Na ratunek klatce

Witam. Mam problem z klatką.. Wszystkie pozostałe partie rosną, nogi az za bardzo natomiast Klatka stoi w miejscu. Nie mam juz pomyslu jak ja poruszyc. Probowalem treningow fbw, 3 razy w tygodniu samo wyciskanie/dips - nie rosla. Ostatni cykl treningowy wygladal nastepujaco:

Wyciskanie sztangielek skos 12-10-8-6 PROG
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 12-10-8-6 PROG
rozpiętki na skosie 8-8-8-8
Butterfly 12-12-12-12.

Jezeli ktos znajdzie na nia sposob to bede dozgonnie wdzieczny

PO każdej serii łączonej 2 min przerwy (w skosie progresja ,rozpietki na stałym) ,po seriach pojedynczych przerwa 1,5 min ,ilośc powtórzen 10-8 .Ciężar stały z zapasem 2 powt.Ile jesteś po cyklu bo jeśli swieżo po to wydłuż przerwy w pojedynczych tez do 2 min. Ilość serii na klate obetnij do 12 .

Joł,

Obczaj to:
https://www.sfd.pl/Trening_na_klatke_dla_And1Player-t453236.html

Pozdro...

jaki masz staz? wg mnie 16 serii to troszke duzo. Kiedy ostatnio miales jakas przerwe? Probowales jakichs metod uderzeniowych? Moze taki gen i nie przeskoczysz, nogi beda duze klatka zawsze troche bedzie odstawac....

trening ten był podczas cyklu na propie wiec swiadomie bylo w nim tyle serii. Wiadomo, na tescie klatka troche urosla ale w porownaniu do reszty kijowo.

staz to 2 lata z przerwami.

Wrzuć skos sztange na 1 cwiczenie ,zaczynasz na duzy cieżar 8 powt ,nie prostiwać ramion w łokciach ,mieśnie cały czas napięte ,powolne opuszczanie mszybkie podnoszenie ,PO skonczeniu wskakujesz bez przerwy na rozpietki na 15 powt i 4 takie serie laczone. Jako drugie daj hantle płasko a na trzecie brame.

no, na FBW czy tego typu trenngach nie wyrownasz dysproporcji, tym bardziej, że na tego typu środkach które używasz dysproporcje niechybnie muszą sie powiekszać.

wejdź w podany ci art. Pumy, lub Wodyna i tam znajdziesz juz niemało mozliwości; wcale nie musisz wybierać wszystkich.

w każdym razie schemat standardowy raczej nie bedzie najlepszy dla ciebie.

wklej fote. Spróbuj tego treningu, co mi Puma rozpisał.

Najlepiej ją dosłownie osrać. Za dużą role do niej przykładasz i pewnie ją za mocno męczysz. Rób tak jak kolega wyżej napisał serie łączone, albo łączone tylko rozpiętki jako pierwsze ćwiczenie przed wyciskaniem(wstępne zmęczenie), może to pozwoli ci ją ruszyć. I nie popadaj w obsesje bo zawsze ci się bedzie wydawać mała, dopiero jak ją będziesz traktował ją jak inną partię ciała na której ci tak strasznie nie zależy, to będziesz ją spostrzegał obiektywnie i zobaczysz efekty.

Dj_Smalec

Wrzuć skos sztange na 1 cwiczenie ,zaczynasz na duzy cieżar 8 powt ,nie prostiwać ramion w łokciach ,mieśnie cały czas napięte ,powolne opuszczanie mszybkie podnoszenie ,PO skonczeniu wskakujesz bez przerwy na rozpietki na 15 powt i 4 takie serie laczone.

Robić progresje czy stały ciężar?
Czy po takiej jednej serii łączonej skos-rozpiętki robić przerwe czy jechać dalej bez przerwy?

Jako drugie daj hantle płasko a na trzecie brame.

Jak ma wyglądać ilość powtorzen w tych cwiczeniach i czy robić progresje? Jak długie powinny być przerwy miedzy seriami??

Zmieniony przez - robaleq w dniu 2009-01-05 09:39:01

progresję robisz zawsze. wycisk+rozpiętki i przerwa, potem kolejna seria łączona.
sztangielki płasko - spróbuj w zakresie 6-8, bramę 12-15.

nie moja sprawa, także bez urazy, ale po co ruszałeś propa?