lina do wspinaczki

witam
mam pytanko bo widze ze na aukcjach internetowych w kategoriach " wspinaczka " jest do kupna lina polipropylenowa w dosc niskiej cenie bo tylko 2zł/m i zastanawiam sie czy taka lina sie nadaje do wspinaczki ?
PZdr
Arbuz92

Taka lina nie nadaje się do wspinaczki.

Zmieniony przez - Dante39 w dniu 2009-06-11 15:09:42

Zmieniony przez - Dante39 w dniu 2009-06-11 15:10:24

Jest to lina wykorzystywana głównie w żeglarstwie i przemyśle!!! Wspinając się na niej doznałbyś kalectwa lub zginął. Liny wspinaczkowe dzielą się na dwa gatunki tj. statyczne i dynamiczne. Te pierwsze wykorzystują grotołazi do podchodzenia po linie tzw. małpowania oraz osoby pracujące na wysokościach. Są one też na sztucznych ściankach wspinaczkowych, gdzie się chodzi głównie na wędkę. liny dynamiczne służą do tzw. wchodzenia z dołem tj. w przypadku odpadnięcia absorbują energię kinetyczną. To samo zrobione na linie statycznej mogłoby doprowadzić do kalectwa. Poza tym wyróżniamy liny pojedyncze, bliźniacze, połówkowe, pomocnicze, liny kevtar i rep sznury. Przy kupnie liny bierzemy też pod uwagę jej wytrzymałość na ilość rwań przy osiągnięciu siły granicznej, długość (standard to 60 metrów), węzłowatość, czy jest powlekana, ciężar, średnicę oraz takie drobnostki jak posuw oplotu, skurczenie, użyty materiał, firmę, czy wytrzymałość na rozciąganie. Myślę, że powinieneś kupić linę z kimś a już najlepiej skończyć szkolenie wspinaczkowe. Poza tym lina jest tak ważnym elementem, że należy kupić nową (lepiej nie na metry tylko całą, bo ma kilka zalet więcej) lub od kogoś z kim się wspinałeś i znasz historię tej liny. Lina nie powinna być też starsza niż 5 lat jeśli nie jest nowa.

A tak dla zaspokojenia Twojej ciekawości jakbyś się jeszcze wahał to charakterystyczną cechą wszystkich linek polipropylenowych jest: niewielka chłonność wody i niski ciężar właściwy, dlatego liny te nie toną oraz dobra odporność na kwasy i posiadanie dobrej elastyczności.
Liny te maja szerokie zastosowanie w: transporcie, budownictwie, żegludze, rybołówstwie, sportach wodnych i innych dziedzinach jak np. ogrodnictwo!!!!!! Sam widzisz stary, że z taką liną to byś na skałach nieźle przykozaczyłJak rozwiałem ostatecznie Twoje wątpliwości to machnij proszę SOG'a.

za takie wypracowanie pewnie ze machne :) wiedzialem ze z tymi linami jest cos nie tak ale chcialem sie poprostu upewnic bo nigdzie w necie nie ma indormacji co do tej liny we wspinaczce ... aktualnie to dopiero zaczynam sie wspinac narazie kupielm kubek i karabinek w przyszlym tygodniu jade po uprzaz ( momentum AL ) i z czasem pewnie zrobie sobie jakis kursik :)
PZdr
Arbuz92

Mogę polecić kilku świetnych instruktorów w tym jednego z czołowych polskich himalaistów choć jego raczej polecałbym na kurs tatrzański. Pierwszy kubek... hmmmm. Zobaczysz za jakiś czas kupisz inny przyrząd, ja też zaczynałem od kubka Jaws. Od jakiegoś czasu używam połączenia kubka z reverso. Nazywa się ATC Guide i wypuściła go firma Black Diamond. Karabinków typu HMS i ekspressów kupisz zapewne jeszcze wiele i to zróżnicowanych, zdążysz się nacieszyćCo do lin to owszem można kupić bardzo tanią linę do wspinaczki jak np lanexowa lina Tendona (polecam) ale poniżej 30 metrów, np. 29 metrów. Urok tkwi w tym, że w naszym prawie liny poniżej 30 metrów nie mogą być sprzedawane jako liny asekuracyjne, więc lecą z ceny. Tylko po co komu lina 29 metrów? Nadaje się tylko na sztuczną ściankę, bo na skały za krótka albo do podstawowej asekuracji w turystyce górskiej. Optymalna lina to 60 metrów. Na początek i w skałki koniecznie pojedyncza. Bliźniacze albo połówkowe są raczej dla osób zaawansowanych wspinających się w górach wysokich. Co do uprzęży to ja używam modelu Verdon z naszej rodzimej firmy. Trza być patriotą, no, nie? A tak na serio to jest tania i wygodna ale widziałem świetne uprzęże z renomowanych firm zachodnich. Tylko po co? cena razy dwa lub trzy, szpanerski wygląd i udogodnienia jakich i tak nie będę używał. Zostanę przy swojej. Jak myślisz o kursie to decyduj się już teraz, bo właśnie zaczął się sezon wspinaczkowy i szkolenia trwają. Nie rozdrabniaj się i zrób od razu pełny I stopień tj. zawierający wspinaczkę sportową (drogi obite) i klasyczną (wspin na własnej asekuracji) oraz autoratownictwo. Obecnie podobno trwa 10 dni.

co do tych lin ponizej 30 metrow to czytalem gdzies ze takie liny nie moga byc linami asekuracyjny itp itd ... u mnie w Warszawie chodze na taka scianke " 2 wieze ",, bardzo fajne sciany .. Pomysł został zrobiony z dwoch silosów ktore przestały juz funkcjonowac, wysokosc jest dosc wysoka w porownaniu do normalnej sciany bo az 25 metrow i tam niedlugo zaczyna sie sekcja i tam pewnie tez sie zapisze ... a co do uprzezy to ja jestem takiego twierdzenia ze jak cos mam mi sluzyc przez wiele lat to moge wydac pare złoty wiecej :)
PZdr
Arbuz92

Fajne ściany! Ja mieszkam godzinkę od skał (dowolnie których bo wszędzie na Jurze mam niemal taką samą drogę), w Tatry mam tylko 200 km. 20 minut mam też do starego kamieniołomu z dolomitów (ściany po 70 metrów jak Sokolica) ale jak leje to jestem skazany na sztuczną ścianę. Ich wysokość nie przekracza 16 metrów i to zarówno tych na powietrzu jak i tych wewnątrz hal. Zauważ, że na większości sztucznych ścian są liny o długości poniżej 30 metrów. Powodowane to jet faktem, iż używanie dłuższej mija się z celem a jej zwijanie za każdym razem to na ściance strata czasu. Często są to także stare liny, które były kiedyś dłuższe lecz na skutek wyeksploatowania w pojedynczych miejscach zostały pocięte na krótsze. Co do uprzęży, to wszystkie zużywają się w takim samym tempie i powinny posłużyć Ci lata nawet przy bardzo intensywnym wspinaniu. Kup jednak taką w jakiej się będziesz dobrze czuł i jaka Ci się będzie podobać. Wszystkie one i tak pełnią taką samą funkcję. Ale, ale, my tu gadu, gadu a gdzie mój SOG? Powodzenia we wspinaczce i miłej zabawy, bo o to w tym przecież chodzi.

Dalem ci go ale jak nie doszedł to dam ci go jeszcze raz :)
Pzdr
Arbuz92

Dzięki stary, jesteś wielki

10 dni kursu? Trochę długo, przeciętny kurs trwa 6 dni i zawiera te wszystkie elementy.
Pozdrawiam