Błacholl / Gettin' stronger...

Wiem wiem ;)
Ale znam czlowieka, ktory rok non-stop bral i nie narzekal ;)

Dzisiaj - innowacyjnie
Klatka+ gorny grzbiet superserie.
1) WL [4x 10/10/6/8 x 60/70/80/80] + Wioslo sztanga [4x10/10/8/6 x 60/80/80/100]

2)Wyc. hantli skos [4x10-8 x 25kg] +Drazek [4xmax]

3)Rozpietki skos dol [3x8 x15kg] + Sciaganie do klatki [3x12]

4)Butterfly [3x12-10] + Wyciag siedzac do brzucha [3x12]

Brzuch
Bieznia 15 min.


Wzglednie szybki trening, bez dluzszych przerw.
Za tydzien sprobuje zrobic WL 80x10 ,lub 90x X ,wszystko zalezy od formy, bo nie bede schodzil na niskie powtorzenia do konca marca w wycisku.
Zapraszam do komentowania wczorajszego zdjecia
\

Nie mam sily rozpisywac %)
ogolnie - dzisiaj - WL 90x3x3 [zszedlem na niskie powtorzenia w tym tygodniu]
Wioslo lekko 3x10 x90kg
+brzuch.
superpompa.

Przyda sie troche lzej. Organizm "odsapnie"

Wczorajszy trening - powoli wracam z siadem.
Nogi (czworoglowy glownie) + barki
SQ
60x10
100x8
120x5
130x5
60x X - coby odprezyc kregoslup

Wyprosty na maszynie siedzac
3x15

suwnica poziomo
30x 3/4 sztabek
30x 4/5 sztabek
25 x wszystko - niezly hardcore, pompa ogromna,dawno nie czulem na czworkach takiej ;)

Barki
40x10
50x12 - po ostatnim repie odezwala sie lopatka, na szczescie nie na 100%,dzisiaj juz bylo ok.
Trening barkow musialem skrocic znacznie,bo bolalo troche,pomimo rozciagania.itp.

Face pulls
3x15

Szrugsy hantlami leciutko
3x12x30kg

Trening naprawde ok,gdyby nie ta lopatka. Dzisiaj juz ok wszystko. Czuje,ze rozpedzam sie powoli z siadem, na najblizszych treningach moze byc ciekawie (za 2 tygodnie planuje jakies ciezsze podejscie).

Aha- pisalem juz,ze nie dostalem tego calego stypendium? :/
Jak nie, to teraz pisze. Otrzasnalem sie juz z lekkiego dola, przyzwyczailem sie,ze zycie mnie zawsze kopie w dupsko ;)

Nie bede juz pisal,ze zaczne pisac regularnie,bo cos kiepsko mi to wychodzi.Teraz jednak nabralem od nowa maksymalnej checi do cwiczen i bedzie ok %) ;)

Ostatni tydzien tego masowego pierdzielstwa %)

Klatka + gorny grzbiet superserie
1) ciezej dzis pierwszy zestaw
WL 8x80kg/ 3x90kg/ 2x95kg - zle opusicilem w drugim powtorzeniu,czuje ze dam rade 3x/ 4x90kg
+
Wioslo 10x80kg/10x100kg/ 8x100kg/8x 100kg +max x80kg

2)wyc. hantli skos 2x10x25kg/ 8x30kg
+
Drazek 3xmax

3) Wyc. sztangi skos 10x60/10x60kg/7x70kg
+
Sciaganie za kark 3x15

4)Butterfly 3x10
+
Sciaganie do klatki 3x10

Jest dobrze. Z klatka wrecz bardzo, z tym ze musze bardziej panowac nad sztanga w fazie pozytywnej.
Tyle ;)
PS: po niedzielnym hardcore matchu -
http://photos.nasza-klasa.pl/1611190/18/other/std/12e7e981d1.jpeg
%)

Dzis
Kiepski dzien,samopoczucie do dupy, katar.

Siad
60/10
100/8
120/5
135/4 - spokojnie w dol,choc w gore bywalo ciezko. Za tydzien( o ile nie przejde na silowke) atak na 140/4,choc sadze, ze pojdzie lekko.

Suwnica poziomo
3x30 [w ostatniej serii wszystkim co bylo sobie "machalem"]

Prostowanie na maszynie
3x12

wycisk stojac- zadbalem o rozgrzewke,zeby sie nie powtorzyla sytuacja sprzed tygodnia
10x40
2x8x60kg

wycisk hantlami siedzac
3x10x21kg - leciutko

Face pulls
3x15

W siadzie podobno raz na jakis czas dupsko w dole mi ucieka w prawo, to normalne? %)

Czekam na sobotni trening , licze na niezly hardcore z poreczami i wyc. wasko :D

Dzisiaj
Lopatka niewiadomo po czym sie odezwala, zrezygnowalem z ciagu.

Unoszenie tulowia z opadu
3x20x10kg - leciutko,ale nie przesadzalem.
Lapy superserie
1.Wyc. wasko
10/70kg
6/80kg -specjalnie lzej
4x90kg - bardzo slabo dzisiaj
+
Uginanie ze sztanga stojac
3x10x31kg - leciutko

2)Porecze- przynajmniej tutaj bylo ciekawie
10/sam
8/ 20kg !!! - w ostatnich dwoch powtorzeniach caly sie trzaslem,a w ostatnim prawie odplynalem,ale dalem rade ;)
6/20kg
+
Ugianie z supinacja stojac
3x10x15kg

3)Prostawanie na wyciagu
2x15
+
Uginanie na wyciagu
2x15

Dwuglowy uda [na maszynach].
Brzuch.

Choc zaczelo sie kiepsko, porecze byly bardzo dobre. Niedawno przeciez potrafilem tylko jedna pompke zrobic.

Nie dosc ze masz sprzet (u mnie na silowni nie ma poreczy ) to jeszcze ladnie Ci idzie Jedziesz z tym zelastwem


MOC z Toba

Szkoda tej łopatki.
Co Ci tam dokładnie w nią??

Dzieki BAMF ;)
Helss- najgorsze jest to, ze nie wiem :/ Mialem rozniaste schorzenia w moim zyciu, ale to jest jedno z wredniejszych,bo wraca, a tym razem nie widze zbytniej przyczyny nawet.