na ulicy to się uda tylko i wyłącznie za zaskoczenia, próba zrobienia tego na przeciwniku który Cię obserwuje i jest gotów do walki to samobójstwo
na ulicy to się uda tylko i wyłącznie za zaskoczenia, próba zrobienia tego na przeciwniku który Cię obserwuje i jest gotów do walki to samobójstwo
tak poważnie to wcale nie trzeba zaskoczenia, wystarczy że trafi się na kogoś kto sw widział tylko na takich filmiach...
?hl=pl&q=best%20fly%20kick&lr=&um=1&ie=UTF-8&sa=N&tab=iv
tu masz filmik z gościem po którym widać że trenował TKD jakiś mix z kick boxingiem. Dobra seria w 1:01 - 1:09... 2:33 dobry cios. Po 2ch latah TKD takie rzeczy powinieneś mieć opanowane u dobrego trenera.
Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2009-03-10 12:46:07
Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2009-03-10 12:51:01
Kiedy zadasz pierwszy cios wiedz ,że o życie grasz...
Gdy zobaczysz pierwszą krew, mocno uderz jeszcze raz...
Tylko że nikt po "2 latach treningu pod okiem dobrego trenera tkd" nie będzie tak walczył.
Piszę to a trenowałem tkd z ludźmi mającymi osiągnięcia, talent, trenującymi tkd dłużej niż 2 lata.
Po prostu gość poza tkd trenował masę innej stójki co widać po sposobie poruszania, ustawieniu nóg, pracy tułowiem i umiejętnościach bokserskich. Jego obicie też znacząco wykracza poza to co posiada adept tkd wtf po dwuletnim treningu. Poza tym jak większość kolesi od k1 max - jest wybitnym talentem technicznym.
A co do ulicy - na takiego machera nie ma jak wjazd w nogi/ciało i na ziemię. Najlepiej tuż po tym jak przestrzeli obrotówkę.
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2009-03-10 16:22:43
Kiedy zadasz pierwszy cios wiedz ,że o życie grasz...
Gdy zobaczysz pierwszą krew, mocno uderz jeszcze raz...
Co z tego że jesteś w stanie kopnąć jakieś, dajmy na to, 360?
Nie kopnąłeś go x tysięcy razy na treningu, nie trafiłeś nim kilkaset razy w poruszający się cel = szanse są takie że nie kopniesz tego prawidłowo na ulicy, nie trafisz, poślizgniesz się, etc.
Dużo lepiej jest umieć kopać np. 6 technik nożnych dobrze, dynamicznie i pewnie, niż wiedzieć jak kopnąć 70 technik nożnych z czego 30 o ile kopiący nie posiada wybitnego talentu/parametrów fizycznych nadaje się tylko do baletu.
Nawiasem mówiąc - nie znam wielu walk tego turasa co go zapodaliście, ale u wielu innych zawodników w "kopiących" w k1 są momenty gdzie taki zawodnik zbiera swoją dupę z ziemi po nieudanej technice ( nawet Bonjasky ma takie przypadki ). Przeciwnika w takim przypadku na ringu wstrzymuje sędzia. Na ulicy...
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
do tego:
Nie kopnąłeś go x tysięcy razy na treningu, nie trafiłeś nim kilkaset razy w poruszający się cel = szanse są takie że nie kopniesz tego prawidłowo na ulicy, nie trafisz, poślizgniesz się, etc.
to się samo wyklucza, jak można umieć coś wykonać prawidłowo i płynnie a jednocześnie nie umieć tego wykonać? Inaczej, każdy bokser umie ***nąć z sierpowego, ale nie każdy robi to tak samo skutecznie, to jest właśnie obycie w walce. Bardzo ogólnie mówiąc w taekwondo pełna umiejętność technik = czarny pas.
Oprócz czarnego pasa jest jeszcze 8 czy 9 danów - szczebli zaświadczających w jakim stopniu jest się w stanie tę sztukę walki wykorzystać. Teoretycznie czarny pas posiada znajomość tych samych technik co VI dan a jednak różnica i obycie jest ogromne.
Zmieniony przez - Sadomaczo w dniu 2009-03-10 21:42:11
Kiedy zadasz pierwszy cios wiedz ,że o życie grasz...
Gdy zobaczysz pierwszą krew, mocno uderz jeszcze raz...
Sorry, ale jeśli robisz wtf ( co podobno robił ten turas ) to po dwóch latach będziesz miał np. nawyk złego trzymania gardy czy niezbyt sensowną pozycję nóg w walce. Przyczyna - sportowe zasady walki w wtf.
Nie będzie tego po boksie. Tu w praktyce nie ma o czym dyskutować. Wystarczy spojrzeć która sztuka walki bardziej przypomina realną walkę, a która balet.
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
To czego nauczy się na TKD nie nauczy się nigdzie indziej, niestety TKD samo w sobie to w większości akrobatyka i ćwiczenie możliwości ciała, dla mnie to odpowiadało. Dobry mix jest właśnie z muai thai.
lub kickboxingiem. Większość dobrych zawodników miesza różne style bo jeden jest niewystarczający.
Kiedy zadasz pierwszy cios wiedz ,że o życie grasz...
Gdy zobaczysz pierwszą krew, mocno uderz jeszcze raz...