Silownia a sztuki walki

Widze ze to 100 kilo jest jest dla Ciebie magiczna liczba :). Po pierwsze sa to dwie moim zdaniem wykluczajace sie rzeczy - czlowiek powyzej 100 kilo nie moze byc niesamowicie szybki. W twoim przykladzie jest kilka niewiadomych - czy ta masa to miesnie , czy te miesnie sa pompowane ;), jak byl osiagniety ten efekt(przyjmujac ze te parametry sa takie same a roznia sie waga - w rozsadnych granicach - zgadzam sie ze moze wygrac ten wiekszy) - i tu pojawia sie chyba mysl ktora chcialem przekazac (bede mowic juz tylko o samej sile - pomijam pozostale czynniki) - jestem tego zdania ze sila i miesnie wypracowane w dojo podczas zmagan :) z partnerami (i samym soba) bardziej przydadza sie w walce niz (o to chodzilo w temacie) zdobyta masa miesni na silowni. Praca nad sila moim zdaniem powinna przebiegac w warunkach jak najbardziej zblizonych do realnej walki - nie znam cwiczenia na silowni ktore wypracowalo by miesnie (mam na mysli cala mechanike ruchu) np. wytracenia przeciwnika z rownowagi podczas trzymania w "kumi-kata", np. wyciskanie na klate na silowni prosze bardzo ale co sie stanie jesli przeciwnik bedzie nie tak ladnie i symetrycznie ulozony na nas i sztywny jak sztanga? Chcialbym powiedziec tez ze na treningu wykonujac jakies cwiczenie np wyskok kuczny lub cos podobnego zmuszasz do pracy wszystkie miesnie potrzebne do wykonania tego cwiczenia - tak jak to bedzie mialo miejce np podczas uniku przed podcieciem czy innego uderzenia gdzie trzeba sie ratowac podskokiem - na silowni musisz z tego co wiem zaliczyc conajmniej 4 stanowiska zeby popracowac nad tymi miesniami (jak nie wiecej)(ze o dynamice nie wspomne).

Konkludujac.
Jestem przeciw cwiczeniom na silowni, zamiast biegac na silke proponuje zintensyfikowac cwiczenia w dojo.

"Nikt nie spodziewał się Świętej Inkwizycji"

zgadzam sie z Crude_B, poza tym Ejsid wogole zastanow sie co mowisz, wiekszosc zawodnikow cwiczy na silowni, a oni chyba wiedza co robia, i nie cwicza bynajmniej po to zeby ladnie wygladac na ringu czy w klatce, poza tym technika techniką ale uderzenie musi tez byc konczące tak jak mowil Olo ze mozna punktowac, ale knockoutujące tez musi byc.i jeszcze jedno...wystaw zawodnikow o takiej samej technice stazu szybkosci itd (wiem ze to niemozliwe, to tylko zalozenie teoretyczne) i niech jeden z nich cwiczy na silowni chociaz 5 lat.zawodnik silny moze miec dobrą technike i szybkosc i bedzie wtedy zawsze gorowal nad slabszym przeciez to logiczne. wiem ze to moze nie jest dobry przyklad, ale zauwaz ze Sapp znokautaowal Hoosta mimo tego ze jego technika jest lekko mowiac bardzo slaba w porownaniu z Hoostem...silownia jest potrzebna w sztukach walki

netfan

Hmmm - „Po pierwsze są to dwie moim zdaniem wykluczające się rzeczy - człowiek powyżej 100 kilo nie może być niesamowicie szybki.” – a jednak może (widziałem kilkakrotnie cios ręką wykonany przez byłego zawodnika pchnięcia kulą , ci którym go zadano nie widzieli ) .
Ejsid - widzisz uważam ,że to co mówisz ma sens i uważam ,że jeżeli chcesz poświęcić się sztukom walki zaczynanie od siłowni nie jest najlepszym pomysłem . Natomiast zupełnie nie zgadzam się z twierdzeniem ,że trening na siłowni jest nieprzydatny ćwiczącym SW . Czemu rezygnować ze sposobów poprawienia siły które stały się obecnie bez mała nauką ? Oczywiście następnym zadaniem jest zaadoptowanie tej siły do wymogów sztuki którą uprawiasz .

Pozdrawiam !!!


Crude_B

a cwiczenia silowe na treninach nie zastapia cwiczen na silowni, silka jest potrzebna...technika uderzen cwiczeniom na silowni nie przeszkadza (i vice versa), a szybkosc jezeli sie odpowiednio cwiczy to utrzymuje dobry poziom. a uwierz mi ze kolesie powyzej 100kg potrafia byc szybcy , moze nie tak szybcy jak ci po 70kg , ale zawsze cos kosztem czegos. sila byc musi


netfan

Hmm widze netfan ze trudno Ci zrozumiec o co mi chodzi - piszesz ze jeden bedzie chodziil 5 lat na silownie i bedzie gosc - ale nie zastanowiles sie co robil w tym czasie ten drugi - ten drugi przez te 5 lat (tak jak tamten na silowni spedzal) nabywal sily i miesni w realnej walce podczas cwiczen. Mysle ze ten ktory nabyl sile podczas cwiczen np kopiac w tarcze czy szarpiac sie z kolesiami na macie wygra z gosciem co przez polowe swojego zycia poznawal budowe hantla (nawet jak tamten czesc czasu przeznaczyl na szkolenie na macie).
Co do tego ze wiekszosc zawodnikow cwiczy na silowni -(twierdzisz ze wiedza co robia -hmm - gosc ktory wchodzi do klatki poto zeby zmasakrowac przeciwnika nie jest moim idolem intelektualnym) ich sprawa - ja wypowiadam sie tylko o tym co ja mysle - nie twierdze ze jestem debesciak i tylko ja mam racje. Przyklady z walkami jak kto kogo znokaltowal wydaja mi sie troche nie z tej bajki. Tym nie mozna sie sugerowac bo mozna wyliczyc pewnie setki przykladow kiedy bylo odwrotnie.

Crude_B - masz racje z tym ze mozna zaadoptowac sile nabyta na silowni do celow sztuk walki ale ja staram sie wyeliminowac czynnik nienaturalnych ruchow podczas cwiczen w silowni i nabywac sile odrazu na macie :).


"Nikt nie spodziewał się Świętej Inkwizycji"

Zgadzam się z przedmówcami Z Tobą Ejsid też,ale mylisz się co do masy zawodników, treningu na siłowni i szybkości zawodników większych Popadasz w stereotypy.
1. Zawodnik z małą masą ma większe szanse z wielkim zawodnikiem. No, to się nazywa podejście Zobacz sobie walkę Sappa z Hoostem(ponieważ myślę, ze mówimy w tym przypadku o strickte uderzanej walkce). Zawsze mówię, ze liczy się masa. Pooglądaj sobie zawody typu Open. Tam wygrywają tylko wielcy faceci
2. Co do treningu na siłowni. Widać, że nie jesteś zawodnikiem. Inaczej wiedziałbyś, że jeśli chcesz coś osiągnąć na fullcontact musisz uciekać się do siłowni. Najlepsi z najlepszych trenują w ten sposób. I nie po to, żeby budzić respekt. Obejrzyj sobie jakość umięśnienia zawodników z K-1, UFC czy Kyokushin World Open. To są ludzie-fortece, że tak powiem
3. I tu sprawa dynamiki. Tak, większość "pakerów" zawsze będzie miało mniejszą dynamikę od 50 kilogramowego krasnala ze 160cm wzrostu Ale jeszcze raz odsyłam do najlepszych zawodników z wag 'Open'. Spójrz na Hoosta. Spójrz na Silvę. Spójrz na Filho. Spójrz na Kazumiego. Spójrz na Sappa(joke ).
Reasumując zainteresuj się treningiem najlepszych w swoim fachu.

Pozdrawiam.

Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

nie musi byc "intelektualny" akurat w tym momencie chodzi o to ze w swoich fachu niezaleznie od stopnia IQ sa dobrzy i cwiczą na silowni...
sila nabyta podczas cwiczen nigdy nie bedzie taka jak ta nabyta na silowni, a to co mowisz o jakis ruchach to jest smieszne, to jest cwiczenie miesnia ktory posluzy pozniej przy wykonywaniu uderzen i tyle. wraz z cwiczeniem na silowni rosnie sila ciosu i temu nie zaprzeczysz, a sila jest wazna tak samo jak szybkosc i technika (technika na początku, a pozeniej to dla mnie kwestia sporna). dzis wspomaganie SW cwiczeniami na silowni jest wazne i normalne dla wielu fajterow. zaden oryginalny dodatek, po prostu norma.

netfan

"ja staram sie wyeliminowac czynnik nienaturalnych ruchow podczas cwiczen w silowni "
A co w nich takiego nienaturalnego? Wyciskanie na ławce to zmodyfikowane pompki, angażują całą obręcz barkową. Przysiady ze sztangą to zwykłe przysiady, tyle, że z obciążeniem. Ćwiczenie na krześle rzymskim to już zwyczajne brzuszki, tyle, że z utrudnieniem. Wyciskanie zza karku to to samo co pompki na rękach będąc głową w dół. I jest wiele innych przykładów

Co do szybkości, to ja sam uważam się za szybkiego przy wzroście 191 i wadze blisko 90 kg.

Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
Cytat roku SFD:
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

nic dodac nic ując Olo

netfan

Olo KK – w zupełności się z Tobą zgadzam SOG

Chciałbym dodać, że korzystanie na siłowni ze specjalistycznego sprzętu i porad ludzi którzy naprawdę znają się na ćwiczeniach siłowych , wydatnie skróci czas potrzebny na nabycie odpowiedniej siły i spowoduje bardziej równomierny rozwój fizyczny niż ćwiczenia bez obciążenia .


Crude_B