Końcowa klasyfikacja generalna Pucharu Świata:
1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 2083
2. Simon Ammann (Szwajcaria) 1774
3. Wolfgang Loitzl (Austria) 1396
4. Harri Olli (Finlandia) 974
5. Dimitry Vassiliev (Rosja) 845
6. Martin Schmitt (Niemcy) 829
7. Thomas Morgenstern (Austria) 795
8. Anders Jacobsen (Norwegia) 663
9. Martin Koch (Austria) 601
10. Anders Bardal (Norwegia) 598
11. Andreas Küttel (Szwajcaria) 561
12. Matti Hautamäki (Finlandia) 558
13. Adam Małysz (Polska) 549
14. Ville Larinto (Finlandia) 541
15. Noriaki Kasai (Japonia) 409
------------------------------------------
31. Kamil Stoch (Polska) 146
44. Stefan Hula (Polska) 51
49. Rafał Śliż (Polska) 33
50. Łukasz Rutkowski 29
71. Krzysztof Miętus (Polska) 9
81. Piotr Żyła (Polska) 4
82. Marcin Bachleda (Polska) 3
Klasyfikacja generalna Pucharu Narodów:
1. Austria 7331
2. Finlandia 4370
3. Norwegia 4177
4. Niemcy 3084
5. Szwajcaria 2335
6. Rosja 2295
7. Japonia 2044
8. Polska 1574
9. Słowenia 1319
10. Czechy 1048
11. Francja 471
12. Włochy 60
Kazachstan 60
14. USA 17
15. Ukraina 16
16. Szwecja 12
Co tu dużo mówić sezon praktycznie zdominowany przez Austriaków. Puchar Świata padł łupem Schlierenzauera, podobnie jak mała kula za loty. Turniej Czterech Skoczni i Mistrzostwa Świata na skoczni Normalnej wygrał Wolfgang Loitzl, ponadto konkurs drużynowy też pad łupem podopiecznych Aleksandra Poitnera. Jedynie konkurs o MŚ na skoczni dużej mimo wszystko wypatrzony przez wiatr pokrzyżował plany Austriakom. Po za tym Schlierenzauer pobił rekord w wygranych konkursach w sezonie oraz w zdobyciu największej liczby punktów w całym PŚ
Czego chcieć zatem więcej? Co do naszej drużyny to na pewno początek sezonu nie był udany, nasi nie zachwycali czego efektem było opuszczenie przez Adama TCS. Na szczęście podjętą mądrą decyzję by Adam Małysz trenował z Hannu Lepistoe i na efekty długo nie musieliśmy czekać, podczas próby Olimpijskiej nasz mistrz był 4 co wskazywało zwyżkę formy
Na MŚ nasi zawodnicy spisali się bardzo dobrze, Kamil Stoch ku zaskoczeniu wszystkich był 4 na normalnej skoczni, podobnie jak nasza ekipa w konkursie drużynowym. Potem przyszły zawody w Skandynawii i kolejne dobre skoki naszych zawodników czego efektem było 3 miejsce Adama w Kuopio. W Planicy było jeszcze lepiej bo Adam zajął dwukrotnie 2 miejsce, a nasza ekipa w konkursie drużynowym zajęła 2 miejsce wyprzedzając m.in. Austrię i Finlandię. Te wydarzenia z optymizmem pozwalają nam patrzeć w przyszłość, za rok bowiem IO i kto wie może nasza ekipa powalczy wreszcie w konkursie drużynowym? Nie zapominamy też o Adamie Małyszu, któremu w kolekcji brakuje już tylko złota Olimpijskiego, do tego jeszcze Kamil Stoch, który już teraz mocno puka do drzwi czołówki. Emocji na pewno nie zabraknie, bo swój powrót do skakania zapowiedział Janne Ahonen, któremu podobnie jak Adamowi brakuje tylko złota olimpijskiego w kolekcji
Kto wie może ta dwójka rozegra między sobą walkę o medal w Vancouver. Oby tak się stało, czekamy zatem do listopada na start kolejnego sezonu
Dziękuję wszystkim za pomoc w prowadzeniu tematu