Trening w Lesie

Dajcie jeszcze jakieś pomysły pomyślcie :D

Moim zdaniem można trenować naprawdę dużo. Zależy to głównie od kreatywności i podejścia ćwiczącego. Chińczycy pod tym względem są mistrzami. Kto zobaczył takie filmy jak "Pijany mistrz", czy "Wąż w cieniu orła", wie o co mi chodzi. Możecie się ze mnie śmiać, ale mam takie zdanie. Czasem trzeba sobie troche poprawić warunki, ale myślę, że warto. Tak jak koledzy napisali można biegać dla poprawienia wytrzymałości. Można trenować pady. Można trenować formy. Można utwardzać się. Trenować poruszanie się. Walczyć można. Trenować równowagę, czy nawet siłę. Gdybym mógł na codzień ćwiczyć na jakiejś polanie w lesie w spokoju byłbym bardzo szczęśliwy. To lepsze niż trening w domu, bo nie jesteś ograniczony w niczym.

Łamanie sosen piszczelem, strącanie szyszek nogą (polecam mawashi geri lub mae geri z wyskoku), rodeo na dziku (znakomicie poprawia koordynację ruchową), podglądanie rozgrzanych par (jedna z technik ninja - niewidzialność), ćwiczenie różnych Kata z użyciem badyla, zbieranie grzybów na prostych nogach (http://www.kulturystyka.pl/atlas/nogi.asp#16), medytacja, ganianie zajęcy (sprinty długodystansowe), fikołki, pady (polecam stare i spruchniałe drzewa - nie wiesz kiedy nastąpi upadek przez co wyrabiasz w sobie odruchy warunkowe), kopanie niedźwiedzia w zadek (znakomite ćwiczenie łączone - wyrabisz w sobie zarazem "zimną krew" jak i uczysz się wykorzystywać zwiększone dawki adrenaliny do poprawienia swoich zdolności motoryczno-transportowych), sranie pod drzewem bez zezwolenia (doskonale wyostrza zmysły)

To dopiero jest kreatywność...

dzięki zapodajcie dalej jakieś pomysły

możesz wyrobić sobie opinie największego kozaka w mieście-jak na***iesz niedźwiedziowi to nie będzie nikogo kto ci podskoczy!

Gwjazdor czytałem i się śmiałem ;D Sog za tekst

Gwjazdor SOG

Pozwolę sobie na malutki off-top bo mi się przypomniał dowcip

Idzie sobie dwóch typków po lesie, spotykają niedźwiedzia. Niedźwiedź zaczyna ich gonić. Kolesie uciekają, po drodze przebiegają przez piknik urządzony przez 2 ruskich, oczywiście wszystko demolując i biegną dalej. Ruscy się wkurzyli i ich gonią. Dorwali ich, spuścili im ostry łomot i w drodze powrotnej
- Ty, ale ten w futrze to się nawet nieźle napie.rdalał

Tobie Gwjazdor, się jednak ten SOG należy. Za bezinteresowne zapewnianie forumowiczom rozrywki. W dodatku w dniach Wielkiego Postu.

Zmieniony przez - Kinjo w dniu 2009-04-10 18:59:40