Plecy....mały problem

Witam mam pewien problem z bólem w dolnych partiach pleców . Od długiego czasu chodze na siłownie i jest wszystko ok.. ale jak ide pograc w piłke albo kosza z chłopakami i za bardzo ,,zerwie" na starcie to dopada mnie ból własnie w tej okolicy pleców. nie ujawnia sie on przy normalnym funkcjonowaniu i siłowni tylko podczas biegania.... Wie ktoś co to moze byc i jak na to zaradzic? Wiem ze temat nie nalezy do tego działu ale moze miał ktos cos takiego. Dzieki z góry

Ból promieniuje w dol nogi/nóg?


pozdrawiam

Nie. Odczuwam go tylko podczas biegania i w tym jednym miejscu.. Coś jakby mi sie przerwało i kuło... nie wiem jak to okreslic

Konsultacja z lekarzem bylaby wskazana, nie wiem czy nie masz naruszonego dysku i podczas gwaltownego zrywu odczuwasz to przesuniecie. Nie jestem fachowcem w tym temacie ale mamy mocna ekipe w dziale zdrowie i tam dowiesz sie wiecej. Mysle jednak ze najelpiej bedzie jesli udasz sie do specjalisty. Jedyne co przychodz mi do glowy (choc wydaje sie to kompletna bzdura jak na chlodno sie zastanowie) to slabe miesnie grzebietu. Podczas biegu stawiasz setki kroczkow i kroków tym samym oddzialujesz na kolana, stawy biodrowe, skokowe jak i na łączące je więzadła, które wiesz badz nie sa przykryte są gorsetem mięśni. Dlatego warto zapewnić odpowiednią siłę, która usprawni jeszcze bardziej "aparat ruchu". Pozwoli to rowneiz uniknac tego rodzaju kontuzje.


pozdrawiam

Pisałem w dziale Zdrowie ale nie dostałem zadnej odpowiedzi. Słabe miesnie grzbietu bym raczej odrzucił chyba jednak. Ale thx za odpowiedz SOG leci za chęci :)

Widze wlasnie post w zdrowiu. Spokojnie jeszcze zajrzy jakis autorytet dzialu i napewno temat poruszy. Nie sa oni tutaj 24h na dobe wiec czasem trzeba cierpliwosci. Powodzenia zycze.


pozdrawiam

Miałem podobny problem.Tylko ze u mnie cos mi w plecahc strzeliło,że skrzywiony przez 3 dni chodzilem.Mysle ze to przez moje słabe plecy.Przez 2 lata nie robiłem wogłe MC i to pewnie dlatego.Przed jakimkolwiekgraniem dobrze rozgrzej te miesnie i bedzie ok

Ale ja własnie MC robie bez problemu z duzym obciązeniem i nie czuje zadnego bólu

Tylko w sumie mnie nie bola miesnie tylko bardziej jakby kosci??

_IvErSoN_ to wcale nie jest głupota.

Autorze,prawdopodobnie źle wykonujesz MC(moze minimalny koci,moze zbyt gwałtownie wyrywasz ciężar z ziemi...nie wiem dokładnie bo nie widze jak robisz), stawiam też ze bolą Cie nie tyle mięśnie co ścięgna(tak jakby w okolicy kości ogonowej).

Ja swego czasu zmagałem się z podobnym problemem. Odpusciłem na jakiś czas ciąg zastępując go unoszeniem tułowia,potem wróciłem do ciągu tyle ze zmneijszyłem ciężary i "spokojniej robiłem" i jak na razie moge biegac

Wydaje mi sie ze robie go dobrze. Ale mówie ze ten ból pojawia sie okazjonalnie i niespodziewanie. Moze to co da ale powiem ze jestem bramkarzem czyli jestem narazony na różne rzuty i upadki ...