oj długo mnie na forum nie było...
Nadrobię wpisy od środy tydzień temu. Dzień wcześniej odpuściłem trening mma z racji bolącego barku.
Środowy trening również dla zdrowia odpuściłem i moim zdaniem była to słuszna decyzja. Do piątku czułem się świetnie i byłem głodny treningów!
Jak już wspominałem wcześniej od czwartku byłem w Krakowie. Więc piątkowy trening odbyłem w profesjonalnej i nowej siłowni o magicznej nazwie PLATINUM.
Pięknie, czysto, nowocześnie i pachnąco...a co najbardziej mnie zaskoczyło to jedynie 2 ławki i 2 sztangi, a reszta to maszyny.
Jako że siłownia oblegana była przez tamtejszych karków i innych ćwiczących poszukałem najlepszej drogi do zrobienia 6 obwodów na stanowiskach wolnych...
1. unoszenie nóg na drążku
16 16 16 15 14 11
2. wspięcia na palce na jednej nodze
30 30 30 25 24 20
3. Przysiady z 20 kg 2 hantlami
15 12 12 12 10 9
4.Podciąganie na drążku podchwytem na szerokości barków
10 10 8 7 6 6
5.Wyciskanie hantli 2 x 18 kg
11 10 10 9 8 7
6.
Wyciskanie hantli na barki 14 kg
10 10 10 10 9 7
7.Młotki 10 kg
10 10 9 8 8 6
8.Wyciskanie wąsko sztangi 40 kg
15 15 13 11 11 10
Tak wyglądał mój trening...byłem tak zlany potem i zmęczony jak chyba nit na tej siłowni.
Zaobserwowałem 2 reczy: kolesi robiących ćwierć przysiady i stękajacych jakby w wc siedzieli oraz trenera instruktora z bicesem jak moje udo i brzuchem jak świety Mikołaj. Porażka...ale widać czasem tak trzeba
Wczorajszy trening znów 6 obwodów po 11 godzinach w pociagu nad wyraz dobrze mi poszedł heh
1) Unoszenie zgiętych nóg wisząc na drążku
16 16 16 16 15 15
2) Wspięcia na palce na jednej nodze
30 30 30 30 25 25
3)Przysiady z obciążeniem w rękach
20 20 20 20 15 15 12
4)Podciąganie na drążku podchwytem na szerokości barków
10 10 8 8 6 6
5)Pompki na linie
16 15 15 15 14 12
6)Pompki przy ścianie do góry nogami
10 9 7 7 7 6
7)Uginanie liny przymocowanej na wysokości klamki bądź kaloryfera
13 13 12 11 11 9
8) Pompki z wąskim ustawieniem rąk
15 15 14 12 10 10
Sześć obwodów to jakaś makabra dajaca tak w tyłek ze masakra! Później nie ma nawet ochoty oddychać...
Nie mniej czuje ze moja wydolność naprawde nieźle wzrosła!
CHCE WIECEJ!
WAAAAAAAAAAR!