Kręgosłup, dyskopatia, rwa kulszowa, skolioza, plecy, szyja, ...

dobry jest tez J.Stodolny Choroba przeciazeniowa kregosłupa.

Tej książki Dziaka to nawet nie czytałem, odstraszył mnie sam autor. Bardzo bym się zdziwił gdyby była sensowna.

Najważniejsze Kradam, że jest dostępna ta którą poleciłeś, tylko jest tak rozbudowana, że też ciężko zrozumieć które np. ćwiczenia i rzeczy dotyczą mojego przypadku (np.ćwiczenia)

jak dla mnie to tam jest wszytko klarowne

Z tego co zacząłem czytać tą książkę jestem na 50tej stronie, to moje bóle (z tyłu ud bardziej skos w stronę zewnętrznej ud aż do łydek oraz pachwina, inaczej ból występuje pomiędzy bokiem a tyłem ud po skosie, takie rwanie ) mogą wskazywać oprócz dyskopati na podrażnienie (zapalenie) mięśnia gruszkowatego oraz mięśni pośladkowych i napinacza powięzi szerokiej. Z tego co widzę to bez dobrego rehabilitanta się nie obejdzie, i już teraz jestem prawie pewny że mam 3 miesiące stracone bez treningów bo taka rehabilitacja napełni potrwa drugie tyle.Kradam co o tym sądzisz inni również

wiesz z tym gruszkowatym to juz mozesz sam się rozciągać. A jesli czytasz lekture Rakowskiego to powienieś zauważyc , że nie masz dyskopatii:)


aha , pamiętaj , ze każdą książke trzeba wziąść przez sito praktyki i traktowac wszytkiego tak drobnostkowo

Zmieniony przez - McNolly w dniu 2008-12-14 20:21:51

Witam. Mam bardzo ostry atak dyskopatii. !0 lat temu miałem operację która przywróciła mnie do formy. 4 lata temu miałem nawrót, ale tym razem wyleczyłem się rehabilitacją. Teraz mam kolejny nawrót. Mój stan jest bardzo zły, nie jestem w stanie przejść jednorazowo więcej niż 100 metrów, o chodzeniu na siłownię nie ma nawet mowy.
Chciałbym się spytać o metodę McKenzie'go. 4 lata temu byłem leczony przeprostami, dopiero potem się przypadkiem dowiedziałem że to była właśnie metoda McKenzie. Jednak teraz ból jest trochę inny, bez problemu zginam się do przodu, mogę na prostych nogach dotknąć podłogi całymi dłońmi, również ze zrobieniem szpagatu nie byłoby problemu. Za to bardzo boli mnie gdy się prostuję, nie mówiąc już o przeginaniu do tyłu. Bardzo trudno mi stać, a także normalnie siedzieć, mogę siedzieć tylko b. mocno przechylony do przodu. Miałbym więc pytanie do osób mających pojęcie o metodzie McKenzie. Tą metodą 4 lata temu wyleczyłem się, (a byłem w duuuużo gorszym stanie niż teraz, bo prócz stałego potwornego bólu, także w leżeniu, doszedł też niedowład nogi). Jednak przeprosty które wtedy wykonywałem, teraz są bezcelowe bo ból występuje przy zupełnie innych ruchach, przeprosty tylko potęgują ból. Czy metoda McKenziego polega wyłącznie na przeprostach do tyłu, czy są w niej też inne ćwiczenia, właściwe dla mojego aktualnego stanu?
Pytam się bo nie wiem czy udanie się do specjalisty od tej metody miałoby w tym wypadku sens. Udałbym się oczywiście prywatnie, bo na państwową rehabilitację czekałbym p[arę miesięcy. Teraz chodzę (byłem dopiero raz) na rehab. za którą płaci moja firma, dlatego dostałem się właściwie od razu, jednak jakość tej rehabilitacji, podejście do pacjenta jest delikatnie mówiąc nie najlepsze.
Jeszcze jedno, czy ktoś zna dobrego specjalistę od tej metody w okolicach Wrocławia?

Zmieniony przez - wielet w dniu 2008-12-15 02:35:04

Zmieniony przez - wielet w dniu 2008-12-15 02:35:29

http://www.mckenzie.pl/terapeuci-certyfikowani.html

musisz chyba zadzwonić i podpytać o swoją sytuację :)

Dymy czy mam rozumieć że na tej stronie to jest czołówka fizjoterapeutów w Polsce, czy to są w 100% najlepsi ludzie w tej dziedzinie jaką jest ocena choroby oraz jej rehabilitacja?

myślę ,że lepiej zabrac się za terapię manualną wtedy nie będzie nawrotów:>