Szacuny
1
Napisanych postów
872
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
12991
ps. w zyciu sie nie przygotowywalem do zadnego sprawdzianu w szkole az do liceum, w liceum tylko z matmy, ale ta mialem na poziomie wyzszym niz na I roku studiow
ciekawe co to za studia jeżeli ty miałeś wyższy poziom matmy w szkole aniżeli na studiach
Ja napisałem co mieliśmy w Lo a wy jakąś miedzy sobą rozpętujecie wojnę i co jeden to mądrzejszy
Zmieniony przez - ___PELE___ w dniu 2009-07-25 22:16:05
Szacuny
1
Napisanych postów
872
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
12991
na uniwersytetach można mieć niższy poziom aniżeli w liceum np.studia językowe i jeszcze do tego słaby uniwersytet typu zielonogórski. Tylko nie wiem po jaką cholerę zluo się tym chwalisz. Jeżeli z ciebie taki fizyk to trzeba było startować na dobrą politechniką to by ci każdy powiedział, że w liceum to co była sielanka. A tak po takim Uniwersytecie to matematyk ani dobry fizyk z ciebie nie będzie.
Zmieniony przez - ___PELE___ w dniu 2009-07-25 22:50:17
Szacuny
4
Napisanych postów
367
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
4674
widze ze nie masz argumentow wiec probujesz mnie osmieszyc, a w magie jako taką nie wierze, wiem po prostu że są tysiące rzeczy, których ta twoja doskonała matematyka lub fizyka nie potrafią udowodnić i będąc dobrym matematykiem/fizykiem powinieneś to doskonale wiedzieć.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
to wszystko opiera sie na czyms co czlowiek nazwal fizyka, lecz niekoniecznie wszystko jest poznane.
dlatego mowi ze sie matematyka jest krolowa nauk. bez niej niemozliwa bylaby nauka fizyki. 'z fizyki' w pewnym sensie powstala by chemia. znajac fizyke w 100% chemia by nie powstala, dalej mozna powiedziec ze z chemii powstaje biologia.
im dalej tym mniej scisle. ciezkosc zagadnien wprowadzala potrzebe powstawania nowych przedmiotow. oczywiscie nie wiem cyz kolejnosc byla taka jak napisalem ale zasada byla podobna.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
zluo Strasznie się wozisz. Uważasz się za najmądrzejszego bo jesteś anonimowy. Przedstaw się bo jak na razie to jesteś dla mnie dzieckiem neo które mieszka na wsi i dowartościowuje się na forum internetowym.
Szacuny
10
Napisanych postów
1021
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
28277
"widze ze nie masz argumentow wiec probujesz mnie osmieszyc, a w magie jako taką nie wierze, wiem po prostu że są tysiące rzeczy, których ta twoja doskonała matematyka lub fizyka nie potrafią udowodnić i będąc dobrym matematykiem/fizykiem powinieneś to doskonale wiedzieć."
stary, przede wszystkim brak ci w ogole pojecia/wyczucia czym jest DOWOD, DOWOD w sensie naukowym. brak dowodow na dzialanie homeopatii = homeopatia NIE dziala. skutecznosc lekow sprawdza sie m.in. poprzez podanie odpowiednio wybranym grupom ludzi danego leku i placebo. w tym sensie nie istnieje badanie, które wykazywałoby skuteczność homeopatii. czasopisma medyczne nabijają się z homeopatii i całej reszty tej "magicznej" medycyny od lat, od lat bowiem wiadomo, że jest to jedna wielka ściema.
widzisz, TUTAJ wychodzą brak twojej jakiejkolwiek naukowej/matematycznej/ścisłej intuicji i zrozumienia podstawowych pojęć. skuteczność w medycynie dowodzi się poprzez badania, gdyż w medycynie, w przeciwieństwie do matematyki nie istnieje jakakolwiek spójna aksjomatyka na podstawie której można by taką skuteczność dowodzić. gdy twierdzisz, że coś działa to ty musisz udowodnić to. podaj mi linka do jakiegokolwiek badania opublikowanego w renomowanym czasopiśmie medycznym, które dowodziłoby skuteczności homeopatii.
"to wszystko opiera sie na czyms co czlowiek nazwal fizyka, lecz niekoniecznie wszystko jest poznane."
problem polega na tym, że tzw. pamięć wody jest sprzeczna z całą współczesną fizyką, także koledzy tutaj prowadzą dyskusję typu ja, czyli 3 z fizyki w jakimś badziewnym technikum versus wspólczesna fizyka o której nie mam pojęcia.