Jedzie Activ na ciągniku, plakaty ma na rozżutniku %-)-$pam poSt v.5

wybacz, to jeszcze wczorajsze cukry ze słodyczy rozkładają się w moim mózgu i powodują zaburzenia w jego pracy

znowu bombonami sie obzerasz
Wyrzuć wszystkie łakocie bo znowu sie roztyjesz i tej redukcji nigdy nie skończysz

Zmieniony przez - phex1337 w dniu 2009-08-06 09:49:46

Zmieniony przez - phex1337 w dniu 2009-08-06 09:50:01

to co, już nie chcesz takiej księżniczki

jak najbardziej tylko do otyłości mam wstręt i wolałbym cię szzcupłą

to spadaj


nie będę sobie odmawiać nutelli, żeby mnie jakiś książe chciał

sam lubie nutelle wręcz kiedyś tylko tym się obżerałem ale uświadomiłem sobie że coś się zbiera na brzuszku z wiekiem więc zaprzestałem tyle tego wcinać. OFC diete trzymam choć sam robie czasem mega odstępstwa

A dla księcia zawsze bedziesz tą jedyną księżniczką i nieważne czy byś ważyła 50KG czy 200KG

Zmieniony przez - phex1337 w dniu 2009-08-06 10:03:13

no to przecież ja też to zjadłam w ramach odstępstwa

a że ostatnio więcej takich odstępstw, no cóż, starość, stresy....:D:D:D

ale dzisiaj już wszystko ładnie:D przynajmniej narazie:D



Widzisz, sam ją zjadałeś, teraz się męczysz odmawiając sobie takiej pyszności:D

Ewcia są inne przyjemności niż nutella i wydzielane przez nią endorfiny w mózgu.

starość, stresy....:D:D:D n/c

Widzisz, sam ją zjadałeś, teraz się męczysz odmawiając sobie takiej pyszności:D Ja się męcze mam żelazną zasade jak coś szkodzi to nie kupuje, wtedy jestem wolny jak ptak a nie jak pies uwięziony na smyczy meczący dostać sie do nutelli

Zmieniony przez - phex1337 w dniu 2009-08-06 10:11:55

to mi pojechałeś.... ja się nie męczyłam, żeby się do niej dostać zreszą wczoraj nie jadłam nutelli, nie mam jej w domu:D jadłam kinderki nieważne haha:D


wszystko szkodzi, na coś tam... więc nic nie kupuj najlepiej:D