SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pomóżcie proszę-płaski brzuch!!!!

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 34739

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 5958 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 27546
nie daje
odchudza, owszem
portfele
sama nie uzywalam ale jesli ktokolwiek wypowiada sie na forum to tylko w ten sposob....

NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......

-------------------------
Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka
-------------------------

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 20 Napisanych postów 12783 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 104474
Mnie nawet prąd nie kopał , chyba jestem jakiś nieczuły





_______E=mc2 Rulezz______
=Moderator w dziale Trening=
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
O ab gymnic było już duuużo, zapraszam m.in. do przejrzenia:
https://www.sfd.pl/Topic.asp?topic_id=47893 

https://www.sfd.pl/Topic.asp?topic_id=29942 

Generalny wniosek - taki jak Verony <imgs src="../../buziaki/31.gif" align=middle>



Twój problem może wynikać z tego, że najprawdopodobniej wykonujesz (jak większość ćwiczących) głównie ćwiczenia na górną część brzucha. Skoncentruj się na dolnej (wznosy nóg, unoszenie bioder), na pewno zauważysz różnicę.


Brutus, w to nie uwierzę <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle>


-----------------------------------
!!!!! "pamiętaj e=mc2" !!!!! <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle>
==== modka działu fitness ====
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 10 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 61
DZIĘKI TA TYDZIEŃ BĘDE ZOBACZYMY CO BĘDZIE A NARAZIE BAAARZDO DZIĘKUJE CAŁUSKI :*

pozdrawiam Klekla :)

pozdrawiam Klekla :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Si2uiel ma na pewno duzo racji piszac o diecie, nie mozna oczywiscie zapominac o wspominanych juz takze aerobach, ktore moim zdaniem odgrywaja bardzo wazna role. Widze to na wlasnym przykladzie. Nigdy nie mialem problemow z tluszczem, raczej odwrotnie (z nabieraniem masy), ale tez nie udawalo mi sie uzyskac klasycznego "kaloryfera" zanim nie wzialem sie porzadnie za diete i aeroby (wczesniej wlasciwie jedynie jeden "gorny" miesien). Okazalo sie, ze miesnie byly (nic dziwnego, w koncu brzuch cwicze intensywnie), ale po prostu przykryte warstwa tluszczu. Pierwsze efekty widac bylo juz po miesiacu-dwoch, teraz szlifuje jedynie najnizsze partie, ale generalnie wizualnie przez 4 miesiace zyskalem duzo wiecej niz przez 2 lata cwiczen (tak to jest jak ktos sie zabiera do czegos nie majac o tym zielonego pojecia). Tak wiec na szczescie te wszystkie spiecia i "brzuszki" nie poszly na marne, ale podejrzewam, ze gdybym nie wlaczyl aerobow, to zylbym w nieswiadomosci przez nastepne kilka lat :).

Nexus7
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zalecacie dużo ruchu, jogging, basen itp. ja mimo tego iż ruszałem się sporo miałem duży problem ze zrzuceniem nadwagi. do zrzuceinia nadwagi trzeba przede wszystkim konsekwencji ! musimy ćwiczenia wykonywac codziennie,a nie od przypadku do przypaku. tak jak pisałem mimo sporych dawek ruchu byłem gruby. nie wiem dlaczego ale tak było. aż do momentu gdy w te wakacje chodziłem na siłke 5 razy w tygodniu. powiedziałem że chce schudnąć. wsiadłem na rower stacjonarny. po 60 minutach solidnej jazdy, schodziłem ledwo żywy, nie miałem sił w nogach, ale efekty widać było z każdym dniem, naprawde. wiem, że nie każdemu chce sie jechać przez godzine patrzać sie w ściane, ale wszystko wymaga poświęcen i wyrzeczen. tak już jest. a basen itp. uznałbym za metodę unikania zbednego odłuszczenia. cięzko przeciez pływać non-stop przez 45 minut, a na rowerze można jechać przez tyle spokojnie. polecam !!!
ps. jeżeli macie możliwość to jeżdzijcie rano, przed pierwszym posiłkiem np. wstańcie godzine wczesniej przed szkołą/pracą itp. i 45 jazdy, 15 odpoczynku i efekty przyjdą same, aż się zdziwicie. ale musicie być wytrwali.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 119 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 1437
bardzo zainteresowal mnie twoj post. Wlasnie ja mam cos takiego uprawiam duzo sportow wiekszosc aeroby na jedzenie tez uwazam- i nie jestem wstanie zrzucic kg. Ile tobie sie udalo i jaki miales punkt wyjsciowy+ czy jakas dieta stosowales?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jako małe dziecko byłem szczupły, ale już w 5-6 klasie podstawówki do njaszczuplejszych nie nalezałem. I w sumie to dziwne, bo ruszałem sie sporo, miałem 2 w-f, basen i zawsze zostawałem po lekcjach zeby zagrac w cos. Ale mimo tego tyłem, pewnie było to wynikiem złej diety. W 1 klasie szkoły średniej, aż do 3 ważyłem w granicach 90 kg. Gdy stwierdziłęm że jestem za gruby, ważyłem około 95 kg. Na początku marca stwierdziłem, że pozbęde sie nadmiaru tłuszczu, tylko że za bardzo nie chciało mi sie chodzić na siłownie, miałem tylko do dyspozycji małą siłownie szkolną. ale nie było tam rowerka, tylko kilka podstawowych przyrządów. no więc postanowiłem przygotować sobie jakąś odpowiednią dietę, wtedy jeszcze moje pojęcie na temat odżywiania było, że tak powiem "skromne". poczytałem kilka postów właśnie tu na sfd na temat odchudzania. ograniczyłem jedzenie szczególnie wieczorem, po prostu nie jadłem kolacji. dostałem też od kumpla 3 puszki ClA, nie wiedziałem wtedy za bardzo co to jest . brałem chyba 4 tablety dziennie. rezultaty były, waga do końca czerwca poszła do 85-86 kg, ale jakoś dziwnie, bo nie za bardzo było widać że tłuszczu było mniej. ważyłem 10 kg mniej, a wyglądałem jak bym schudł moze 2-3... dziwne. i właśnie dlatego zdecydowałem się zeby w wakacje pójśc na siłownie. zgodnie z akcją "lato w mieście" siłownia od lipca do sierpnia była za darmo... chodziłem 5-6 razy w tygodniu, najpierw ćwiczyłem normalnie a pozniej 60 minut rowerka.
w mojej diecie wyeliminowałem właściwie węglowodany i tłuszcze, a jechałem na samym białku.
i tu efekty przyszły natychmiast. po prostu chudłem w oczach, a to dodawało mi tylko ochoty do ćwiczeń. tak doszedłem do 80 kg, zostało jeszcze do spalenia jakies 2-3 kg i bedzie naprawde super sylwetka
teraz pożyczyłem od kumpla rower, stoi na strychu i czeka tam na mnie Ostatnio jedziłem moze 6 razy po 45 minut i pozbyłem sie kawałka brzucha przerwały to Święta i mały wypadek na nartach po którym nie za bardzo mogłęm chodzić... obecnie jestem przeziebiony, ale jak tylko wyzdrowieje bede jezdził.

tylko pamietaj zeby jezdzic co najmniej przez 30 minut bez przerwy. w innym wypadku to nic nie da. dopiero po takim czasie nasz organizm przechodzi do pobierania materiału zapasowego jakim jest tłuszcz i spala go w celu uzyskania energii.
dlatego najlepiej jezdzic rano, na czczo, bo wtedy spalanie tłuszczu jest przyspieszone. po prostu po nocy, nasz organizm ma zapasy energii na wykonczeniu i szybko przechodzi na "rezerwy" tłuszczowe.

jeżeli masz pytania dot. odchudzania to zadawaj je bez obaw.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 119 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 1437
dzieki za odpowiec,
wlasnie dokladnie taka sama sytuacje mam, tylko ze teraz to juz czlowiek pracuje wiec jeszcze wiecej siedzi niz kiedys....
powinnam sie pozbyc 6kg na poczatek aby wygladac lepiej, poznije drugie 6 aby wygladac dobrze, oczywiscie zdaje sobie sprawe ze bedzie to rok min.
ruchu mam w ilosci odpowiedniej, tzn jeszcze bede musiala dodac silownie + rowerek do tego co juz mam ( jest sporo). Ale bardziej jestem ciekawa jak ta twoja dieta bialkowa wygladala? Masz moze jakis plik przykladowy? albo jak bys mogl napisac taki przykladowy zestaw?
z gory dzieki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tak naprawdę to nie przestrzegałem ścisłej diety, może gdybym się do jakiejś zastosował efekty byłyby jeszcze lepsze, ale i tak nie narzekam. Po prostu uważałem co jem i o jakiej porze dnia. Rano trochę węglowodanów, żeby mieć siłę na jakikolwiek wysiłek, u mnie było to albo pieczywo (ciemne) albo płatki czy musli z mlekiem (chudym). I włąściwie poza śniadaniem nie jadłem już więcej węglowodanów, reszta była białkowa : twaróg chudy, tuńczyk w sosie własnym, piersi kurczaka, jajka; to co ma białko, a nie ma węgli. jedz kilka jabłek dziennie, dobrze wypełniają żołądek ,nie chce się jeść, a są niskokaloryczne i mają enzymy ułatwiające chudniecie. no i ostatni posiłek około 20, gdy szedłem spać około 23. chodziłem spać trochę głodny, ale dopiąłem swego.

staraj się nie głodzić tylko jedz tyle ile chcesz, ale uważaj po prostu co jesz. unikaj węglowodanów, bo to własnie ich nadmiar odpowiada za tycie, a nie tak jak sie powszechnie uważa, że to przez tłuszcz.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta mojego ziomala

Następny temat

Kefir, maślanka, jogurt...

WHEY premium