Trening Klatki na siłe

Witam do tej pory cwiczylem nastepujacym treningiem zawsze robilem Mase i siłe cwicze klatke 2 razy w tygodniu zaczynam od soboty koncze na srodzie

Sobota (Klatka na siłe)przerwy 3 min +

wyciskanie w poziomie
1 80 Kg 12pow
2 100 Kg 12pow
3 115 Kg 10 pow
4 130 Kg 8 pow
5 140 Kg 6 pow
6 150 Kg 4-5 pow
7 155 Kg 3-5 pow

potem oczywiscie robie tradycyjknie gowna klatke na skosie 30 stopni

1 70 kg 10pow
2 80 kg 10 pow
3 90 kg 8 pow
4 100 kg 8 pow
5 110 kg 6 pow

no i rozpiętki stałym ciezarem
5 kolejek od 8-12 pow


Wtorek Klatka ( Masa) przerwy do 2 min
1 80 kg 12 pow
2 100 kg 10 pow
3 120 kg 8 pow
4 140 kg 6 pow
5 150 kg 4-5 pow
wiecej jednak w domu ciezarow nie mam jak 155 wiec chcialbym abyscie mi na tym ulozyli

z gory dziekuje za pomoc pozdrawiam

??

chcialbym zebyscie ocenili moj plan czy jest dobry czy arto go zmienic cwicze nim okolo 5 miesiecy i cos mi teraz stanelo

czy macie inne jakies propozycje treningu klatki na siłe

wg mnie trening ok ale 5miesiecy to za dlugo powinienes zmienic teraz trening calkowicie i znowu zaczniesz miec efekty!!! ja tak robie ze co jakies 2 miesiace zmieniam calkowicie trening i nie mam dluzszych przestojow a cw 2 lata

no ja wiem ze trzeba zmieniać ale wlasnie mam pytanie na co zamienic tak wyczerpujące cykle?

po takim wyczerpujacym cyklu ja bym zrobil miesiac regeneracji.... 2tyg cwiczyl bym malymi ciezarami pozniej tydzien dal bym sobie calkiem spokuj z silownia, po tej przerwie pierwszy tydzien rozruchu tez na malych ciezarach no a pozniej znowu JAZDA i trening na maxa!!!! ja dalem tylko przyklad mozesz zwiekszyc kres tej regeneracji ale mi zawsze mniej wiecej miesiac spokojnie wystarczal... nie wiem czy to jest dobre bo nie jestem jakims zawodowcem ale ja tak robie i mi to pomaga! jezeli chcesz to skorzystaj...

Jak dla mnie najlepszy plan na siłe to Wodynowy na zastój klaty. W połączeniu z kreatyną wykopało mnie o 30 kilo na maxie w górę(!!!!!!), i jakieś 20 kilo na seriach. Jeszcze niedawno zrobienie 10 powtórzeń z 85 kilo było niemożliwe, a teraz robię bez większych kłopotów, co więcej cały czas jestem na tym planie i jeszcze może to podskoczyć
To prawda, że 30 kilo w trochę ponad miesiąc wydaje się niemożliwe, ale od około 8 miesięcy miałem zastój w sile klaty, szła tylko masa i to bardzo powoli. Plan Wodyna po prostu wyrównał siłę do masy
Teraz jak zrobię trening to nie wyrabiam z regeneracją do następnego(większa siła - bardziej uszkodzone włókna - więcej do regenerowania ale lepiej masa pójdzie)

Zarzuć ten plan Wodyna