SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Brzuch - cwiczenia na dolna czesc

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 30651

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Lessie dzięki za Twoje wypowiedzi <imgs src="../../buziaki/31.gif" align=middle>
Sog

Parker i Tyka, Wam już nie mogę <imgs src="../../buziaki/1.gif" align=middle>
----------------------------------------------------------
"Przede wszystkim drogie Panie przestańcie żreć!!!"
https://www.sfd.pl/topic.asp?whichpage=2&topic_id=60063

==== modka działu fitness ====


Zmieniony przez - Amazone w dniu 2003-01-29 12:49:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4054 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 10579
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4054 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 10579
Ale coś wam powiem.. Czasami pójście na żywioł tez daje dobre efekty bez oglądania się na naukową stronę tego co się robi. Gdy byłem młody i za bardzo zestresował mnie brzuch robiłem codziennie rano 2 serie wznosów nóg w leżeniu na tapczanie - jedną na maksa, drugą na luzaka. Zacząłem od 20 ruchów i codziennie starałem się poprawiać. Po 3 tygodniach robiłem już w pierwszej serii 1000 (tysiąc) ruchów, co trwało blisko pół godziny. Drugiej serii wtedy już nie robiłem. Przy dużej ilości powtórzeń nie robiłem czystych powtórzeń - chodziło mi po pierwsze o czas: praca mięśnia prostego powyżej 2 minut (ponad 95% energii z przemian energetycznych pochodziło z przemian tlenowych), a po drugie aby mięsień był tylko napięty. Więc i odbijałem nogi od powierzchni tapczanu gdy nie miałem siły. Efekt był szybki i niezły - bez zmian diety, bez stosowania spalaczy (wtedy nie było żadnej odżywki na rynku), witamin, itp spadłem w pasie 8 cm, podrzeźbił m się brzuch i nie straciłem pozostałych obwodów. I, co ważne, nie zmniejszyły mi się uda, jak to się dzieje po bieganiu!

Po prostu, stwierdziłem, że jak mam męczyć się bieganiem, to wolę męczyć się w leżeniu, przy muzyce. A mm. brzucha i tak, nawet oszukując, będą intensywniej pracowały, niż podczas biegania.

Więc teraz, przy całej tej wiedzy i chemii, można bardzo szybko się wyrzeźbić wkładając w to trochę serca i samozaparcia (uczucie palenia mięśni po 300-400 ruchu jest ciężkie do zniesienia, ale możliwe).

------

Tyka, a czy ten naderwany mięsień nadal ci dolega? Albo czujesz dyskomfort przy konkretnych ruchach? Gdybyś popróbował na żywym orgaznizmie zmian kątowych ustawienia ciała i kierunku ruchu barków trzymając w dłoniach sztangielki? Poza tym to mięsień czworoboczny i pracuje przy wszelkich ruchach ściągających łopatki - może wartałoby spróbować tej drogi? Np. leżysz na brzuchu na wąskiej ławeczce, w dłoniach trzymasz sztangę lub sztangielki i ściągasz łopatki do siebie. Możesz wtedy zmieniać kąt pochylenia ławeczki, a ciągnąc barki zgodnie z kierunkiem działania siły ciężkości, ewentualnie ściągając łopatki może ustaliłbys taką pozycję kiedy uszkodzone fragmenty mięśnia nie sprawiają kłopotu?

Tu pomogłoby anatomiczne zlokalizowanie uszkodzenia i jego rodzaj. Jeśli dalej ją czujesz to może zabiegi fizykoterapeutyczne by pomogły? Albo zastosowanie chemii? Oczywiście dodatkowo musiałbyś odciążyć taką część.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lessie ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2616 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 17485
racja parker, ja też kiedyś tak ćwiczyłem, ale jak człowiek młody to i czsu ma więcej i chęci i właściwie czego byś nie robił to dawało efekty. Dlatego często młodzi przesadzają z urozmaicaniem treningu, udoskonalaniem i udziwnianiem ćwiczeń. Zasada jest jedna: trzeba się nazasuwać, najeść i pozwolić rosnąć. Z wiekiem niestety to się zmienia. A szkoda.


lessie

lessie...po prostu lessie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 4054 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 10579
Niestety... Ja też się dorobiłem z wiekiem brzuszka, co w najmniejszym stopniu mnie nie stresuje. A czasami biegam żeby się lepiej poczuc, już nie obawiając się że spadną obwody ud.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Miejsce dokładnie tak jak piszesz, okolice kręgosłupa szyjnego. Mam to od lat, odzywa się cholersto co jakis czas po dużym wysiłku w którym zaangażowany jest ten mięsień. Leczenie takie bardziej "domowe" - voltareny itp. Zwykle przechodziło samo po kilku dniach. Ostatnio dolegliwosc rzadko się pojawia gdyż po prostu uważam aby tego miejsca nie przeciażać. Gdybym jednak np. dołożył parę kilo więcej przy shrugsach jestem pewien że ból pojawiłby się w parę minut po zakończeniu ostatniej serii.

Pozdrawiam,
Tyka

- Łowy są ważniejsze niż zdobycz -
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
lessie masz soga. Tyka i pozostali tez
i tu mala prosba do lessiego - narysuj mi to kurde

pozdrawiam


ps: lessie - poudzielaj sie jeszcze troszq i masz bolda bo widze ze w glowe poszlo niemniej niz w mięsnie



Piotrek



najlepsiejszy dzial w historii
https://www.sfd.pl/forum.asp?forum_id=134&forum_title=Sporty Extremalne

TEXT ROKU:
"A co mam zrobić z tymi cholernymi bąkami !!! Ten smród jest nie do wytrzymania!!! Koledzy chcą mnie skazać na banicję, bo nawet maski gazowe nie potrafią powstrzymać tego smrodu, a druga sprawa to to że co chwile puszczam bąki i nawet nie mogę iść do mojej dziewczyny na 2 godziny bo chyba by mi dupsko rozerwało. A jak rozerwie to ona już nie będzie mnie chciała!!! POMOCY"
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=63552&whichpage=1&crc=2513441#post3 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lessie ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2616 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 17485
dzieki manijaq, staram się jak mogę. powiedz co Ci narysować, bo już się pogubiłem. A najlepiej napisz do mnie maila: [email protected] to coś Ci odeślę jak tylko sobie poradzę z rysunkami. Udzielać się zamierzam dalej, przynajmniej jak będzie czas.Niedawno wszedłem na to forum i uważam , że jest świetne. Wiadomo książki swoje ale jak ktoś doradzi z praktyki popartej jakąś wiedzą to nie ma nic lepszego a widze że nie brakuje tu fachowców.
Tyka, myślałem nad Twoją szyją i jest parę pomysłów. Po pierwsze przy bólach raczej spróbuj Fastum, wg mnie szybciej działa od Voltarenu. Jednak wtedy odstaw chociaż na tydzień ćwiczenia w jakikolwiek sposób obciążające te okolice. I smaruj się rozmasowując to miejsce 3x dziennie. Jeszcze lepiej jak smaruje kobietka .
Co do ćwiczeń to na pewno nie shrugsy z dużym ciężarem bo przy takim ruchu najbardziej podrażniasz przyczep, który Cię boli. Ewentualnie spróbuj bardziej ustabilizować odcinek szyjny, prostując szyję tak żebyś patrzył leciutko do góry podczas ruchu. W tym ćwiczeniu ma się raczej tendencję do pochylania głowy do przodu. Jeżeli nie robisz shrugsów to jest dobre ćwiczonko i chyba już ktoś o tym tutaj pisał. Czworoboczny mocno się spina przy wszelkich ruchach ściągających łopatki do siebie. Ja robiłem w wersji leżąc na ławeczce skośnej przy niewielkim skosie, na brzuchu. Stopami zapierasz się o podlogę, sztangielki do rączek i unosisz ramiona. Możesz zmieniać ułożenie ramion, tzn unosić je idealnie bokiem, możesz skierować lekko do przodu lub do tyłu. Wiem że głowną robotę robią przy tym barki ale ostatnia faza ruchu to już fajna praca dla czworobocznego. Dlatago lepiej wziąć trochę mniejszy ciężar ale zrobić to bardzo dokładnie. Aż palą całe plery po zrobieniu kilku serii. I nie obciążasz tak szyji.
No i główna sprawa , naprawdę dobrze rozgrzej tą okolicę przed ćwiczeniami.
Pozdrawiam wszystkich.

lessie

lessie...po prostu lessie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lessie ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2616 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 17485
manijaq , jeżeli chodziło Ci o rysunek ćwiczonka na dół brzucha to jest on na forum w atlasie ćwiczeń: ćwiczenie nr 3 w ćwiczeniach m. brzucha. Nawet w ruchu. Z tym że ja osobiscie odradzam prostowanie nóg w ostatniej fazie. Lepiej zostać z ugiętymi i zaczynać następny ruch w momencie powrotu bioder do pozycji wyściowej, czyli mówiąć prosto kiedy tyłek leży już na ławce. A wszystko powoli, nie zarzucając nogami tylko ciągnąc brzuchem całe biodra.

lessie

lessie...po prostu lessie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Lessie, dzięki za poradę. Co do pierwszego akapitu to kontuzja pochodzi z czasów gdy Fastum nie było, dlatego pisałem o Voltarenie. Teraz w domu jest i Fastum i masażystka
Spróbuję tych wznosów na ławce, myslę że bardziej pójdzie to w tylny akton naramiennego, ale zobaczymy ...

Pozdrawiam,
Tyka

- Łowy są ważniejsze niż zdobycz -
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

brak masy :(

Następny temat

Odchudzanie-dla kobiet

WHEY premium