Szacuny
8
Napisanych postów
837
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
12361
[cytat MARCIN n2o] Bo np. taki chłop co nie ćwiczył MT a ty tak to nie będzie ci walił middle,low,hight kicków. A jak dobrze opanowałeś technike kopania no to możesz go załatwić nogami. [koniec] nie dokońca się z tym zgodzę, ja w swojej walce z gościem który nie miał zielonego pojęcia o MT, użyłem nóg których ciosy miałem niezłe, jednak skur***l strącił moje kopnięcie i była ch***nia...
pewność siebie z tego że trenujesz jakieś SW czasami spowoduje że przegrasz tą walkę
Szacuny
1
Napisanych postów
50
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
698
Wszystko zależy od tego kto kogo pierwszy trafi. Gość może nie mieć techniki ale jak Cię zaskoczy i zgarniesz jakiegoś weselniaka to możesz polec mimo iż w ringu pewnie nie zrobiłby na Tobie wrażenia. Niestety garda bez rękawic nie jest taka szczelna. Pozostają inne techniki obrony. Na ulicy radzę nie używać żadnych wymyślnych kopnięć bo można się poślizgnąć i oberwać. Po betonie raczej też nikt się chyba nie będzie tarzał więc najlepsze i najskuteczniejsze jest to co najprostsze. Najlepiej dobre ręce i jakieś podstawowe kopnięcia. Chociaż jakiś dobry rzut czy umiejętność wyjścia z klinczu (szarpaniny) też może się przydać. Ktoś tutaj kiedyś napisał, że najlepszy styl przeciwko dwóm na ulicę to bieganie i ja się z tym zgadzam:)
...jeśli masz miękkie serce, musisz mieć twardą dupę!!!...
Szacuny
8
Napisanych postów
837
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
12361
z tym wykonaniem poszło coś nie tak ;/
potem potwierdziło się to że nie przewidzimy działania przeciwnika i może wszystko zrobić
a gostek był niższy i chudszy niż ja. tylko ******a zbyt pewność siebie spowodowała że coś spieprzyłem przy tym kopnięciu ;/ przeliczyłem się swoimi możliwościami i trafiłem nie tam gdzie chciałem
Szacuny
8
Napisanych postów
837
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
12361
"...Na ulicy radzę nie używać żadnych wymyślnych kopnięć bo można się poślizgnąć i oberwać…
Ktoś tutaj kiedyś napisał, że najlepszy styl przeciwko dwóm na ulicę to bieganie i ja się z tym zgadzam:)"
też się z tym zgadzam :)
Szacuny
1
Napisanych postów
50
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
698
No właśnie i dlatego nawet świetnie radzący sobie w ringu człowiek może polec w ulicznej walce z jakimś samoukiem. Na ulicy liczy się też psychika. Jeżeli boisz się uderzyć z całą szybkością i siłą nawet podświadomie bo obawiasz się konsekwencji to cios może nie być tak doskonały jak zwykle na treningu i zostanie zablokowany. Miałem kolegę, który świetnie kopał i przy próbie wysokiego kopnięcia poślizgnął się na żwirze. Dobrze, że jakoś z tego wyszedł bo mógłby dostać pomimo iż był dobry. Dlatego najlepsze są najprostsze techniki wykonane szybko tzn szybciej niż przeciwnik:)
...jeśli masz miękkie serce, musisz mieć twardą dupę!!!...