JKD - pozycja odwrócona

czyli że trenowałes JFJKD w polsce tak? od kiedy i u kogo? co do zawodów to coś mi się obiło o uszy że Kenjiro prowadzi sekcje MMA więc może zapytaj go osobiście czy jego klub będzie gdzieś startował ale co najwarzniejsze będziesz miał okazje udowodnić że da się uniknąć sprowadzenia do parteru oraz będziesz miał okazje pokazać wyższość JKD nad innymi stylami.

Zmieniony przez - kondek w dniu 2009-01-29 18:46:53

A gdzie to wynalazłeś że trenowałem JFJKD w Polsce? Powiedziałem wszyscy inni poza mna reprezentuja linie Inosanto tzn JKD koncepcje inaczej Jeet Kuen sa to W.A, Kenjiro, P.Karpinski, P. Krazewski.

JFJKD czyli linie Ted'a Wong'a reprezentuje tylko Ja. Dlatego nie uczyłem się w Polsce od nikogo, bo jeśli chcesz sie od kogoś w Polsce uczyć JFJKD to jestem ja

Cytuje tu dla Ciebie pewien wątek z wikipedi:

"Jun Fan Jeet Kune Do is a signature version of JKD as Bruce taught privately to Ted Wong. This is a later time period and practices a greater emphasis on elusiveness and simplified trapping unique to Bruce's later approach to combat. The focus is with Fencing and Western Boxing."

"The JKD Concepts branch, whose proponents include Dan Inosanto, Richard Bustillo, Larry Hartsell; these groups strive to continue the philosophy of individual self-expression through re-interpretation of combat systems through the lens of Jeet Kune Do, under the concept that it was never meant to be a static art but rather an ongoing evolution, and have incorporated elements from many other martial arts into the main fold of its teachings (most notably, grappling and Kali / Escrima material) based on the individual's personal preferences and physical attributes. The entire JKD "system" can be described through a simple diagram, and the concepts can then be applied to a variety of contexts in a "universal" way."


Chyba nie musze tłumaczyć?


Chyba teraz zrozumiecie o co mi cały czas chodzi Po prostu reprezentuje inny punkt widzenia tak jak Stefan i ja cały czas wam mówiliśmy. Więc nie ma po co się złościć, czy narzekać, czy też mówić jaki to jestem itd... Ludzie w Polsce maja teraz sposobność do wybrania punktu widzenia ktory im bardziej odpowiada i tyle. Ci którzy chcą ćwiczyć autentyczne JKD czyli to co uczył Bruce Lee wybiorą JFJKD czyli to co trenuję Ja, a Ci którzy chcą ćwiczyć wiele styli pomieszanych w jedno widzianych w koncepcji JKD czyli to co zrobił Inosanto z JKD, wybiorą JKD koncepcje czyli to co trenują W.A, P.Karpinski, Kenjrio, P.Krazewski i tyle. Z tym że te dwa podejścia różnią się od siebie diametrialnie.

Michal

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-01-29 19:02:56

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-01-29 19:05:58

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-01-29 19:11:17

Kogo obchodzi czy ktoś trenuje autentyczne czy nieautentyczne JKD?
Można trenować podrabianą sztuke walki małym palce u lewej nogi, byle sprawdzało się to w walce.
Liczy się czy ma dowody na poparcie skuteczności swojego systemu.
Dowodem skuteczności danego systemu są zwycieskie walki jego reprezentantów w konfrontacji z reprezentantami innych metod walki.

Zachwalasz swój system walki, a jesteś jak RM - nie walczymy bo jesteśmy tak groźni, że pozabijalibyśmy innych.

A co do shooto - jedź, zawalcz, jeśli wygrasz, udowodnisz, że znasz się na walce. Na razie na poparcie swoich tez masz tylko słowa.

Dobrze, jak tylko obronie dyplom licencjacki, i bede mial czas To postaram sie wystapic w taki turnieju

Tyle, że po co tą podrabianą sztukę walki nazywać JKD koncepcje czy też jak to jest u nas w Polsce JKD Bruce'a Lee ( a w rzeczywistości to Jeet Kuen). Niech osoby z linii Inosanto napisza na swoich stronach Jeet Kuen, albo Jeet Kune Do koncepcje i napiszą czym są faktycznie JKD koncepcje. A nie wypisują rzeczy typu JKD korzysta z wielu styli BJJ, Muat Thai. Bruce i Dan przejżeli ponad 200 roznych styli i wyciagneli z tych styli najlepsze techniki. W JKD sa 4 strefy ataków itd. Zamiast tego niech dodadzą że to nie jest JKD Bruce'a Lee tylko Jeet Kuen niegdyś JKD Dana Inosanto i że to on przerobił JKD na to co jest napisane powyżej, czyli trenowanie wielu różnych sztuk walk poprzez pryzmat JKD.

Dlaczego jest to ważne? Chociażby dlatego żeby ludzie już więcej razy nie dali sobie wmówić czegoś takiego że Tackett to uczeń Bruce'a Lee no i wszystko co powyżej napisałem o JKD koncepcjach.

Trzymajmy sie faktow W.A, Kenjiro, P.Karpinski, czy P.Krazewski, walczyli w jakis turniejach? Wydaje mi sie ze do tych turniejów MMA, ludzie z sekcji tych ludzi sa przygotowani nie poprzez trening JKD ale poprzez trenowanie w sposob MMA... Poza tym to że ktoś wygra turniej nie oznacza ze jest dobry w JKD np. Erik Paulson to co robil w UFC to bylo MMA nie jkd.

Co wiecej, nie mowie my nie startujemy w zawodach bo jestesmy zbyt niebezpieczni. My walczymy w sparingach na sali na zasadach tak długo poki ktoś nie powie "mam dosyć". I tyle.


A myśle ze wiele osób jednak zwraca uwagę czy ćwiczy autentyczne JKD czy też nie. Bo czytając mój powyższy post co niektórzy mogą czuć się oszukani.



Michal

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-01-29 19:35:16

1) Ja ptysiu niczego nie muszę udowadniać. Głównie dlatego że nie prowadzę zajęć związanych z SW i nie pobieram za to pieniędzy. Nawiasem mówiąc, gdybym prezentował taką żałość jak ty w stójce ( patrz filmik ) to wstydziłbym się zwyczajnie twierdzić że kogokolwiek mogę uczyć.

2) To czy prowadzisz zajęcia jako "technical advisor" czy jako "instructor" czy jako "toilet cleaner" nie ma znaczenia. Prowadzisz zajęcia. Pobierasz pieniądze. Dziękuję, koniec tematu.

3) Sztuki walki to niestety taka dziedzina gdzie co chwilę pojawia się jakiś "wielki mistrz" czy "cudowne dziecko". Jeśli jeszcze do tego taki geniusz głosi że:

a) jego styl/sztuka jest najskuteczniejsza;
b) świetnie sprawdza się na "ulicy";
c) zawody w formule pozwalającej zweryfikować te stwierdzenia to strata czasu

to mamy najczęściej do czynienia z wciskaniem ludziom kitu.

A na tym forum mamy z kolei chwalebną i wieloletnią tradycję wyśmiewania ludzi wciskających ciemnemu ludowi "mega style" za pieniądze. Nie jesteś pierwszym i zapewne nie będziesz ostatnim osobnikiem z którego się śmiejemy. Z pewnością natomiast jesteś, tak jak i oni wszyscy, mocno odporny na argumenty.

Kontrargument na nasz śmiech jest prosty - wycieczka na zawody ( vide cynik ), start w jakiejś zbliżonej do życia formule.

3) Twoje wypowiedzi gdzie podkreślasz że CAŁY TYDZIEŃ intensywnie trenowałeś, co ma dawać prawo do prowadzenia treningów są komiczne w kontekście tego że na forum wypowiadają się osoby z wieloletnim stażem w sztukach walki i osiągnięciami zawodniczymi które nie mają uprawnień do nauczania.

4) Na prawie znasz się równie "dobrze", więc nie dyskutując dłużej napiszę że skoro to ty powołujesz się na wyrok, to ty go przytaczasz. Darmowa porada przy okazji - to że sąd w usa/chinach/wenezueli coś tam orzekł nie oznacza od razu że jest to skuteczne na terytorium Polski i vice versa.

5) "Sprawdzanie się", mma etc. - o Panach Karpińskim i Krażewskim się nie wypowiadam bo ich osobiście nie poznałem. U Pana W.A. zdarzyło się trenować, sekcję oraz osobę kojarzę i :

a) Ludzie z którymi W.A. się sprawdzał "na ulicy" czy na sali zjedliby michałajf na śniadanie.

b) Ludzie trenujący u W.A. w klatce startowali, iluś zawodników do tego W.A. przygotowywał. Nie jest to Berserkers Polska, ale na pewno szersze dokonania w tym polu niż michałjf.

Zmieniony przez - mlkv w dniu 2009-01-29 19:45:03

Czyli trenowałeś gdzieś za granicą tak? bo zakładam że całej wiedzy o JKD nie masz z tego tygodnia ze Stefanem.Proszę powiedz u kogo.

Słuchaj, w Szwecji byłem u Stefana Nikander'a na intensywnym treningu przez tydzien Od rana do nocy trening JFJKD i sparringi..
tydzień???? aż tydzień?
reszty dowiedziałeś się z filmów?

nie wiem, jak Kenjiro, ale jego uczniowie non stop się leją na turniejach i galach.

Z tymi zawodami to na dwoje babka wróżyła? Tzn że jeśli ktoś dobrze pływa lub biega to musi startować w olimpiadzie?

To dobrze że W.A ich przygotował do walk MMA, ale to nie musiało być JKD prawda?

MLKV- po co tyle zazdrości w Tobie ??


Tak jeśli mówisz o moim trenowaniu ze Stefane'em. To teraz mam dla Ciebie, MLKV zadanie specjalne dowiedz się ile Kenjiro trenował z Royem Harrisem zanim ogłosił się tu na forum Jego oficjalnym przedstawicielem To samo z W.A ile ćwiczył z Fankiem Burczyńskim zanim zaczął uczyć?

Już Ci podawałem linki do stron z instruktorami, niestety nie ma tam Polaków.

I niestety tu też nie ma: http://www.royharris.com/academy/?id=1 

P.S
Nie z filmów, reszty dowiedziałem się od Ted'a Wonga
I jak widać ta wiedza wystarcza by wiedzieć wiecej o JKD o tych co trenowali je przez 5 lat(Soul Reaver). No i żeby w obliczu faktów co niektóre osoby przyznały się że tak naprawdę nie są instruktrami. I żeby przedstawić co kto naucza A zapewniam Was że moje doświadczenie i wiedza się powiększą

Jodan wciąż czekam na od. kto to był J. Sullivan, TAK MA TO ZWIAZEK Z BRUCE'EM LEE i JKD

Michal

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-01-29 19:49:58

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-01-29 19:52:08

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-01-29 19:53:18

ile czasu trenowałeś z Tedem Wongiem?

96 h :D

No i skoro Stefan sam uznał że mogę nauczać tego co wiem, to nie wiem po co ta zazdrość w Waszych oczach. Przyjdź na trening i sam oceń.



A czy pytałeś się np. W.A, P.Karpińskiego, P.Krazewskiego, Kenjiro ile trenowali z Dan'em Inosanto, Paulem Vunakiem, Royem Harrisem, L.Harstellem, R.Bustillo, czy T. Tackette'em?


Michal

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-01-29 19:59:00

Zmieniony przez - MichalJF w dniu 2009-01-29 19:59:51