Waga ciężka jest chora

Wagę ciężką, uważano niegdyś za wagę królewską. Jeżeli nazywać ją tak dalej, to królestwo to jest słabe i rozbite, a panuje nad nim niechciany król.

Walka o mistrzostwo świata wagi ciężkiej Dempsey - Carpentier, była pierwszą walką w historii, z której wpływy przekroczyły sumę magicznego miliona dolarów.

Rywalizacje Louis-Schmeling i Ali-Frazier, swoim znaczeniem wykraczały daleko poza bokserski ring. Dziś pamiętamy je jako "Walki Stulecia".

W latach 90-tych, walki Mike'a Tysona, Evandera Holyfielda i Lennoxa Lewisa, miażdżyły rekordy telewizyjnej oglądalności, i wychowały całe pokolenie kibiców i miłośników boksu.

Waga ciężka od zawsze budziła największe emocje, i to ona właśnie była wizytówką boksu zawodowego. Do niedawna. Z tamtej wagi ciężkiej, pozostała jedynie dumna nazwa. I wielkie pieniądze.

Ostatnie lata, to postępujący kryzys w najwyższej bokserskiej kategorii wagowej. Grudniowa walka Nikołaja Wałujewa z Evanderem Holyfieldem, była upadkiem jej prestiżu. Upadek ten nie nastąpił niespodziewanie i z wielkim hukiem. Kryzys trwał od dawna.

źródło:boxing.pl

No niestety,waga ciezka przezywa kryzys,

walka bestii ze wschodu i holyiego to juz byla wagaa ciezka niiiiskich lotow,

juz nie mowie o zenadzie jaka imo jest wygrana nikolaia

ale skakanie jak malpa caly pojedynek kontra chodzenie w koleczko to nie to czego sie od zawodonikow wagi ciezkiej oczekuje.

Podobna walka Wałujewa z Evanderem Holyfieldem bedzie jeszcze raz oceniana przez jakas specialna komisje, gdzies taka informacje czytalem. Uwazam ze pas jednak bedzie w rekach prawdziwego mistrza czyli nie Wałujewa a Evandera Holyfielda. Ogloszenie przegranej Holyfielda bylo zenujace i jak dalej tak beda oceniane pojedynki w wadze ciezkiej to nie dlugo nikt nie bedzie sie szczycil mianem mistrzowskiego pasa w tej kategorii wagowej... Lepiej niech ktos sie za to wezmie, bo Don King i wszyscy jemu podobni niszcza krolewska wage...

Kubus:

Jak dla ciebie taka praca na nogach przez 12 rund i to w takim wieku jaki ma Holly jest skakaniem jak malpa to brak mi slow i niewiem co mam Ci powiedziec, a po za tym moim zdaniem dobra taktyka dobrana do przeciwnika, wszsytko dobrze tylko slepi sedziowie...

Zmieniony przez - EsoxNH w dniu 2009-01-15 15:50:31

nie mozna sie sugerowac praca nog hollyego co z tego ze tak chodzil pieknie skoro przegral na pkt ?/??? to nie jest mt ;p
jednak sam fakt ze w tym wieku tak boksowal jest zadowalajacy ale przy werdykcie sedziowie raczej sie tym nie sugerowali ale mimo to i tak dalbym mu zwyciestwo z samego faktu ze holly jest duzo lepszy a valujew gdyby nie warunki fizyczne nie bylby zdajsie tak znanym bokserem

KUBUŚ życzę ci, byś kiedyś w przyszłości potrafił się na ringu poruszać tak jak Evander. Sam chętnie bym tak "poskakał jak małpa" jak on, gdybym tylko umiał.

Szary90 uwazam tak samo jak Ty ze tylko i wylacznie rozmiar Walujewa pozwala mu boksowac, bo gdyby byl mniejszy mysle ze na ringu bysmy go nie zobaczyli :)

A co do werdyktu mysle ze Walujew zanim wszedl na ring wiedzial ze obroni pas, mam nadzieje ze doczekam czasow w boksie...

Też słyszałem, że ma być rewanż...
Waga cieżka opiera się teraz tylko na braciach Kliczko i dochodzącego do zdrowia Shagajeva...

Miejmy nadzieje że Haye coś do niej wniesie albo Solis bo na Arreole nie ma co liczyć.

Ale o co Wam chodzi?
a co jakby i walujew tak skakal?byloby 10 akcji w ciagu 12 rund?

Dla mnie waga ciezka to zawsze bylo wlasnie sporo wymian,potezne ciosy,szybkie uniki mimo wielkiej masy ciala,za to podziwialem tych najlepszych zawodnikow,
szanuje Holyfielda,zeby nie bylo niedomowien

ale gdzie w tym pojedynku byly emocje jakiekolwiek?
Chyba tylko przy ogloszeniu wynikow

Takie czasy,że w latach 60-80 był wysyp znakomitych bokserow takich jak Ali a teraz jak na lekarstwo,i jak w którymś temacie już nadmieniony ktory bokser tej wagi waży poniżej 100 kg?

Kliczko się wam nie podoba?