Szacuny
25
Napisanych postów
2687
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
52673
Nie mam żadnego problemu z zachowaniem Remy'ego. Hari zachował się jak frajer więc został wydymany jak frajer, naturalna kolej rzeczy.
Jest to dużo bardziej uczciwe niż przekładanie konsekwencji za bezczelny faul na zawodnika faulowanego. W mma ostatnio było ileś walk w których faule ( głównie kolana w krocze - Jakubek-Radev, Crocop-Kongo ) decydowały o wyniku, bo sfaulowani wyraźnie tracili po nich rezon i przegrywali. To jest bardziej fair?
"Real niggers do what they wanna do, bitch niggers do what they can do"
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1880
Nawet nie wiem co napisac... Ogolnie to chcialem zeby wygral albo JLB albo Hari... ale w takiej postaci rzeczy jaka sie stala... ciesze sie ze Remi wygral... Hari dobrze walczy... szybko dymamicznie :) Podoba mi sie jego styl walki... ale jest jeszcze gowniarzem ktory musi popracowac nad zachowaniem.
Szacuny
2
Napisanych postów
224
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1720
Bardzo fajna gala, ale finał pozostawia duży niedosyt. Hari zasłużył na dyskwalifikacje! Przypomina mi się walka Bonjaskiego z Bobem Sappem, przebieg walki był bardzo podobny.
Zobacz na 6min - 20sek!
Szacuny
93
Napisanych postów
17167
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
56957
Miał bardzo dużą szansę, na dodatek on dopiero będzie w szczytowej formie, Remy już raczej nie - także prędzej czy później na pewno wygra taki turniej.
Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2008-12-10 21:53:41
Szacuny
16
Napisanych postów
2489
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
33177
Remy nie jest wcale stary wiec forme może zaprezentować jeszcze bardzo dobrą pozatym Hari jest nieobliczlny i niewiadomo jak sie zachowa , to czy wygrałby finał czy nie to tylko gdybanie - był na deskach a potem faulował , fakt jest taki że przegrał.
Szacuny
0
Napisanych postów
50
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1322
Nie zgadzam się do końca z opinią, że Remy udawał. Na płaszczyźnie fizycznej owszem na pewno się pozbierał, ale nie zapominajcie że Hari tą chorą akcją zniszczył go psychicznie. Pomyślcie, przygotowujecie się do walki na pewnych zasadach, sportowych powiedzmy, a tu nagle jakiś psychopata próbuje was zabić na ringu. Myślę, że Remy poczuł wtedy strach przed Badrem Harim i jedyne co mu zostało to udać kontuzję.
Szacuny
1
Napisanych postów
162
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
4422
Nie ukrywam ze Hari to moj ulubiony zawodnik ale Remyego tez bardzo lubie i bylo mi obojetne ktory z nich wygra. Dyskwalifikacja za glupie zachowanie - zgadzam sie.ale Remy tez nie oczul tego tak jak to wygladalo, wg mnie mogl walczyc dalej poczul latwe zwyciestwo i wykorzystal to calkiem zasluzenie. Natomiast w walce z Sappem (tez go lubie) naprawde nie byl w stanie juz walczyc. wystarczylo spojrzec na jego oczy jak go podnosili i wszystko jasne...
Szkoda Pawla nie moze sie jakos oddanelzc od czasu tego turnieju w ktorym wygral w finale z Breggym