesze sie ze nie siedze godzinami przed tv czy kompem i nie w******lam kebabow czy innych pizz. No to tyle ode mnie [img]../../buziaki/9.gif" alt="" />
"Mam takie sukcesy jak w*******enie 30 dresiarzom na raz , i zmuszanie do gryzienia krawężnika takich pseudosiłaczy jak ty.
Czarny pas w mordobitsu freestylowym. Takze swoje plastikowe medale mozesz co najwyzej uzyc jako ochraniacze na zęby. "
"Mam takie sukcesy jak w*******enie 30 dresiarzom na raz , i zmuszanie do gryzienia krawężnika takich pseudosiłaczy jak ty.
Czarny pas w mordobitsu freestylowym. Takze swoje plastikowe medale mozesz co najwyzej uzyc jako ochraniacze na zęby. "
"pewną wrażliwość"
takie to uczuciowe
"Mam takie sukcesy jak w*******enie 30 dresiarzom na raz , i zmuszanie do gryzienia krawężnika takich pseudosiłaczy jak ty.
Czarny pas w mordobitsu freestylowym. Takze swoje plastikowe medale mozesz co najwyzej uzyc jako ochraniacze na zęby. "
Jak sie przyznam ze poprostu chce na******lac wszystkich dookola to powiecie ze jestem po***any, wiec wolalem napisac takie cos