Szacuny
4
Napisanych postów
322
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
3321
Witam
Chodzi mi o prostą rzecz - trenuje od ponad 8 miesięcy MT i naprawdę spodobał mi się ten styl - szczególnie kolana i łokcie. Kopanie nieźle mi wychodzi, ale większy problem mam z boksem. Mam znajomego trenera (bardzo dobry) i mam możliwość chodzić na boks. Zastanawiam się tylko, czy wszystko mi się nie pomiesza, bo przecież pozycja i praca nóg w MT i boksie to dwie różne rzeczy. Czy jest sens?
Szacuny
11150
Napisanych postów
51592
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
dobrze ze chociaz ty to zauwazasz ;p
no moim zdaniem mozesz sprobowac jesli za bardzo bedzie ci sie to przeciwstawiac to wybierzesz jedno ja bym boks polaczyl z zapasami albo judo albo ju jitsu ewentualnie ale niestety nie mam takiej opcji ;/
Szacuny
0
Napisanych postów
57
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
436
Jeśli załapałeś styl pracy nóg z Muay Thai to nie ma siły, która nakazałaby Ci pracować nogami jak w boksie ;D. Jeśli słabo sobie radzisz z technikami bokserskimi to jasne, że takie uzupełnienie ma sens i jest nawet konieczne.
Szacuny
91
Napisanych postów
8680
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
31712
Jeśli Twój trener MT nie jest wariatem to nic Ci się nie pomiesza. Dzisiejsze MT obszernie czerpie z boksu. Praca nóg trochę inna, ale nie sądzę, żeby Ci to specjalnie przeszkadzało
"Energia przepływa, nie powinna stać.
A stoi gdy wątpisz w tę energię.
Musisz więc za energią nadążyć, nadążyć za siłą.
Wówczas jesteś z siłą w harmonii."
donfilip
Krzysztof Piekarz
bokser7393
Anonim
OloKK
4rScorpion
