"Chęci i cierpliwość to wielbłądy, które mogą
Cię przewieźć przez każdą pustynię"
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Bo we wsi księdza nie ma
Kopnie tak samo mocno = po co przepłacać i przyzwyczajać organizm do końskich dawek?
Kopnie tak samo mocno = po co przepłacać i przyzwyczajać organizm do końskich dawek?
...
Napisał(a)
wez sie za porzadna diete to bedziesz napewno zadowolony z efektow
jedz cwicz i jeszcze raz jedz i nie sluchaj co tu wypisuja niektore osoby bo smiac sie chce :) a jesli masz problem z dieta to zakup sobie gainer lub bialko
Zmieniony przez - abs33 w dniu 2009-04-28 17:53:40
jedz cwicz i jeszcze raz jedz i nie sluchaj co tu wypisuja niektore osoby bo smiac sie chce :) a jesli masz problem z dieta to zakup sobie gainer lub bialko
Zmieniony przez - abs33 w dniu 2009-04-28 17:53:40
...
Napisał(a)
The_rudy chwalisz się czy żalisz ? Bo w wieku 15 lat ważyć 80 kg to nie za dobrze... Masz nadwage bo wątpie by w takim wieku mieć 80 kg czystego mięcha I nie mówcie tak chłopakowi bo wpadnie w kompleksy. Zacznij od czegoś słabszego, wogóle na Twoim miejscu to nie kupował bym kreatyny narazie tylko gainer lub białko.
Dokończ ten jabłczan i po pewnym czasie wróć do mono zobaczysz jak Cie klepnie. Jak byś ładnie przycisnoł miche to nawet i do wakacji może co by z tego było :)
Dokończ ten jabłczan i po pewnym czasie wróć do mono zobaczysz jak Cie klepnie. Jak byś ładnie przycisnoł miche to nawet i do wakacji może co by z tego było :)
...
Napisał(a)
Ja bym w ogóle odpuścił kretę ma jakiś czas(na pół roku) dociskając jednocześnie michę - po tym pół roku jak weźmiesz kretę(choćby zwykłe mono albo TCM) trzymając nadal dietę to szczena rozwali Ci się o ziemie jak zobaczysz efekty
...
Napisał(a)
ostatni post Granathara - 100% racji
Doradca w dziale "JUNIOR SFD"
http://www.sfd.pl/***DZIENNIK_KONKURSOWY_by_ArturJasio_pods._s_23_i_41***-t845853-s41.html
Nasza 10tygodniowa przeprawa, -11kg
http://www.sfd.pl/TRENER+PODOPIECZNY_TheGladiators_i_Peepek_-t974602.html
Przeprawa z budowaniem masy (strona 27)
Nie wiesz co i jak brać ?
http://www.sfd.pl/[FAQ]Co,_jak_i_kIedy_BRAĆ-t460528.html
...
Napisał(a)
Żeby nie straszyć - przez to pół roku nadal będziesz miał efekty, jak będziesz miał dobrą michę to na 100% będziesz zadowolony Po pół roku kop zacznie zwalniać i wtedy wkroczy kreta i zrobi rozpierduchę. Jak weźmiesz teraz to będziesz miał kopa na samym początku, później pewnie będą spadki a dalej nic nie osiągniesz i reasumując niewiele się zmieni.
Skrócę to do kilku słów: kreatynę bierze się wtedy gdy sama dieta nie daje już efektów.
Gdy nie ma diety to nie bierze się kreatyny, bo kreatyna to transporter energii a nie jakiś cud który robi mięśnie z powietrza więc bez michy nic nie zdziała(bo skąd ma być ta energia? ze słońca? ).
Abyś nie pomyślał że po prostu wystarczy jeść dużo: jedzenie jedzeniu nie równe. Jest jedzenie o bardzo dużej ilości wartości odżywczych ale jak nie doczytasz to nie dowiesz się że większość się nie wchłania, a są produkty mniej bogate, ale o wchłanialności bliskiej 100%, czasem te drugie wypadają lepiej a najlepszy jest złoty środek.
Weź też pod uwagę że jedzenie to dla organizmu TRUCIZNA. Jedząc zużywasz organizm a jedząc więcej zużywasz go jeszcze bardziej, mówiąc krótko - to musi być odpowiednie lekkostrawne jedzenie inaczej po pewnym czasie zniszczysz sobie flaki, gdybyś chciał wypełnić zapotrzebowanie diety kulturysty z "domowego nowoczesnego jedzenia" to szybko padłyby nerki i wątroba, a to wcale nie jest miłe
Ponadto niektóre papu jest szkodliwe samo przez się i trzeba uważać, dajmy na to tuńczyk zawiera rtęć i trzeba go ograniczać, a najlepiej nie jeść wcale, bo rtęć to metal ciężki a to oznacza że odkłada się w organizmie i zbyt dużą jego ilość możemy w przyszłości odczuć na zdrowiu.
Moja propozycja lektur sfd dla ciebie(niemal wszystko z podwieszonych postów w odżywianiu):
-Dowiedz się jak działają węglowodany i z czego się je pozyskuje
-Dowiedz się jak działają białka i z czego się je pozyskuje
-to samo co wyżej z tłuszczami, zwróć uwagę na rozdział na tłuszcze nasycone/jednonienasycone/nienasycone, o nasyconych i nienasyconych białkach uczą na chemii i biologii, o tłuszczach już nie do końca, więc musisz dowiedzieć się z forum.
-oblicz zapotrzebowanie kaloryczne i poczytaj o układaniu diety, wzoruj się na dietach które co chwila lecą do oceny na forum i zwróć uwagę na komentarze poprawiaczy abyś nie robił tych samych błędów
-poczytaj ogólnie jak przebiega budowanie masy mięśniowej(czyli to że mięśnie rosną podczas odpoczynku itd)
A jako pierwszy plan polecam dobrze ułożone FBW - jak się przyłożysz to pierdyknie cię zdrowo. Popularny split jest dla tych którzy mocno faszerują się koksem i/lub suplami, treningi całego ciała dla zwykłych ludzi wypadają lepiej i wiem to na swoim przykładzie
Powiem szczerze - czekają cię dziesiątki godzin siedzenia i czytania, ale po pewnym czasie to polubisz bo zobaczysz że to czytanie się opłaca No i zawsze możesz potem dietę dziewczynie ułożyć tak aby nie zabiła się głodówką
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2009-04-28 20:02:19
Skrócę to do kilku słów: kreatynę bierze się wtedy gdy sama dieta nie daje już efektów.
Gdy nie ma diety to nie bierze się kreatyny, bo kreatyna to transporter energii a nie jakiś cud który robi mięśnie z powietrza więc bez michy nic nie zdziała(bo skąd ma być ta energia? ze słońca? ).
Abyś nie pomyślał że po prostu wystarczy jeść dużo: jedzenie jedzeniu nie równe. Jest jedzenie o bardzo dużej ilości wartości odżywczych ale jak nie doczytasz to nie dowiesz się że większość się nie wchłania, a są produkty mniej bogate, ale o wchłanialności bliskiej 100%, czasem te drugie wypadają lepiej a najlepszy jest złoty środek.
Weź też pod uwagę że jedzenie to dla organizmu TRUCIZNA. Jedząc zużywasz organizm a jedząc więcej zużywasz go jeszcze bardziej, mówiąc krótko - to musi być odpowiednie lekkostrawne jedzenie inaczej po pewnym czasie zniszczysz sobie flaki, gdybyś chciał wypełnić zapotrzebowanie diety kulturysty z "domowego nowoczesnego jedzenia" to szybko padłyby nerki i wątroba, a to wcale nie jest miłe
Ponadto niektóre papu jest szkodliwe samo przez się i trzeba uważać, dajmy na to tuńczyk zawiera rtęć i trzeba go ograniczać, a najlepiej nie jeść wcale, bo rtęć to metal ciężki a to oznacza że odkłada się w organizmie i zbyt dużą jego ilość możemy w przyszłości odczuć na zdrowiu.
Moja propozycja lektur sfd dla ciebie(niemal wszystko z podwieszonych postów w odżywianiu):
-Dowiedz się jak działają węglowodany i z czego się je pozyskuje
-Dowiedz się jak działają białka i z czego się je pozyskuje
-to samo co wyżej z tłuszczami, zwróć uwagę na rozdział na tłuszcze nasycone/jednonienasycone/nienasycone, o nasyconych i nienasyconych białkach uczą na chemii i biologii, o tłuszczach już nie do końca, więc musisz dowiedzieć się z forum.
-oblicz zapotrzebowanie kaloryczne i poczytaj o układaniu diety, wzoruj się na dietach które co chwila lecą do oceny na forum i zwróć uwagę na komentarze poprawiaczy abyś nie robił tych samych błędów
-poczytaj ogólnie jak przebiega budowanie masy mięśniowej(czyli to że mięśnie rosną podczas odpoczynku itd)
A jako pierwszy plan polecam dobrze ułożone FBW - jak się przyłożysz to pierdyknie cię zdrowo. Popularny split jest dla tych którzy mocno faszerują się koksem i/lub suplami, treningi całego ciała dla zwykłych ludzi wypadają lepiej i wiem to na swoim przykładzie
Powiem szczerze - czekają cię dziesiątki godzin siedzenia i czytania, ale po pewnym czasie to polubisz bo zobaczysz że to czytanie się opłaca No i zawsze możesz potem dietę dziewczynie ułożyć tak aby nie zabiła się głodówką
Zmieniony przez - Granathar w dniu 2009-04-28 20:02:19
...
Napisał(a)
Granathar nie przesadzaaj z tym tuńczykiem tak ;P czytałem trochę i nie jest tak strasznie jak straszą <lol2>a zreszta ja miałem tygodznie ze codziennie wjeżdzła puszka tuńczyka albo innej rybki ;p I nic mi nie jest ;D Wiadomo że jak bys jadł samego tuńczola z 3-4 puch przez rok to może by się jakoś odbiło:p A tak to nie ma co straszyc chłopaka ;D Tuńczyk jest bardzo wartościowy i jak ktoś ma problem utrzymac diete to bardzo dobra opcja 20g dodatkowego białka :)
Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania ...
...
Napisał(a)
Tak, ale należy pamiętać że rtęć i inne metale ciężkie się odkładają i mogą coś psuć
O ile mi wiadomo to odkładają się w tkance tłuszczowej i gdy organizm zacznie spalać tłuszcz to może być nieciekawie jak za dużo tuny się w życiu przeżarło
Wiesz to że nic ci nie jest to nie jest dziwne. Koksy po 2 latach cyklowania koksu też mówią że nic im nie jest Coś im na pewno jest, tyle że tego nie widać.
Ale tuna to nie koks i dużo mniej szkodzi, jednak zaleca się ograniczyć do 2-3 puch tygodniowo.
O ile mi wiadomo to odkładają się w tkance tłuszczowej i gdy organizm zacznie spalać tłuszcz to może być nieciekawie jak za dużo tuny się w życiu przeżarło
Wiesz to że nic ci nie jest to nie jest dziwne. Koksy po 2 latach cyklowania koksu też mówią że nic im nie jest Coś im na pewno jest, tyle że tego nie widać.
Ale tuna to nie koks i dużo mniej szkodzi, jednak zaleca się ograniczyć do 2-3 puch tygodniowo.
Poprzedni temat
Zepsuta kreatyna ;/ ?? Potrzebna Pilna pomoc ;))
Następny temat
szybkie pytanie
Polecane artykuły