Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ćwierćfinał: Badr Hari pokonał Peter Aerts przez TKO 2 runda
Ćwierćfinał: Errol Zimmerman pokonał Ewerton Texeira przez jednogłośną decyzję
Ćwierćfinał: Gokhan Saki pokonał Ruslan Karaev przez jednogłośną decyzję
Ćwierćfinał: Remy Bonjasky pokonał Jerome Le Banner przez TKO(kontuzja ręki Jeroma)
Walka rezerwowa: Ray Sefo pokonał Hong Man Choi przez jednogłośną decyzję
Walka rezerwowa: Melvin Manhoef pokonał Paweł Słowiński przez KO 1 runda
Półfinał: Bard Hari pokonał Errol Zimmerman przez KO w 3 rundzie
Półfinał: Remy Bonjasky pokonał Gokhan Saki przez KO w 2 rundzie
Finał Remy Bonjasky pokonał Badr Hari (dyskwalifikacja Badra, z powodu kopnięcia Remy-ego na ziemi)
Szacuny
2
Napisanych postów
48
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
8312
Obejrzalem walke Hari vs Aerts... Głupio to może zabrzmi, ale smutno sie patrzy jak legenda K-1 i jeden z moich ulubionych zawodnikow przegrywa w taki sposob...
Szacuny
3
Napisanych postów
1666
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
31865
Podobne mam odczucia... Ale co tu dużo gadać, Hari zdominowal Petera całkowicie. Coś czuję że zbliża się jego dominacja nad całym K1. Ale wszystko może się zdarzyć. Ja osobiście chciałbym zobaczyć jak Hari walczy z Schiltem...
Szacuny
5
Napisanych postów
1719
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
8752
Fajna gala była dopuki nie ten finał, czuje niedosyt a liczyłem że może ktośz konuzją odpanie i wskoczy Melvin liczyłem na niego ale myślałemże sowiński też coś więcej pokaże.
Szacuny
9
Napisanych postów
2988
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
27831
Melvin vs Slowinski - wygladalo to troche jak walka Dawida z Goliatem (Pawel wydawal sie dwa razy wiekszy od Manhoefa). No i Dawid wygral:] A moze raczej ":/" - w koncu jakas solidarnosc obowiazuje.
Hari vs Aerts - egzekucja, niestety... Przykro bylo patrzec. Chyba koniec kariery Drwala...
Remy vs Jerome - pelna kontrola w wykonaniu Bonyaskiego. Mr. Flying ladnie polecial z kolanem na poczatku I rundy, ale ostatecznie trafil "tylko" piszczelem. Gdyby nie kontuzja Geronimo to i tak zapewne by przegral na punkty.
Hari vs Zimmerman (skad te niemieckie nazwisko??) - Hari mial wszsytko pod kontrola ...do momentu w ktorym zebral poteznego strzala. Niesamowite,ze pozbieral sie od razu po takim knockdownie. Potem wciaz walka toczyla sie pod jego dyktando. Mlody (22 lata) oponent, o niezbyt imponujacych warunkach fizycznych i tak dlugo dawal rade... Knockout caly czas wisial w powietrzu no i w koncu sie pojawil.
Final: wszystko chyba zostalo juz napisane. Zgadzam sie,ze niedosyt. Nie zgadzam sie, ze Remy udawal. Tak, czy siak - HAri zachowal sie jak palant i dobrze sie stalo, ze zostal zdyskfalifikowany. Gdyby nie idiotyczny ruch marokanczyka to i tak stawialbym na wygrana francuza. NIe mial tak ceizkiej drogi do finalu, jak Bard i wydawal sie dobrze przygotowany zarowno fizycznie, jak i taktycznie do wszsytkich walk.