Hard work has a reward. More hard work.
...
Napisał(a)
odnosnie przepisu na coca cole - jak mi ktos da 100 g lisci koki to bym do bolu probowal stworzyc cole , zobaczcie cola orginal z biedronki , hop cola - smak PRAWIE taki sam jak cola cola czy pepsi ale brakuje tego ostatniego skladnika jaki daja liscie koki, oczywiscie cola i pepsi nie maja w sobie nawet 0.000000000000000001 ug kokainy ale do produkcji tych napoi coca cola i pepsi maja wlasne plantacje lisci koki. dla coca coli rocznie produkcja wynosi 8 ton lisci kokainy. lisc koki ma w sobie 1 % czystej kokainy dlatego kokaina jest chyba najdrozszym narkotykiem na rynku.
...
Napisał(a)
nie tylko koka nadaje jej specyficzny smak. poza tym, uzywaja tylko ekstraktu, nakrotyk usuwaja
kazda cola rozni sie pod wzgledem smaku, jak pijesz jej malo to mozesz nie czuc wiekszej roznicy
kazda cola rozni sie pod wzgledem smaku, jak pijesz jej malo to mozesz nie czuc wiekszej roznicy
Hard work has a reward. More hard work.
...
Napisał(a)
czimay swoją drogą powstaje pytanie co dzieje się z tą "wyrzucaną" kokainą. Może wszyscy komisyjnie ją palą:)
Praktyk nie teoretyk, f***'ty nie bzdety
...
Napisał(a)
nie wypije już nigdy nic takiego,
żadnej coli, fanty, sprite itp
only water - czasami wsypuję HIPP - taki proszek dla dzieci dla smkau do wody, zero tluszczu itp.
żadnej coli, fanty, sprite itp
only water - czasami wsypuję HIPP - taki proszek dla dzieci dla smkau do wody, zero tluszczu itp.
...
Napisał(a)
"only water - czasami wsypuję HIPP - taki proszek dla dzieci dla smkau do wody, zero tluszczu itp."
poczytaj o tłuszczach Fabianek
poczytaj o tłuszczach Fabianek
Niedostępny do odwołania. Zdrowia dla WSZYSTKICH!
https://www.facebook.com/pages/Wszystko-Ch**/363238457019620
...
Napisał(a)
ładny artykuł ;) SOG oczywiście
Jeżeli w jakimś stopniu ci pomogłem to bądź dobry i kliknij " przyznaj SOGa "
...
Napisał(a)
Temat tak mnie zaintrygował, że postanowiłem się zarejestrować ! Mam dziwne doświadzczenia z coca-colą i kawą (w każdej postaci). Nie raczę się często "napojem bogów", ale od święta (powiedzmy raz na 2 miesiące) zdarzy mi się szklankę jednej albo drugiej substancji łyknąć. Efekt jest taki że odczuwam subtelne różnice w samopoczuciu. ZAWSZE po wypiciu coli czuję lekki ucisk w stawach kolanowych i kostkach. Jestem aktywny fizycznie i tą różnicę wychwytuję momentalnie jako coś nienaturalnego. Co jest grane?
Polecane artykuły