Domowy dziennik - Mavionis

ja chce zrobić w piwnicy w której wstawię ławkę i już praktycznie miejsca nie bd...:) trzeba se radzić jak nie można na siłkę...

Trening nóg za mną

- Przysiady wykroczne (25kg) 12 12 12
- przysiady ze sztangą na barkach (35kg, 40kg, 45kg, 50kg) 12 10 10 8 /
- hack przysiady (35kg) 10 10 10 10
- uginanie nóg leżąc (30kg) 10 10 10 10

Zwiększyłem w przysiadach i hack przysiadach o 5 kg.

Do tego wspięcia na palce i pięty. Przy wspięciach na pięty zaczyna mi się robić na piszczelu jakaś mała gula, podejrzewam że to jakaś żyła lub coś tego typu. Spotkał się ktoś z czymś podobnym?

Mavionis a ty masz ławkę marbo-sport...??
a czy ta gula Cie boli?

Nie to nie jest ławka marbo.
A ta gula mnie nie boli ale mnie niepokoi :) Ogólnie widać ją podczas treningu nóg i jakiś czas po nim.

No i po treningu :)

W wyciskaniu na ławce (55kg) zrobiłem 12 12 12 11 powtórzeń czyli w ostatnich dwóch seriach o 1 powtórzenie więcej niż ostatnio:)

Wiosłuję teraz 40kg sztangą

Co do zdjęć pleców to jeszcze trochę poczekacie :) Niedługo kończę ACT (1-2 tygodnie) więc wtedy wstawię całą galerię :)

Teraz jem jajecznicę (5 białek, 2 żółtka) i jak skończę to jeszcze serek wiejski Piatnica :)

Dzisiaj był ciężki trening.

Najpierw 2 godziny miałem treningu w zochę, za trzy tygodnie mam mistrzostwa europy w Strzelinie pod Wrocławiem. Trzeba się przygotowywać :)

Potem wróciłem do domu chwila odpoczynku i na poddasze ćwiczyć

W wyciskaniu zrobiłem 2 serie po 55kg i 2 serie po 50kg bo nie miałem siły,
W niektórych innych ćwiczeniach w ostatnich 2 seriach także pozmniejszałem ciężary bo i tak ciężko szło.

Nogi przełożyłem na jutro bo dzisiaj wystarczająco się namachałem nogami.

Jajka się skończyły to zjadłem jeden serek wiejski 200g (11b, 2w, 5t na 100g) i mama mi zrobiła dwa hot-dogi na kolację :) więc drugi serek zjem za jakieś pół godziny/ godzinę.

W poniedziałek jednak odpuściłem sobie trening nóg (lol), nawet nie wiem czemu.

Wczoraj trening poszedł prawidłowo a na kolację zjadłem 2 serki wiejskie Piątnica, z czego jeden jakiś z małą zawartością tłuszczu.

Dzisiaj wreszcie udało mi się zrobić 4 serie po 12 powtórzeń wyciskania na ławeczce ciężarem 55kg a to oznacza że na następnym treningu pierwszą serię będę robił 60kg :) Myślę że z 10 powtórzeń zrobię.

Ogólnie w tym tygodniu kończę 8 tydzień ACT ale ze względu na to że parę treningów odpuściłem to pociągnę jeszcze jeden tydzień :)

Oprócz tego zwiększyłem ilość wafli ryżowych z miodem zaraz po treningu do 6 :) i teraz daję jakieś 53g węgli + Miód

Dzisiejsze nogi zrobione

- Przysiady wykroczne (25kg) 12 12 12
- przysiady ze sztangą na barkach (5kg więcej niż ostatnio) (40kg, 45kg, 50kg, 55kg) 12 10 10 8
- hack przysiady (35kg) 10 10 10 10
- uginanie nóg leżąc (30kg) 10 10 10 10

+ oczywiście łydki

Robiłem także pomiary i nareszcie przytyłem. Z 79kg wskoczyłem na 80,9kg w dwa tygodnie.

Co do centymetrów także ładnie poszło...
Początek / dwa tygodnie temu / Teraz

Waga - 80 / 79,6 / 80,9kg
Klatka piersiowa - 102 / 105cm / 106cm
Biodra - 97 / 96cm / 97cm
Pas - 85 / 83cm / 82cm
Ramię - 32 / 34cm / 35cm
Przedramię - 28 / 29cm / 30cm
Udo - 62cm / 62cm
Łydka - 40 / 39cm / 39cm
Kark - 41 / 41cm / 41cm

Oprócz tego zrobiłem sobie dwa testy siły :)
Podciąganie nachwytem - 6 razy (Jak zaczynałem nawet raz nie mogłem się podciągnąć)
Wyciskanie sztangi leżąc - 80kg /85kg z leciutką pomocą kolegi (5 maja mój max to było 70kg)

Ogólnie jestem zadowolony. Za tydzień w niedzielę kończę ACT to wrzucę parę zdjęć z efektami :)

W sobotę trening zrobiony. W niedzielę odpuściłem bo byłem po czterogodzinnym treningu footbagowym i nie miałem wogóle siły się ruszać :)

Dzisiaj miłe zaskoczenie... Kolega dołączył do mnie na siłkę więc nie jest tak nudno i bardzo szybko czas zleciał. Zostały trzy treningi do zakończenia ACT wrzucam fotki i potem przez dwa tygodnie zamierzam sobie odpocząć ćwicząc mniej i na mniejszych ciężarach a głównie skupić się na podciąganiu a od lipca zacznę jakieś FBW.

Dzisiaj zacząłem ABS2. Zacząłem od poziomu A czyli tego najprostszego ale odrazu będę robił 4 razy w tygodniu. Czy to będzie za ciężki trening na brzuch jak będę robił po dwie serie całego ABS'a2 z powiedzmy 1-2 minutową przerwą pomiędzy? Ponieważ ten trening jest tak krótki (porównując do A6W) że aż chce się jeszcze ćwiczyć :) Fakt że dał wycisk, ale szybko zmęczenie przeszło i zapomniałem o tym, a przy weiderze pompa długo trzymała.

Raczej rob 1 sesje ABSu, poziom A moze nie da w kosc ale pozniejsze powinny :)