Drugie Pytanie:
Gdyby takowe sztuczne bialko porownac z bialkiem naturalnym, to czy az tak zle wypada? Wiem, ze wszytstko co naturalne jest zdrowsze, ale gdybym zamiast np tunczyka wszamal bialko(oczywiscie po wyliczeniu odpowiedniej, pasujacej do tunczyka ilosci bialka) to tak samo to by "podzialalo"?
Wiele osob mowi, ze lepiej zainwestowac w "miche" i nie kupowac "supli", jednakze czy naturalna zywnosc jest o wiele lepsza? Slyszalem juz o miesie naszprycowanym hormonami, tunczyku w puszce i zawartym w nim rteci, czy tez cholesterolu w jajkach. Spotkalem sie z roznymi pogladami i troche jestem w rozterce. Moze czesciowo zrezygnowac z tych produktow na rzecz syntetycznego bialka? Bede wdzieczny jezeli ktos udzieli mi odpowiedzi.
Nie wiedzialem w ktorym dziale umiescic to pytanie(w ODZYWIANIU czy ODŻYWKI, SUPLEMENTY) wiec jezeli jest to zle miejsce to prosze o przeniesienie