Trochę mało wiem o HST, więc tym bardziej będę zaglądał.
...
Napisał(a)
Powodzenia.
Trochę mało wiem o HST, więc tym bardziej będę zaglądał.
Trochę mało wiem o HST, więc tym bardziej będę zaglądał.
...
Napisał(a)
SOBOTA, 25.10 - 2 DZIEŃ TRENINGOWY
Przed godziną wróciłem z meczu, jestem zmęczony, a przede mną jeszcze hala o 19:00 ... jak by nie patrzeć to dziś czeka mnie cheat meal, ponieważ w każdą sobotę pozwalam sobie na jeden oszukany posiłek... pewnie wsunę kebabka
poza tym dzisiaj dieta wygladała tak:
śniadanie:
owsiane 100g
mleko do płatków 250ml
orzechy laskowe 15g
bialko WPC Ostrowia 10g
prosto po meczu wsunąłem dwa banany
1,5godz po meczu ze względu na brak piersi z kurczaka było:
ryż 100g + jogurt naturalny 200g + łyżeczka cukru,
do tego 30g białka WPC
nie wyglądało to smacznie, ale mi smakowało...
przede mną jeszcze:
przed halą:
ryż 100g
piersi z kuraka 100g
oliwa z oliwek 10g
warzywa
po hali:
KEBABB
Zmieniony przez - maks10 w dniu 2008-10-25 14:29:11
Przed godziną wróciłem z meczu, jestem zmęczony, a przede mną jeszcze hala o 19:00 ... jak by nie patrzeć to dziś czeka mnie cheat meal, ponieważ w każdą sobotę pozwalam sobie na jeden oszukany posiłek... pewnie wsunę kebabka
poza tym dzisiaj dieta wygladała tak:
śniadanie:
owsiane 100g
mleko do płatków 250ml
orzechy laskowe 15g
bialko WPC Ostrowia 10g
prosto po meczu wsunąłem dwa banany
1,5godz po meczu ze względu na brak piersi z kurczaka było:
ryż 100g + jogurt naturalny 200g + łyżeczka cukru,
do tego 30g białka WPC
nie wyglądało to smacznie, ale mi smakowało...
przede mną jeszcze:
przed halą:
ryż 100g
piersi z kuraka 100g
oliwa z oliwek 10g
warzywa
po hali:
KEBABB
Zmieniony przez - maks10 w dniu 2008-10-25 14:29:11
...
Napisał(a)
ładnie, widzę że wszystko dopracowane:) Masz bardzo podobny plan do mojego. bd zaglądał. powodzenia
Zmieniony przez - kowalkrk w dniu 2008-10-25 14:36:56
Zmieniony przez - kowalkrk w dniu 2008-10-25 14:36:56
...
Napisał(a)
NIEDZIELA - DZIEŃ TRENINGOWY, DRUGI TRENING HST - 15ki
tak jak mówiłem, wczoraj był cheat meal... niestety kebaby się skończyły, więc zjadłem sobie chickenburger + frytki + coca cola 0,5l....
pozniej bylem na meczu u kumpla, wiec do tego doszło:
placek mega za***isty z masą i jabłkami + baton 3BIT + kilka lyków NESTEA..... kocham soboty
a wyglądało to tak:
mmmm.....
a dzisiaj już normalnie, czyli rano:
płatki owsiane 100g
mleko 250ml
orzechy laskowe 15g
i dla uzupełnienia:
ostrowia WPC 10g
strasznie się pieni, co widac na zdjeciach...
o 10 lecę na siłownie...
pozdr
Zmieniony przez - maks10 w dniu 2008-10-26 09:16:47
tak jak mówiłem, wczoraj był cheat meal... niestety kebaby się skończyły, więc zjadłem sobie chickenburger + frytki + coca cola 0,5l....
pozniej bylem na meczu u kumpla, wiec do tego doszło:
placek mega za***isty z masą i jabłkami + baton 3BIT + kilka lyków NESTEA..... kocham soboty
a wyglądało to tak:
mmmm.....
a dzisiaj już normalnie, czyli rano:
płatki owsiane 100g
mleko 250ml
orzechy laskowe 15g
i dla uzupełnienia:
ostrowia WPC 10g
strasznie się pieni, co widac na zdjeciach...
o 10 lecę na siłownie...
pozdr
Zmieniony przez - maks10 w dniu 2008-10-26 09:16:47
...
Napisał(a)
Drugi trening 15tek za mną:
MC na prostych nogach 60kg x 15powt
Drążek z pomocą 15powt
Dipsy sam + 2,5kg x 15powt
Wyciskanie hantli 15,5kg x 15powt
Wspięcia na palce w siadzie80kg x 20powt
Powinno być lekko i przyjemnie a jest ciężko.... widać brak siły i przedewszystkim spadkiii
Nie robiłem aerobów, bo myślałem, ze pobiegam za piłką dzis jeszcze, ale nic z tego....
prosto po treningu nie miałem bananów, więc walnąłem 40g carbo... zostały mi resztki z kiedyś...
potreningowy:
100g ryżu
100g piersi z kurczaka
ketchup
obiad:
frytki ok. 150g smażone w piekarniku bez tłuszczu
skrzydełka kurczaka smażone na patalni ok 150-200g
na deser dobre, słodkie, jabłkowe ciacho...mm
Tymczasem lecę na mecz do kumpla....
pozdr
JAZDA JAZDA JAZDA !! BIAŁA GWIAZDA !!
Zmieniony przez - maks10 w dniu 2008-10-26 16:01:55
MC na prostych nogach 60kg x 15powt
Drążek z pomocą 15powt
Dipsy sam + 2,5kg x 15powt
Wyciskanie hantli 15,5kg x 15powt
Wspięcia na palce w siadzie80kg x 20powt
Powinno być lekko i przyjemnie a jest ciężko.... widać brak siły i przedewszystkim spadkiii
Nie robiłem aerobów, bo myślałem, ze pobiegam za piłką dzis jeszcze, ale nic z tego....
prosto po treningu nie miałem bananów, więc walnąłem 40g carbo... zostały mi resztki z kiedyś...
potreningowy:
100g ryżu
100g piersi z kurczaka
ketchup
obiad:
frytki ok. 150g smażone w piekarniku bez tłuszczu
skrzydełka kurczaka smażone na patalni ok 150-200g
na deser dobre, słodkie, jabłkowe ciacho...mm
Tymczasem lecę na mecz do kumpla....
pozdr
JAZDA JAZDA JAZDA !! BIAŁA GWIAZDA !!
Zmieniony przez - maks10 w dniu 2008-10-26 16:01:55
...
Napisał(a)
odstaw te fast foody
widze że nieźle ten dziennik prowadzisz. sam muszę wstawiać więcej fotek bo widze że konkurencja nie śpi.
widze że nieźle ten dziennik prowadzisz. sam muszę wstawiać więcej fotek bo widze że konkurencja nie śpi.
...
Napisał(a)
TOYSY ee tam konkurencja.... przecież my wszyscy jedna rodzina
z tymi fast foodami to nie jest tak łatwo..
ku*wa wróciłem od kumpla z meczu, znowu wpadł zestawik, tym razem kebab.....
Tak jest codziennie... każdego dnia mówie sobie: "od dziś koniec, biorę się za siebie" i kazdego dnia znajdzie sie jakis sku*wysyn, który namówi mnie na fast food, a może ciasteczko itp...
Ja żeby trzymać dietę, musiałbym się odizolować od otoczenia, zamknąć w domu i nie wychodzić nigdzie na miasto, gdzie zamiast posilku sie je pizze, na impreze, gdzie jest alko itp itd.
Mam słabą wolę.
Kilka razy sie zawziąłem, robiłem tak, że nie wychodziłem nigdzie i efekty wtedy były ale psycha siadala, ze nie moge wyjsc na bibe bo napije sie browara i będą spadki, albo ze pojde na śmiećburgera i pojdzie mi w brzuch...... a nie chce byc niewolnikiem siłowni... a z drugiej strony marze o dużych bicepsach i kostce na brzuchu.... i jestem w kropce, jak h*j...nie wiem co zrobic....
i tak jest od zawsze....prze*ebane....
Ale koniec z tym ku$waaaaaa !!!!!! pora się wziąć za siebie, a nie skończyć jak 90% ludzi tutaj ze słomianym zapałem, którym chęci do ćwiczeń kończą się po tygodniu i którzy nigdy nie będą wyglądać jak porządny człowiek bo są c*pyyyy, ku*waaaa !!!!
OGIEŃŃŃ !!!
Zmieniony przez - maks10 w dniu 2008-10-26 19:21:41
z tymi fast foodami to nie jest tak łatwo..
ku*wa wróciłem od kumpla z meczu, znowu wpadł zestawik, tym razem kebab.....
Tak jest codziennie... każdego dnia mówie sobie: "od dziś koniec, biorę się za siebie" i kazdego dnia znajdzie sie jakis sku*wysyn, który namówi mnie na fast food, a może ciasteczko itp...
Ja żeby trzymać dietę, musiałbym się odizolować od otoczenia, zamknąć w domu i nie wychodzić nigdzie na miasto, gdzie zamiast posilku sie je pizze, na impreze, gdzie jest alko itp itd.
Mam słabą wolę.
Kilka razy sie zawziąłem, robiłem tak, że nie wychodziłem nigdzie i efekty wtedy były ale psycha siadala, ze nie moge wyjsc na bibe bo napije sie browara i będą spadki, albo ze pojde na śmiećburgera i pojdzie mi w brzuch...... a nie chce byc niewolnikiem siłowni... a z drugiej strony marze o dużych bicepsach i kostce na brzuchu.... i jestem w kropce, jak h*j...nie wiem co zrobic....
i tak jest od zawsze....prze*ebane....
Ale koniec z tym ku$waaaaaa !!!!!! pora się wziąć za siebie, a nie skończyć jak 90% ludzi tutaj ze słomianym zapałem, którym chęci do ćwiczeń kończą się po tygodniu i którzy nigdy nie będą wyglądać jak porządny człowiek bo są c*pyyyy, ku*waaaa !!!!
OGIEŃŃŃ !!!
Zmieniony przez - maks10 w dniu 2008-10-26 19:21:41
...
Napisał(a)
jezeli jest zachowany balans to wszytsko bedzie ok. Ja mma predyspozycje do tycia ale jak z dziewczyna wychodze na jedzenie to jak raz na 2tygodnie zjem pizze nic sie nei stanie. Kolegow tez mam roznych takze z jednmymi ide na silonie a z innymi trzeba od czasu do czasu piwko wypic. Oczywiscie baletu typu "wesele pod stolem: to nieporozumienie ale jak raz na 2tygodnie walne 2 piwka w piatkowy wieczor i mzoe jednego kieliszka pod lepsze przyrosty to nic mi nie bedzie. W koncu to nie MR OLYMIPA
Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - Lance Armstrong
http://www.sfd.pl/kris4real_/,_VE_GOT_DA_POWER_-_NATURAL_POWER__ALTERNATYWNA_DROGA_ATAKUJE_-t434668.html
TRENING HST: http://www.sfd.pl/HST_-_Reaktywacja-t507030.html
DIETA: http://www.sfd.pl/DIETA__NIEZBĘDNY_ELEMENT_ZDOBYWANIA_SIŁY_ORAZ_MASY_MIESNIOWEJ-t507414.html
...
Napisał(a)
wiem że rodzina
a z tym fastfoodem to postaraj się ograniczać
a z tym fastfoodem to postaraj się ograniczać
...
Napisał(a)
PONIEDZIAŁEK, 27.10 - DZIEŃ BEZTRENINGOWY
kris4real masz racje, pizza raz na dwa tygodnie nikomu nie zaszkodzi, ale ja do tej pory jadłem fast foody raz na dwa dni.... gdyby nie to, że chodzę na siłownie i gram w piłkę, to pewnie już dawno ważyłbym ponad 100 kg i jestem tego świadom...
ale ja mam tak słabą wolę, że nie umiem powiedzieć stop !
Zawsze gdy np. zjem batona, myśle sobie; " dobraa i tak już zjadłem tego batona, więc dieta dziś idzie na marne" i jazdaa... wychodzą z tego tak ogromne ilości zjedzonych śmieci, że trudno sobie wyobrazic....
Więc tak to wygląda, podasz mi palec, a ja chcę wziąć całą rękę....
Ale postanowiłem wziąć się wkońcu za siebie, mam takie okresy, że nie jem śmieci w ogóle przez dłuższy okres czasu i taki etap w moim życiu pora zacząć ! nie od jutra, ale od dziś !
Byłem dziś nawet w sklepie i widząc te wszystkie słodycze na półkach miałem ochote coś kupić, ale powiedziałem sobie stop, teraz jakoś poczułem ulgę, że nie dałem się pokusie.. , to zawsze jakiś krok naprzód, prawda ?
Kończąc użalanie się nad sobą przedstawiam dzisiejszą dietę:
Rano:
owsiane 100gmleko 250ml do platków
orzechy laskowe 15g
białko WPC ostrowia 10g
W szkole:
II Śniadanie 8:45:
4 kromki 120g
szynka z indyka 50g
ser żółty 35g
garść orzechów laskowych
Lunch 12:30:
2 kromki 60g
szynka z indyka 50g
ser żółty 35g
garść orzechów laskowych
Po szkole 16:00:
Ryż 100g
piersi z kurczaka 100g
sos spaghetti Łowicz
oliwa z oliwek 10g
mm uwielbiam ten posiłek... szkoda, że sosy są tak kaloryczne....
ale lepiej szamać trochę sosu dla smaku niż cheeseburger + frytki, nie ?
a teraz kolacyja, czyli:
ryż 100g
piersi z kurczaka 100g
smażona na oliwie cebula
do tego, zapiekanka:
chleb slonecznikowy 30g
plasterek szynki 20g
plasterek sera żółteego 15g
ketchupp
Zmieniony przez - maks10 w dniu 2008-10-27 18:52:27
kris4real masz racje, pizza raz na dwa tygodnie nikomu nie zaszkodzi, ale ja do tej pory jadłem fast foody raz na dwa dni.... gdyby nie to, że chodzę na siłownie i gram w piłkę, to pewnie już dawno ważyłbym ponad 100 kg i jestem tego świadom...
ale ja mam tak słabą wolę, że nie umiem powiedzieć stop !
Zawsze gdy np. zjem batona, myśle sobie; " dobraa i tak już zjadłem tego batona, więc dieta dziś idzie na marne" i jazdaa... wychodzą z tego tak ogromne ilości zjedzonych śmieci, że trudno sobie wyobrazic....
Więc tak to wygląda, podasz mi palec, a ja chcę wziąć całą rękę....
Ale postanowiłem wziąć się wkońcu za siebie, mam takie okresy, że nie jem śmieci w ogóle przez dłuższy okres czasu i taki etap w moim życiu pora zacząć ! nie od jutra, ale od dziś !
Byłem dziś nawet w sklepie i widząc te wszystkie słodycze na półkach miałem ochote coś kupić, ale powiedziałem sobie stop, teraz jakoś poczułem ulgę, że nie dałem się pokusie.. , to zawsze jakiś krok naprzód, prawda ?
Kończąc użalanie się nad sobą przedstawiam dzisiejszą dietę:
Rano:
owsiane 100gmleko 250ml do platków
orzechy laskowe 15g
białko WPC ostrowia 10g
W szkole:
II Śniadanie 8:45:
4 kromki 120g
szynka z indyka 50g
ser żółty 35g
garść orzechów laskowych
Lunch 12:30:
2 kromki 60g
szynka z indyka 50g
ser żółty 35g
garść orzechów laskowych
Po szkole 16:00:
Ryż 100g
piersi z kurczaka 100g
sos spaghetti Łowicz
oliwa z oliwek 10g
mm uwielbiam ten posiłek... szkoda, że sosy są tak kaloryczne....
ale lepiej szamać trochę sosu dla smaku niż cheeseburger + frytki, nie ?
a teraz kolacyja, czyli:
ryż 100g
piersi z kurczaka 100g
smażona na oliwie cebula
do tego, zapiekanka:
chleb slonecznikowy 30g
plasterek szynki 20g
plasterek sera żółteego 15g
ketchupp
Zmieniony przez - maks10 w dniu 2008-10-27 18:52:27
Polecane artykuły