Jakies 10 dni temu trafila mi sie inna rzecz - mialem kolatanie, szybkie bicie przez cala noc przez co nie moglem zmruzyc oka. Nastpeny dzien to samo, wiec przestraszylem sie nie na zarty. Poszedlem sie zbadac. EKG - minimalne odstepstwa, cokolwiek to znacza, ale wciaz w normie. Po zazyciu leku, ktore lekarz mi przepisal, kolatanie serca zaraz ustapilo i tak do dzis pracuje normalnie (okolo 70 uderzen). Niestety mam podwyzszone cisnienie 160/110, ktore to moze jest przyczyna tych nocnych budzen. Nie wiem, zgaduje. Moze sa inne przyczyny. Badania, procz tego cisnienia sa w normie, a niektore idealne jak to lekarz okreslil. Jeszcze czekam na watrobowe. Jednak nie mam zadnych kluc, dusznosci, nic takiego. Cwicze regularnie, nie mecze sie szybko. Zaczynam miec stany lekowe, zeby sie znow nie obudzic i miec uczucia odplywania, bo lubie zyc.
Zmieniony przez - Ksiaze39 w dniu 2009-01-21 15:39:11