koxik46 wiem o co Ci chodzi, albo odpoczywaj sobie całkiem, albo zaproponuję Ci planik, który kiedyś polecił mi Mawashi:
"Na jednym treningu wykonujesz ćwiczenia na wszystkie grupy mięśniowe. Ćwiczysz nie w obwodach, tylko wykonujesz każde ćwiczenie w 2-4 seriach i po odpoczynku przechodzisz do następnego.
Przykład planu treningowego i gradacja intensywności:
- trucht w miejscu 5 min
- rozgrzewka wszystkich stawów 5 min
- lekkie rozciąganie dynamiczne wszystkich mięśni
1)Napinanie m. brzucha leżąc 2 serie >15 powt
2)Przysiady klasyczne bez obciążenia 2 serie < 15 powt
3)Napinanie m. plecow w leżeniu przodem 2 serie > 15 powt
4)Podciąganie na drążku podchwytem na szer. barków 2 serie < 10 powt
5)Pompki klasyczne z nogami na podwyższeniu, lub na taboretach 2 serie < 15 powt
6)Unoszenie ramion bokiem wysoko nad głowę ("pajacyki") 2 serie < 15 powt
7)
Pompki w podporze tyłem 2 serie > 15 powt
8)Uginanie młotkowe na bicepsy siedząc 2 serie < 15 powt.
9) Łydki i przedramiona wg uznania 2 serie > 15 powt
* < ciężar dobrany tak aby wykonać serię do tej ilości powtórzeń
> ciężar dobrany tak aby wykonać serię z większą niż podana ilość powtórzeń. Ograniczamy się w tym treningu do max 20 powt w seriach.
- rozciąganie
- swobodne zwisy na drążku
--------------------
Odpoczynki między ćwiczeniami i seriami 2 minuty.
Po dwóch tygodniach zwiększasz ilość serii do 4 i odpoczywasz 90 sek.
Po 6 tygodniach zmiana planu, zgłoś się wtedy. "
Oczywiście to ma być regeneracja więc 1-2 serie starczą :)
Jeśli chodzi o podciąganie, to może znajdziesz jakieś drzewo z gałęzią albo belkę, uginanie możesz zrobić jakieś pseudo, do butelki nalać wody, wziąść jakiś kamień, albo cokolwiek.
Zmieniony przez - darekk. w dniu 2009-07-03 13:12:48