Prawie 18 lat, mam jeszcze jakieś szanse na karierę?

no moze i mam ;D ale uwierz ze roznice niestety sa :( jak napastnik sie urwie to juz amen :P ale teraz troszke trenuje i sie poprawiam <cwaniak>

No to się nie masz czym chwalić, tylko powinieneś nad sobą pracować żeby kolega z obrony nie musiał za Ciebie biegać. Ale temat nie tego dotyczy, więc nie spamuj.

dobra ostatni poscik czy umiesz czytac ze sie poprawilem o 0.4 s to chyba pracuje :D ale dobra zawsze warto sprobowac niz potem zalowac...

Odpisze;] Nie miałem czasu po prostu i pocisnąłem ;>
Najniższa klasa czyli B klasa?Jest tam zespół juniorski?Jeśli tak to musisz ostro przepracować wakacje i stawić się na treningi w niezłej formie(tylko że treningi już są)jesteś jeszcze rok juniorem więc możesz jeszcze pograć z młodszymi od siebie.Jak się mocno postarasz do dojdziesz do okręgu ale to za parę lat.

Dlaczego tak napisałem?Sam dałem dup* grałem w piłkę w trampkarzach i rok juniorach później przerzuciłem się na tenisa(sam nie wiem dlaczego) mam 19 lat i jestem już seniorem ale też zawsze gram z chłopakami z podwórka w piłkę i po paru sparingach z młodszymi od nas chłopakami 16-17 lat(juniorzy) widzę że nie da się już dużo poprawić, chociaż grać jako tako potrafię.
Podsumowując przespałeś wiek w którym uczysz się podstaw grania w piłkę jeśli byś konkretnie wziął się za siebie to do okręgu dałbyś rade wątpię że wyżej

Pograć zawsze możesz, ale nie licz na to, że trafisz gdzieś wysoko..
Za późno zacząłeś każdy Ci to powie, a na dodatek masz marne warunki fizyczne, więc zluzuj trochę
Na B Klase łapie się prawie każdy kto troche trenuje, więc powodzenia.
A co do tych 7 km czy to aż tak daleko?
Też mam coś koło tego na treningi, a jednak jakoś rowerkiem daje rade i nie narzekam

W końcu normalna odpowiedź, jednak można :). Na 60 z tego co pamiętam biegłem jakoś we wrześniu/październiku, miałem jakoś 8,50? Sam już nie wiem, musiałby mi ktoś zmierzyć czas. Przyspieszenie mam całkiem, wszystkich kołków 180cm+ prześcigam i zazwyczaj mnie odpychają, bo nie mogą się tak szybko ruszyć. Na chwile obecną najgorzej mi chyba idzie z przeglądem gry. Co do meczy, grałem tylko w pucharach gminy, gdzie grają sami seniorzy prawie i jest głównie kopanina od bramki do bramki i łamanie kości :) Czyli jak sie domyślacie wiele tam nie ugram...
Pewnie bym grał lepiej, ale fakt, że mieszkam na zadupiu konkretnym, gdzie wszyscy starsi już się pożenili/pracują/znaleźli dupy i zostało nas 6 (!) młodszych i ciężko coś zorganizować. A zapał do codziennej gry mam tylko ja, reszcie sie nie chce, to mi dużo utrudniło "kariere" :D.
pozdro.

Kariery kopiąc piłke na podwórku z kolegami nie zrobisz.
Zapisz się do jakiegoś klubu

ważysz 50kg?? ;/ Messi co prawda jest niski ale nie ma wagi jak dziecko ;p zresztą mniejsza o wage... ale zakładam że nie masz wogóle siły żeby się zastawić gdy napiera Cie masywniejszy zawodnik

Kurde na tym forum ni ma edycji postów :)
W sumie 7km bedzie przez las (kamienie, korzenie i te sprawy), normalnie 10, ale na to samo wyjdzie. Mam wrodzoną niechęć do jazdy rowerem, zrobię prawko, to się pomyśli o dojeżdżaniu. Ale muszę przyznać, że trochę jestem muł i nigdzie dalej mi sie nie chce jeździć, muszę to zmienić. :)

W sumie ten klubik to ostatnia liga, czyli jak wspomniałem kopanina od bramki do bramki. A dla niskiego napastnika jest bida, bo nie przeskoczę 90 kilowych tyczek, prędzej z łokcia dostanę. No ale w sumie to nic mi nie szkodzi spróbować się zapisać.
Dzięki, że aż tyle odpowiedzi, w sumie takich się spodziewałem. Ale bez piłki nijak wytrzymać nie mogę, pogram amatorsko.

Shay widzę w Tobie dużo podobnego do mnie ;p
Jeśli to jest klub B klasowy to się postaraj zawsze można pograć masz 18 lat rób prawko i dojeżdżaj.Przeglądu pola nie masz, masz słabe warunki fizyczne to jedyna pozycja jaka Ci przysługuje to napastnik mały filigranowy a"la Sikora tudzież Chrapek najlepiej na zmianę od 60-65 minuty na pod męczonego przeciwnika,prostopadła piła od pomocnika między obrońców ,,depnięcie"schodzisz do boku kładziesz bramkarza i gol;]





Łatwo napisać nie ?Ale w końcu za pięć lat będę trenerem:)


Edycja- jest u góry kartka z ołówkiem/długopisem.


Zmieniony przez - Remzi90 w dniu 2009-07-21 23:30:25