Toldek dziennik redukcja - 15 kg.

Witam,

identyczny cel mamy więc mogę tylko powiedzieć POWODZENIA ! trzymaj trening i michę a będziesz "wielki"

parę pytań mam też..

suple stosujesz, jakieś spalacze ?[/b

jakim cudem zjadasz aż 6 jajek ? hehe .. ja max 4 wciskam na śniadanie i też trzymaj się tego.

czemu biegasz z rana a nie wieczorem (to lepsza opcja, sam tak robię ale zawsze zadaje to pytanie) ?

biegasz codziennie te 5km ?

narazie to tyle jeśli chodzi o pytania

tam padło pytanie z twojej strony co do smażenia smalec czy olej.. ja powiem oliwa z oliwek extra virgin nie znajdziesz nic lepszego

Dzięki dziku również życzę powodzenia.
Narazie supli żadnych ,spalaczy też , ale gdy tylko będę miał jakiś fundusz to zakupuje venoma czytałem same dobre opinie o nim na forum i myślę jakieś białko zakupić bo zawsze mi wychodzą braki.
Propo tych jajek to pierwszy raz i ostatni się tak wygłupiłem bo po szóstym zbierało mnie na wymioty. Rano ponieważ wieczorem nie miałbym chęci, noi czytałem na bieganie.pl że najlepszą porą jest ranek tyle ,że wtedy jesteśmy bardziej narażeni na kontuzje. Co do tych pięciu kilometrów to teraz trochę zmodyfikowałem trase i nie mierzyłem ile ona ma ,ale biegam zawsze 40 minut, a potem na rozciągnięcie 10 minut z psem spaceruje. No własnie musze sobie zakupić oliwe.

Dzień czwarty

Dziś jak zwykle z rana bieganko już coraz bardziej mi się ono podoba. Niestety dziś przez sprawy prywatne trochę zaniedbałem dzienne zapotrzebowanie.

I Śniadanie

- Jogurt naturalny 460g
- musli 50g


Obiad

- jajecznica 340g
- cebula 30g
- szczypiorek 20g
- 2 kromki chleba razowego 60g

Kolacja

- Ryż biały 100g
- piersi z kurczaka 50g
- pieczarki z patelni teflonowej z cebulą 40g


Tak jak pisałem dziś niestety miałem pewne problemy i nie mogłem zjeść wszystkich posiłków i zachować odpowiednią kaloryczność więc takie oto wyniki wyszły

b-39% tł-50% ww-78% kcal-57%

Zmieniony przez - Toldek w dniu 2009-01-15 23:40:09

Dzie piąty

Witam dziś niestety nie biegałem ,bo musiałem zawieść brata oraz czytałem na forum, że takie bieganie codziennie tez niczego dobrego nie przyniesie. Niżej dietka.


I Śniadanie





Początkowo zrobiłem to co na zdjęciu ale tak mi nie smakowało ,że zjadłem pół i zostawiłem na 2 śniadanie a do pierwszego dorobiłem drugie pół bułki.

- Płatki owsiadne 100g
- Mleko 2% 300g
- Rodzynki 40g
- Orzechy włoskie 50

- Bułka owsiana 40g
- Polędwica z indyka 10g
- Pomidor 10g


Obiad





- Mięso gulaszowe 250g
- Kasza gryczana 120g
- Mieszanka Chińska 200g
- MC i mięso smażone na 20g smalcu.

Kolacja.

- polędwica z indyka 30g
- 200 ml wody po gotowanej kaszy, może wam wydać się to głupie ale smak jest zarąbisty , jak prawdziwa zupa.


b-53% tł-108% ww-102% kcal-90%


I chciałem się was zapytać czy jakbym zjadł trochę lodów to wpłyneło by to na diete bo wiem ,że lody są mało kaloryczne?

raz na x czasu na pewno jak zjesz jakiegoś DOBREGO loda to ci nie zaszkodzi. mają dużo pustych kalorii i wiadomo średnie IG ale jak napisałem raz na x czasu śmiało

Dzień szósty


Kolejny dzień...Dziś pomimo iż mam przerwe w bieganiu, nie mogłem się powstrzymać i przebiegłem się do dziewczyny, która mieszka 3 kilometry ode mnie. Dziś niestety dużo za mało zjadłem, bo prawie przespałem cały dzień

I Śniadanie

- kasza gryczana 80g
- jajecznica 60g
- cebula 80g

Wszystko razem wymieszane


Obiad

- ryż biały 100g
- mięso z piersi kurczaka smażone z pieczarkami 100g


Kolacja

- torebeczka musli 50g

Wiem wiem dziś zaniedbałem jedzenie, ale i tak cały dzień czułem się najedzony. Patrząc na brzuch to chyba są jakieś efekty ale pomiary wagi i obwodów będę dawał co dziesiąty dzień.


Dzień siódmy

W ten weekend zaniedbałem pod względem diety. Nie to ,że jadłem jakieś kalorycznośći tylko zamiast 5 posiłków jadłem 3 dziennie i to o strasznie mały współczynniku kalorycznym. Dziś też nie było inaczej, dziś znów wróciłem do biegania standardowo 40 minut.

I Śniadanie

- 2 kromki chleba razowego 60g
- polędwica z indyka 20g
- pomidor 20g

Obiad

- ryż biały 100g
- mieszanka chińska 100g
- mięso z kurczaka 60g

Kolacja

- Maślanka 500g
- musli 50g


Zapotrzebowanie

b-27% tł-15% ww-77% kcal-41%


Dorzucam zdjęcie porównawcze.







Zmieniony przez - Toldek w dniu 2009-01-18 21:59:19

albo to przez inną pozycję na zdjęciu albo ci trochę z "cyca" wypaliło

Mi się wydaje że raczej z brzucha

będę zaglał SOG i do pracy poczytaj sobie to fajna jest ta dieta https://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html


Zmieniony przez - KUBINHO w dniu 2009-01-19 11:36:08

Dzień ósmy

Dziś zjadłem 4 posiłki. BIeganko jak zwykle 40 minut rano, przed każdym bieganiem herbatka odchudzająca. Zjadłem mało kalorii, ale jestem jakoś nie zadowolony nie wiem czemu.

I Śniadanie

- Bułka owsiana 60g
- Serek wiejski 200g

II Śniadanie

- 2 pomarańcze 100g

Obiad

- Barszcz biały niezabielany 360g
- 1 jajko
- 300 g żeberek gotowanych w wodzie na barszcz (waga razem z kośćmi)
- 2 kromki chleba MARATON 60g


Kolacja

- jogobella wiśniowa 50g
- musli tropikalne 70g


Współczynik

b-45% tł-101% ww-89% kcal-66%

Ciągle nie wygląda to za dobrze , ale czekam na powrót taty który ma mi przywieźć oliwe z oliwek oraz myślę, że sypnie coś na serwatke czy inne źródło białka.

Za 2 dni podsumowanie pierwszych dziesięciu dni zobaczymy co dała dieta. I chciałem jeszcze dodać ,że pomiary na pierwszej stronie to pomiary sprzed 2 tyg.

Zmieniony przez - Toldek w dniu 2009-01-19 22:18:19