Gryf do ciezarow dla twardzieli:-)

witam chcialem zapytac czy istnieje mozliwosc zamowienie w waszej firmie gryfu o odmiennych parametrach niz standardowe gryfy.chodzi o wykonanie sprzetu na specjalne zamowienie.
przykladowo interosowal by mnie gryf powiedzmy o 200 cm dlugosci o srednicy czesci chwytnej powiedzmy 28-30mm(grubszy i znacznie przez to wytrzymalszy niz standard) i o srednicy czesci zewnetrznej(tam gdzie sie zaklada talerze)standardowej czyli 26mm.
podalem przykladowe dane, interesuje mnie czy jest mozliwe wykonanie takiego sprzetu i ewentualnie orientacyjna cena takiej uslugi.

czy doczekam sie na jakakolwiek odpowiedz???

pewnie nie bo pytanie dziwne...zrobio wszystko...ale poco ci taki mutant....powiedz 200cm długi i wytrzymałośc 400 czy ile tam...ale gryfy i obciozenia to akurat od keltona nie bierz...chińskie i waza inaczej niz powinny...

Zmieniony przez - Oreamnos w dniu 2008-10-09 20:49:01

nie wiem co w nim zmutowanego? olimpijski mierzy 220cm.dlugi zeby mozna bylo zalozyc odpowiednia ilosc talerzy,wytrzymaly zeby sie nie wyginal przy przysiadach i martwym na ponad 200 kg... nie kazdy cwiczy tylko biceps i klatke ciezarami ponizej 80 kg

Zmieniony przez - Mumin222 w dniu 2008-10-09 21:01:26

Był już tu podobny temat

https://www.sfd.pl/sztangi_jakie_-t405097-s2.html


Zrobić wszystko można , ale na twoim miejscu pomyślałbym o olimpijskim gryfie
Jak chcesz coś jeszcze wiedzieć pisz

Pozdrawiam Duda

Zmieniony przez - DUDA_ w dniu 2008-10-10 01:09:14

juz dawno myslalem o gryfie olimpijskim ale wszystkie ciezary mam na zwykly gryf.na dokupowanie 250 kg ciezatu mnie nie stac pozatym cwicze w malej piwnicznej silowni gdzie nie byloby miejsca na taka ilosc obciazenia.w przy7padku gdy sie zdecyduje na cos podobnego bede sie z wami kontaktowal osobiscie.
pozdrawiam

ok widzisz ja dlatego pomyślałem wcześniej i niedokupowałem oryginalnego obciążenia fi 30 małe dziury dałem na wyciąg łamane i kupiłem olimpijkę

ja mam silownie od 8 lat wiec nie dalo sie przewidziecteraz powoli zaczelo brakowac i gryf juz sie niepewnie zachowuje.

widze jeszcze inne rozwiązanie:

kupić olimpijke i porozwiercać posiadane juz talerze,

a następnie ponownie je wyważyć (poprzez ołowiane plomby/ew po prostu napisać na każdym nową wagę)

bic dzieki za pomysl przegladalem troche net i znalazlem kilka ciekawych opcji.sa gryfy proste o srednicach fi 28,30 dobrych firm(o ile dobrze pamietam HESA) i sadze ze one juz by byly bardzo mocne.tylko w tym wypadku nalezaloby stoczyc czesc ciezarowa gryfu do 26 mm i ciezary beda pasowac.a stoczenie gryfu bedzie duzo prostrze niz rozwiercanie ciezarow

Mam na sprzedarz bardzo mocny gryf 12 kg. Wazyl 18 ale staczałem wejscia na odwazniki. Na marty ciagneliśmy po 250 i sie nie gioł tylko delikatnie.