SRODA
ciężko klatka+triceps - w przeciwienstwie do całej Polski, która klatke wali w poniedziałek
lekko plecy
2.Trening (B2)
-L-martwy ciag ze szrugsem, nachwyt 55%x5x5
10x60kg
8x70kg
5x80kg
5x80kg
5x80kg
5x80kg
5x80kg
---pomiedzy seriami martwego ciagu pompki z klaśnięciami 5x5
bez klaśniecia na razie, ale dynamicznie
-L-podciaganie na drazku podchwytem[waga ciala] 5x5-8p
5serii*6powtórzeń
KLATA+TRICEPSY zestaw "B"
-wyciskanie lezac , progresja po 3 powt [nie wiem ile serii ale sporo]
10x60kg
8x70kg
6x80kg
4x90kg
3x100kg
3x107,5kg
3x115kg
Ostatnie powtórzenie już takie niezbyt pewne, sztanga poleciało w strone barków, bo tak to opuszczam do dołu mostka, a teraz barki musiały mi pomoc wycisnac.
-skos glowa w gore waskim chwytem 4*6p
10x60kg
8x70kg
6x80kg
6x90kg
Na poczatku lekko barki bolały, ale poszerzylem chwyt i git.
Ze sporym zapasem.
Sztanga nie opuszczana do końca.
-pompki na poreczach 3*9powt
10x0kg
9x5kg
9x10kg
9x15kg
9x20kg
Z lekkim zapasem.
-francuskie wyciskanie sztangielki jednoracz 3*12p
15x7,5kg
12x13,5kg
12x16kg
Git.
-przenoszenie sztangielki lezac za głowę 3*15p
15x16kg
15x17,5kg
15x20kg
Pompka mnie złapala na samej górze tricepsa tuż przy plecach.
Klatki nie czulem,a kombinowalem skos dół, skos góra.
Komentarz:
Nie bawiłem sie w 1,5porcji HP, od razu zaaplikowałem sobie 2 porcyjki.
Długo piłem, bardzo powoli, po pare łyczków.
Smak bardzo orzeźwiający, rozpuszczam z sokiem pomarańczowym.
Czułem pobudzenie, nie za duże, nie za małe, w sam raz.
Pompka też zwiększona.
Ogólnie wiekszość cwiczeń na malej liczbie powt.
Pompki na klatce nie miałem, dopiero po rozciaganiu z ciezarem i spinaniu złapałem fajną pompeczke.
Fajnie sie cwiczylo, HP działa pozytywnie w podwójnej porcji.