Na początku grudnia u.r. wznowiłem treningi. Do nowego roku ćwiczyłem czymś na kształt treningu ACT. Przez ostatnie 6 miesięcy trenowałem głównie wykonując trening całego ciała w czasie 1 treningu i tak 3 razy w tygodniu.
W ciągu 4 miesięcy troche odzyskałem utraconego ciała i waga od początku grudnia do Maja skoczyła + o.20 kg.
Od 2 miesięcy trenowałem w ten sposób
Trening A:
Podciaganie na drazku 3s.(10-6)
Wioslowanie sztanga nachwyt 2s (8p)
Wyciskanie sztangi lezac 3s.(4-6)
Przenoszenie sztangielki zza glowy 2s(10)
Wyciskanie sztangielek siedzac 3s(10)
Uginanie ramion stojac + francuskie sztanga lezac 3s.( 6-10 )
Podciaganie wasko na drazku podchwytem + pompki na poreczach 3s.(6-10)
Przedramiona + brzuch
Trening B:
Podciaganie na drazku nachwytem szeroko 3s.
Wioslowanie sztanga podchwytem 3s.
Wyciskanie sztangi siedzac do brody 3s.
Unoszenie sztangielek bokiem 3s.
Podciaganie sztangi wzdloz tulowia do brody 3s.
brzuch + przedramiona
Trenuje tak : A w B w A w w
W dni wolne w ramach treningu aerobowego rowerek 60 minut.
Cel : redukcja.
Dane na dzis :
Wiek :22 lata
Cel : dalsza redukcja, przez okres wakacji
Wzrost : 188
Waga : ok. 80
Dieta : bilans - 500
Typ : zdecydowanie ektomorfik
Byłbym wdzięczny jeżeli zasugerowałbyś mi, w jakim kierunku powinienem teraz pójśc jeżeli chodzi o trening. Z doświadczenia wiem, że treningi Splitowe słabiej na mnie działają. Kiedyś była taka akcja Michail'a o trenowaniu cyklicznym. Poradził mi abym spróbował FBW i to był w moim przypadku strzał w dziesiątkę.
PS: Kilka lat temu przechodziłem operacje kolana ( artroskopia). W czasie zabiegu, lekarz ostrzegał mnie, że są widoczne zmiany w więzadłach i z czasem problem się nasili. Jakieś 2 m-ce temu temat wrócił z dużym bólem. Dzisiaj już chodzę sprawnie i mogę wykonywać treningi aerobowe na rowerze bez problemu, o bieganiu nie ma mowy. Stąd jak zapewne zauważyłeś brak nóg w rozpisce :(.
Serdecznie pozdrawiam
Poświęcaj się wszystkiemu w stu procentach, albo nie rób niczego.