...
Napisał(a)
Jeżeli już coś chcesz dodać do karate kyokushin to najlepiej boks. Dlaczego ? Dlatego, że kickboxing i muay thai to sporty, które kładą nacisk zarówno na ręce jak i nogi, w przypadku muay thai również na łokcie i kolana. Jak będziesz trenował karate i przykładowo kickboxing równocześnie to ci się wszystko pochrzani i nic z tego nie będzie. Najlepiej pójdź na parę treningów różnych sportów walki, obczaj co ci najbardziej pasuję i wybierzesz sobie coś fajnego.
...
Napisał(a)
Okey wszystkim dziękuję za wypowiedzi teraz już jestem mądrzejszy i pewniejszy dzięki wam :)
...
Napisał(a)
Polecamy się na przyszłość
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
A jeszcze jedno pytanie. Po co w ogóle do kk dokłada się boks? Jakie kk ma ułomności jeżeli chodzi o rączki?
...
Napisał(a)
Takie że trenując do walki sportowej (czyli zazwyczaj większość czasu) nie ćwiczy się obron oraz ataków rękami na głowę.
No chamy, wiązać się w pęczki...!
MANIPULATORS & DEVIANTS SQUAD :)
...
Napisał(a)
To ja jeszcze dorzucę jeszcze swoje doświadczenia po przejściu z KK na MT.
Wydawało mi się, że to żaden problem uderzyć wyżej, czy obronić cios na głowę - phi, pestka. No cóż, okazało się trochę inaczej, jakby nie wyrozumiałość kolegów, to wyglądałbym mniej więcej tak ->
Jakie kk ma ułomności jeżeli chodzi o rączki?
Dziurawa garda, brak uderzeń na głowę, mała różnorodność technik bokserskich, bardzo podstawowe kombinacje ręczne
Zmieniony przez - MattKK w dniu 2008-12-15 18:22:16
Wydawało mi się, że to żaden problem uderzyć wyżej, czy obronić cios na głowę - phi, pestka. No cóż, okazało się trochę inaczej, jakby nie wyrozumiałość kolegów, to wyglądałbym mniej więcej tak ->
Jakie kk ma ułomności jeżeli chodzi o rączki?
Dziurawa garda, brak uderzeń na głowę, mała różnorodność technik bokserskich, bardzo podstawowe kombinacje ręczne
Zmieniony przez - MattKK w dniu 2008-12-15 18:22:16
...
Napisał(a)
A ludzie się mnie ciągle pytają po co na boks chodze skoro trenuje karate
Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność.
http://spameria.net/index.php
...
Napisał(a)
Ostatnio dość sporo szukałem na temat ćwiczeń rozciągających, i szczerze mówiąc mam już mętlik w głowie.
Więc proszę Was, abyście przygotowali mi jakiś plan treningu. Zdjęcia, filmiki i linki do tematów mile widziane :)
Jeżeli chodzi o wiek to mam 15 wiosen i pół roku na rozciąganie (tzn. pół roku przed przeprowadzką)
Jeżeli czegoś ważnego nie uwzględniłem to przepraszam, potem dopiszę.
Z góry dzięki za pomoc :)
Więc proszę Was, abyście przygotowali mi jakiś plan treningu. Zdjęcia, filmiki i linki do tematów mile widziane :)
Jeżeli chodzi o wiek to mam 15 wiosen i pół roku na rozciąganie (tzn. pół roku przed przeprowadzką)
Jeżeli czegoś ważnego nie uwzględniłem to przepraszam, potem dopiszę.
Z góry dzięki za pomoc :)
...
Napisał(a)
kyokushin jest najlepsze moim zdaniem...chociaz niektórzy sie czepiaja
zwlaszcza gardy ale co w niej nie tak ,jak miałem pierwszy raz sparing z qumplem
to trzymałem garde jak w tajskim boksie owszem zatrzymałem ciosy na twarz ale co mi to dało jak wychwyciłem cios w żebra i sie zwinąłem i tak po ryju dostałem ,kokushin to głownie hartowanie swego ciała niektorzy twierdza po co sie chartowac ja chce walczyc a ja odpowiadam gdy teraz juz troche trnóje to jakiś łepek z tajskiego boksu wyzwał mnie na sparing bo mnie z kolega pomylił który o wiele dłuzej trenuje niz ja wiec poszedłem ...wystarczył jeden kopniak w żebra żeby sie poskładał wiec jesli ktos kwestionuje garde w kyokushin to niech najpierw spróbuje tego, a hartowac warto to cieżki trening ale daje 5 lat takiego treningu i jest sie jak ze stali mam kilka przykladów ,naprawde poznałem takich gosci co bral to na poważnie i pewien jestem jednego niechciał bym ich spotkac w ciemnej uliczce .Oczywiscie jest tez aspekt walki w parterze najlepiej trzymac przeciwnika na dystans niezaawsze sie to udaje ,ale gdy sie juz zdobedzie doświadczenie w kyokushinkai to pozbycie sie zagrozenia nawet kilku przeciwników naraz zajmie z 6-7 sekund widziałem juz takie starcia (na ulicy)
zwlaszcza gardy ale co w niej nie tak ,jak miałem pierwszy raz sparing z qumplem
to trzymałem garde jak w tajskim boksie owszem zatrzymałem ciosy na twarz ale co mi to dało jak wychwyciłem cios w żebra i sie zwinąłem i tak po ryju dostałem ,kokushin to głownie hartowanie swego ciała niektorzy twierdza po co sie chartowac ja chce walczyc a ja odpowiadam gdy teraz juz troche trnóje to jakiś łepek z tajskiego boksu wyzwał mnie na sparing bo mnie z kolega pomylił który o wiele dłuzej trenuje niz ja wiec poszedłem ...wystarczył jeden kopniak w żebra żeby sie poskładał wiec jesli ktos kwestionuje garde w kyokushin to niech najpierw spróbuje tego, a hartowac warto to cieżki trening ale daje 5 lat takiego treningu i jest sie jak ze stali mam kilka przykladów ,naprawde poznałem takich gosci co bral to na poważnie i pewien jestem jednego niechciał bym ich spotkac w ciemnej uliczce .Oczywiscie jest tez aspekt walki w parterze najlepiej trzymac przeciwnika na dystans niezaawsze sie to udaje ,ale gdy sie juz zdobedzie doświadczenie w kyokushinkai to pozbycie sie zagrozenia nawet kilku przeciwników naraz zajmie z 6-7 sekund widziałem juz takie starcia (na ulicy)
karp
...
Napisał(a)
Dużo razy wałkowane było, że nie walczy styl tylko człowiek. W każdej sztuce/sporcie walki znajdą się lepsi i gorsi zawodnicy, mający mocną lub słabą psychikę, liczy się też staż treningowy i kondycja. Na prawdę nie ma co znowu poruszać tego tematu.
Polecane artykuły