na ile białko??

witam
mam takie pytanie odnośnie białka gdyż chodze od początku roku na siłownie i nie widze żebym zbytnio urósł jem potrzebne produkty "obfite" w białko np. twaróg, dużo mięsa np.indyk. Zjadam koło 4 do 5 posiłków dziennie, unikam tłuszczów. W skrócie sądze ze dobrze się odżywiam. Brałem kreatyne przez ostatnie 4 tygodnie kończy mi sie prawie no ale po niej też nie za wiele mi przybyło (jadłem 4 kaps przed i po treningu i 3 rano na czczo w dni nietreningowe) ale jak czytam na forum o tych spadkach, że to wszystko to "woda" która i tak odparuje to nie jestem przekonany żeby nadal ją brać. Jak zaczynałem swoją przygode z siłownią ważyłem koło 69 kg teraz waże koło 70 do 71 kg. Moim celem na siłowni nie jest zostać kulturystą tylko żeby nabrać jakiś kształtów i stąd mam takie pare wątpliwości czy nie lepiej jakbym kupił sobie białko zamiast kreatyny po której sa te spadki? Tylko jak białko to kolejne pytanie ile brać żeby nie przesadzić a mięśni przybyło?(wiem odnosi się to wszystko do diety gdyż suplementy bierzemy jako jej uzupełnienie) i czy jest w ogóle sens jak jeszcze kupować cokolwiek jak na siłownie będe miał wstęp najdłużej do 19 czerwaca (brak kasy). a jeśli tak to w ile bym tego białka musiał się zaopatrzyć...
jakby były jakieś niejasności będe starał się wyjaśnić

no to z planem treningu będzie ciężko bo jestem wzrokowcem i ćwiczenia wykonuj tak że:wiem co po kolei robić i wiem jak to ma wyglądać - nie wiem jak sie dokładnie to nazywa a plan który miałem stworzony pod siebie i jest on na kartce to ten ze stycznia ogólnorozwojowy

Białko też dużo Ci nie pomoże, jedynie uzupełni braki, Może wina w cwiczeniach planie, diecie

wrzuc odżywianie do kalkulatora żywieniowego ktory podliczy ilosc poszczegolnych makroskladnikow i wpisz nam ile ich masz to pomozemy

ćwicze zgodnie z planem ułożonym przez instruktora i w razie błędnego wykonywania ćwiczenia nanosze poprawki żeby było prawidłowo. na siłownie chodze 3 do 4 razy na tydzień, diety nie prowadze jako takiej bo nie moge sobie pozwolić poprostu na jej rygorystyczne przestrzeganie głównie z braku czasu ale dbam o to żeby na dzień dostarczyć odpowiedniej ilości białka, węglowodanów no i troche tłuszczu... i temu pytam czy białko mi coś da

w skrocie - zle sie odzywiasz. Nie masz praktycznie pjecia o odzywianiu. Nadmiar bialka moze utrudniac zdobywanie masy miesniowej, a zbytnie ograniczanie tluszczu - to idiotyzm.

Potrzebujesz dodatniego bilansu kalorycznego w diecie. I elementarnej wiedzy na temat suplementów.

Wyszukiwarka, tematy podwieszone i dzial odzywianie.

I nie chodzi tu o rygorstyczne przestrzeganie diety - tylko o to, ze trzeba miec chociac minimalne pojecie na temat tegoco sie robi - jesli chcesz miec jakiekolwiek efekty.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2009-05-05 09:49:01

Raczej zwiększenie kalorii coś ci da...

widze że zycie tu polega na odsyłaniu wszystkich do postów podwieszonych i na dział odżwywianie ale fajnie tylko ja to czytałem. iliczyłem ile potrzebuje kalori i wyszo mi że dziennie potrzebuje ich 2580 w tym 150 g białka więcej nie pamiętam. a z tym tłuszczem to nie miałem na myśli że unikam jakichkolwiek tłuszczy tylko że np. jestem na obiedzie to nie polewam ziemniaków tłuszczem z pod kurczaka.

Zmieniony przez - hawaja24 w dniu 2009-05-05 09:59:44

hawaja kazdy ma malo czasu w obecnym swiecie.
odrobina checi i kazdy sobie poradzi z przygotowaniem posiłku to zajmuje okolo godziny dziennie rano lub wieczorem.

śniadania trzymam sie kluczowo
pare dni temu czytałem ten temat >https://www.sfd.pl/Robimy_masę-t39176.html< i moje śniadanie to 4 jajka, płatki owsiane rodzynki z mlekiem no i to jedyny posiłek który wychodzi mi z utrzymaniem codziennym ale reszta dnia to już coraz ciężej idzie bo zostają kanapki, owoce potem trening po treningu do 40 min nic nie jadłem bo brałem kreatyne i wtedy wychodzi po 40 min prawie do domu dojeżdżam to jest obiad, jakiś nabiał na wieczór i po dniu. ciężko mi sie trzymać diety i to jeszcze w środku dnia dlatego myślałem żeby może jakies białko zacząć stosować do jej uzupełnienia a nie wiem przecież ile mam białka w kanapce bo aż takim geniuszem nie jestem

pytasz o kwestie ktore byly wyjasniane setki czy tysiace razy. Najwazniejsze tematy, poruyszajace kluczowe kwestie z tematyki o ktorej dany dzial traktuje - są zamieszczone wlasnie w podwieszonych tematach. Z Twoich wypowiedzi mozna wywnioaskowac, ze albo ich nie czytales, albo - nie zrozumiales tego co tam jest napisane. Akurat regulamin tego dzialu rozpisany jest IMO jasno, wiec podejrzewam ze go nie czytales...

2g-3g na 1kg masy