Jak bić się z kilkoma naraz ?

Alucard!! -hehehe... Ty mnie nie zrozumiałeś! Oczywiście że powinieneś używać takich technik -ale on się zapytał o przypadek gdzie przegra (i nie ma mozliwości żeby wygrał) to czy ma się zasłaniać czy uderzać? no uderzać przecież a nie tylko zasłaniać. dopiero jak go już położą to niech zasłoni łeb i kutafona

Aha...to sory


"Live to fight,fight to live"

Dzieki za rady :]

Stand and Fight for Your Rights.

Jak poprzednicy..
Ocen sytuacje, jesli widzisz, ze wsrod nich jest odwazny tylko jeden a reszta osrana bardziej niz ty to lej tego cwaniaka.
Tamci albo wymiekna albo mu pomoga..

No i zostaje jeszcze ucieczka, jesli jest mozliwosc, to najlepsze wyjscie :)
Ja osobiscie nie preferuje tej opcji, jesli wiem, ze mam szanse.
Pozdrawiam

.fussVolk crew.
No risk. No fun

Jak masz sprzet przy sobie i potrafisz sie nim obslugiwac to czy jest ich 2 czy 4 nie robi roznicy gdy pierwszy padnie nastepni to tylko kwestia czasu.......No ale z drugiej strony nie mozna przeceniac wlasnych umiejetnosci bo moze ktos wyskoczyc z ceglowka i wtedy mozesz zmowic 2 zdrowaski zeby cie nie syknal w beret pOzdrAwiaM.....

"Na ulicy najważniejsza jest psychika (i 50 cm w bicepsie)"

Kiedy zaatakują cie dwie lub 3 osoby zwykle są zbyt pewne siebie i atakują lekkomyśle ( na pałe ) Jest to kożystne dla ciebie bo powstaje suzo sytkacji do obrony takich ktorych nie ma w walce 1 na 1 . W walce z kilkoma nie masz zwykle szans na powtórzenie ataku wiec musisz byc odrazu skoncentrowany.

NIE MARTW SIE NIGDY O TO , ŻE MOZESZ OKALECZYĆ NAPASTNIKÓW mUSISZ DAC Z SIEBIE WSZYSTKO !!!!!

Moderator gierów komputerowych
* 2 PREZES MAFII SFD
*Znany jako Sędzia Dreed

"...W regulaminie SFD jest napisane ze kto jedzie na moderatorow ten ma prze***BANe..."


*** Błogosławione to co czyni człowieka twardym ****

Generalnie w takiej sytuacji po prostu nie ma dobrych rad, tym bardziej, ze kazda akcja jest specyficzna. Co innego 3 pijanych malolatow, ktorym cos odbilo, a co innego grupka zaprawionych w bojach zuli. Paradoksalnie czasami im wiecej przeciwnikow, tym mniejsze obrazenia, ale to oczywiscie tez zalezy od tego na ile im sie "chce" :). Kumpla kiedys kopalo chyba z 8 kolesi, on sie po prostu skulil i chronil najwazniejsze miejsca i wlasciwie udalo mu sie z tego wyjsc bez wiekszych obrazen (tyle, ze im chyba nie zalezalo zeby go jako konkretnie uszkodzic, po prostu sie nudzili). Z mojego doswiadczenia wyglada to tak, ze na dluzsza mete nie ma sie zadnych szans. Jezeli tylko sie da -- uciekac. Jezeli nie -- walic pierwszego z brzegu i znowu probowac ucieczki.

Nexus7

Polecam technike ataku padaczki . Udawaj że masz atak padaczki, kolesie się przestraszą że ci coś naprawde zrobili i uciekną . Tak wogóle to sytuacja jest beznadziejna. Dałeś raczej ciężką sytuację. NIe problem jest sie znaleść w sytuacji "koles do mie strzelil jak uniknąc kuli?". Ja raczej stawiam na prewencje. Uważnie śledź otoczenie jak coś się szykuje(ci inni dresiarze co cie zaczeli kopac tez się z nikąd nie wzieli), jak widzisz jakas grupe która zaczyna bluzgac wokól ciebie i żucać w Ciebie epitetami a jest ich więcej i są silniejsi. WYCOFAJ SIE!!! NIkomu nic nie udowodnisz ginąc bochatersko w dyskotece. Zemsta jest słodka. Ja bym po takim przykopie od razu poszedł na Policje. NIech zamkną taką spelune w której dostaje sie wpier*** a ochrona nic nie widzi. Pozdrawiam I życze jak najmnniej takich sytuacji.

"Ludzie w nieszczęściu się starzeją"

zalez na kogo trafisz lepiej sie zalaniac i oddawac ciosy jak bedziesz bierny to ich rozjuszy nie ma czegos takiego jak walka z kilkoma naraz to fikcja nie masz szans musisz sie zalaniac i spier************* taka jest prawda walka to nie film i nie licz na to ze jakis styl nuczy cie walczyc z kilkoma naraz ucz sie przyjmowac ciosy na bezpieczne miejsca

xxx

Slusznie chlopaki mowia a moze powinienes z nim porozmawiac zapytaj sie czy znaja lysego i czy nie chca miec prze***ane albo zacznij krzyczec ze zabijesz ich matki jak sie nie odpier... to byl jołk pamietaj przede wszystkim miales przytomnego kolege ktory zamiast wdawac sie w przegrana bujke pobiegl po ochrone i jak oni z******lili z kulbu z regoly jest 1 wyjscie na ktorym mis stoi to jak oni z tamtad uciekli?? wlasnie dla tego w klubach zadko zdazaja sie takie przypaly ze nie ma sie potem jak z lokalu wyniesc nie zachaczajac ochrony a jak cos takiego zdazy ci sie na ulicy to krzycz ze cie gwalca i zawsze szukaj pomocy najlepiej personalnie powiedz przepraszam pana ci panowie mnie bija czy moze pan mi pomuc albo chociaz zadzwonic po policje?! no i powodzenia

Bo to zła kobieta była