...
Napisał(a)
Ile dziennie kefiru można max wypić gdy sie ma problemy z jelitami (rozwolnienia itp)? Dużo tam tej kazeiny jest? bo z tego co czytam to jest niezdrowa.
3
...
Napisał(a)
Kefir jest jednym z fermentowanych napoi mlecznych, a skład kefiru jest zmienny, powiązane jest to z jakością mleka, ilością zawartą w nim tłuszczu, ale też warunków, w jakich produkcja kefiru się odbywała.
Mleko krowie bardzo często jest silnym alergenem, kazeina jest głównym białkiem mlecznym, a jej zawartość w białku mleka krowiego wynosi około 75%. Kazeina, u osób z nietolerancją wywołuje nudności, problemy ze strony układu pokarmowego, takie jak biegunki, zaparcia, bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia, ale może też dawać inne symptomy skórne, takie jak alergie.
Gdy cierpimy na jedno z powyższych dolegliwości, należałoby przyjrzeć się swojej diecie, jeśli jest w niej duży udział produktów mlecznych, takich jak kefiry, twarogi, czy serki wiejskie, należałoby na jakiś czas zrezygnować z ich spożywania, albo zmniejszyć częstotliwość. Gdy po kilku tygodniach, od odstawienia produktów nabiałowych, nadal nasze problemy nie ustępują warto wykonać testy na nietolerancję. Udowodniono, że nawet co 3 Polak może cierpieć na alergię, wiele z nich jest „uciszona” i nie daje zbyt silnych objawów.
Gdy dokuczają na problemy z rozwolnieniem, a nigdy wcześniej nie mieliśmy problemów ze strony układu pokarmowego, spożywanie napojów fermentowanych nie jest zalecane, gdyż mogą nasilać objawy, choć bywają osoby, którym kefir, czy maślanka zdecydowanie pomaga. Na pewno warto skorzystać z pomocy napojów fermentowanych, gdy biegunki miną, dzięki ich pozytywnego działania na nasz organizm. pomagają też przywrócić naturalną florę w jelitach i wspomóc równowagę przyjaznych bakterii.
Podczas biegunek należy pamiętać również o odpowiednim uzupełnieniu płynów, gdyż dojść może do odwodnienia, które jest groźne dla organizmu.
Mleko krowie bardzo często jest silnym alergenem, kazeina jest głównym białkiem mlecznym, a jej zawartość w białku mleka krowiego wynosi około 75%. Kazeina, u osób z nietolerancją wywołuje nudności, problemy ze strony układu pokarmowego, takie jak biegunki, zaparcia, bóle brzucha, wzdęcia, zaparcia, ale może też dawać inne symptomy skórne, takie jak alergie.
Gdy cierpimy na jedno z powyższych dolegliwości, należałoby przyjrzeć się swojej diecie, jeśli jest w niej duży udział produktów mlecznych, takich jak kefiry, twarogi, czy serki wiejskie, należałoby na jakiś czas zrezygnować z ich spożywania, albo zmniejszyć częstotliwość. Gdy po kilku tygodniach, od odstawienia produktów nabiałowych, nadal nasze problemy nie ustępują warto wykonać testy na nietolerancję. Udowodniono, że nawet co 3 Polak może cierpieć na alergię, wiele z nich jest „uciszona” i nie daje zbyt silnych objawów.
Gdy dokuczają na problemy z rozwolnieniem, a nigdy wcześniej nie mieliśmy problemów ze strony układu pokarmowego, spożywanie napojów fermentowanych nie jest zalecane, gdyż mogą nasilać objawy, choć bywają osoby, którym kefir, czy maślanka zdecydowanie pomaga. Na pewno warto skorzystać z pomocy napojów fermentowanych, gdy biegunki miną, dzięki ich pozytywnego działania na nasz organizm. pomagają też przywrócić naturalną florę w jelitach i wspomóc równowagę przyjaznych bakterii.
Podczas biegunek należy pamiętać również o odpowiednim uzupełnieniu płynów, gdyż dojść może do odwodnienia, które jest groźne dla organizmu.
Moderator działu Odżywianie
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
kazeina jest w twarogu i wcale nie jest nie zdrowa, wrecz przeciwnie swietnie spelnia swoja role w postaci posilku przed snem poniewaz jest wolnowchlanialnym bialkiem.
2
...
Napisał(a)
nie jestem jakimś super znawcą, ale nie wiem czemu kazeina ma szkodzić, to jest białko długowchłanialne (tak po prostemu mówiąc) dużo tego białka jest w twarogu dlatego dobrze go jeść przed snem.
Co do samego kefiru, to mi nigdy nie zaszkodził jak wypiłem 0,5 litra na raz.
Co do samego kefiru, to mi nigdy nie zaszkodził jak wypiłem 0,5 litra na raz.
1
...
Napisał(a)
z książki Tombaka :
MLECZNY „NAŁÓG"
Żaden ssak na świecie (oprócz człowieka), będąc dorosłym już osobnikiem nie spożywa mleka. Tak urządziła to natura.
Jeśli chodzi o koty, to my ludzie, nauczyliśmy je pić mleko. Koty, które go nie piją żyją dwa razy dłużej (co zostało udowodnione przez naukę). Obecnie mleko zostało zastąpione specjalnym pożywieniem, które ze smakiem zajadają nasi ulubieńcy. Sami więc Państwo widzicie, że gust naszych pupilków jest zmienny.
Podstawowa różnica między mlekiem krowim i kobiecym to wysoka zawartość białka - kazeiny w mleku krowim. Kazeina to substancja niezbędna cielakowi, by mu rosły kopyta i rogi, ale nawet cielak pije mleko tylko do 6 miesięcy. Człowiek nie ma kopyt ani rogów, dlatego też, żywieniowe normy białka są jawnie zawyżone. Człowiek potrzebuje znacznie mniej białka, ponieważ określony gatunek bakterii, znajdujący się w jelicie grubym posiada zdolność syntetyzowania białka z węglowodanów, których dostarczamy spożywając produkty roślinne. W mleku kobiecym białka - kazeiny jest mało, zaledwie 0,2%.
W krowim mleku znajduje się mało żelaza, dlatego też cielak żywi się trawą. W tym celu natura specjalnie przystosowała organy trawienne cielaka, które pozwalają mu strawić mleko i trawę oddzielnie. Układ pokarmowy człowieka jest zbudowany inaczej. Krowie mleko, dostając się do żołądka człowieka, pod wpływem kwaśnych soków żołądkowych ścina się, tworząc coś przypominającego twaróg.
Ten „twaróg" oblepia cząstki innego pokarmu znajdujące się w żołądku. Dopóki ścięte mleko nie ulegnie strawieniu, proces trawienny innego pokarmu nie rozpocznie się. Zjawisko to, często powtarzające się, może spowodować zaburzenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego. Stąd też pytanie: po co zamieniać swój organizm w „fabrykę - przetwórnię" mleka i kwaśnych produktów mlecznych, tracąc przy tym wiele energii na proces trawienia?
Kazeina, znajdująca się w mleku, rozkłada się w organizmie przy pomocy podpuszczki. Dziecko l - 2 - letnie ma już paznokcie i włosy, więc zapotrzebowanie na kazeinę jest żadne. Układ trawienny dziecka przestaje wydzielać podpuszczkę. Od tej chwili krowie mleko staje się dla organizmu produktem ciężkostrawnym.
oczywiście to się dotyczy najbardziej tylko mleka, zresztą wkleje resztę też.
Wapń, tłuszcz i cholesterol
Nikt nie podważa faktu, że mleko zawiera dużo wapnia, który jest niezbędny do rozwoju kości. A czy mniej jest wapnia w orzechach, kapuście, marchwi, burakach? Więcej. A co najważniejsze - jest tam w idealnej proporcji z innymi minerałami i do tego w formie łatwo przyswajalnej przez organizm.
W mleku występują tłuszcze zwierzęce - a jak wiemy tłuszcz zwierzęcy powoduje zwiększenie ilości cholesterolu i wypłukuje wapń z organizmu, dlatego też mleko się odtłuszcza. Tłuszcze znajdujące się w orzechach i ziarnach np. słonecznika (najbardziej wartościowe) są przyswajalne przez organizm w 80%, podczas gdy tłuszcze z mleka - tylko w 20%. W prasie zachodniej dawno już pisano, że zaobserwowano tendencję rezygnowania ze spożywania tłustego mleka i coraz częściej spożywa się niskotłuszczowe. To przyniosło odczuwalne wyniki - znacznie zmniejszyła się ilość zachorowań związanych z układem krwionośnym i pokarmowym.
Nasuwa się pytanie: po co zwiększać liczbę zachorowań, spowodowanych przez mleko, a potem walczyć o ich zmniejszenie? Co się tyczy kwaśnych produktów mlecznych - kefiru, jogurtu, a szczególnie twarogu i żółtego sera, to te produkty można spożywać, a nawet trzeba. Specjalnie zaleca się spożywanie ich ludziom w podeszłym wieku i dzieciom. Chodzi o to, że bakterie znajdujące się w kwaśnych produktach mlecznych już zrobiły to, co organizm człowieka czyni z wielkim trudem.
Niestrawna kazeina
Należy brać pod uwagę jeszcze jeden ważny fakt. Obecnie mleko jest szkodliwe, szczególnie dla dzieci, z racji swych ekologicznych zanieczyszczeń. Nieodłącznym towarzyszem wapnia w mleku jest radioaktywny (promieniotwórczy) pierwiastek - stront-90. Niektórzy lubią dodawać mleko do kawy, herbaty. Lepiej tego nie robić, ponieważ pod wpływem temperatury kazeina, znajdująca się w mleku, ścina się. Kazeina to surowiec do produkcji kleju organicznego. W naszym organizmie niestrawiona kazeina „klei" kamienie w nerkach, naczynia krwionośne, powoduje powstawanie guzów w nogach, deformację palców rąk, a inne niestrawione składniki mleka osiadają w naszych tkankach i ścięgnach pod postacią śluzu.
Znakomity uczony - specjalista do spraw żywienia, znawca diet - H. Shelton pisał: Mleko krowie jest źródłem powstawania śluzu w organizmie człowieka od okresu niemowlęctwa do głębokiej starości, a doktor Walker dodał: ... i jest przyczyną takich chorób jak grypa, przeziębienia, astma, bronchit (zapalenie oskrzeli).
Informacja w mleku
W bioenergetyce istnieje teoria - każdy produkt żywnościowy zawiera w sobie informację o warunkach swoich „narodzin", rozwoju, dojrzewania itd. - jednym słowem kształtuje w człowieku „naturalny instynkt zachowawczy". Co z punktu widzenia tej teorii przedstawia sobą mleko krowie, nietrudno się domyślić. Mądrzy jogowie, żeby nie spożywać krowiego mięsa i nie pić mleka uczynili krowę „świętą". Nawyk picia mleka w dużych ilościach, szczególnie w ciągu ostatnich 100 lat, przywędrował z Ameryki. Nadmiar otrzymanego mleka Amerykanie przerabiali na proszek (odżywki mleczne) i „obdarowywali" nim kraje Trzeciego Świata. Całej tej akcji towarzyszyła szeroko reklama o pożytkach płynących z mleka. Jak wiadomo, darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.
Rozstanie z „nałogiem"
Czy wszystkie te argumenty przyjmują do wiadomości ci, u których mleko zajmuje czołowe miejsce w jadłospisie? Najprawdopodobniej nie. Człowiek z trudem rozstaje się z nałogiem. Jednak chcę poradzić, szczególnie ludziom starszym, zastąpienie mleka kefirem i chudym twarogiem. A wszyscy ci, którzy będą nadal pić mleko powinni przyjrzeć się uważnie swoim odczuciom. Czy po spożyciu mleka nie odczuwają żadnych dolegliwości jelitowych, nie mają wzdęcia brzucha itp. Oprócz tego należy pamiętać, że mleko z uwagi na specyficzne trawienie należy spożywać zawsze oddzielnie, nie łącząc go z innymi produktami.
Zmieniony przez - mody29 w dniu 2008-08-23 11:21:39
MLECZNY „NAŁÓG"
Żaden ssak na świecie (oprócz człowieka), będąc dorosłym już osobnikiem nie spożywa mleka. Tak urządziła to natura.
Jeśli chodzi o koty, to my ludzie, nauczyliśmy je pić mleko. Koty, które go nie piją żyją dwa razy dłużej (co zostało udowodnione przez naukę). Obecnie mleko zostało zastąpione specjalnym pożywieniem, które ze smakiem zajadają nasi ulubieńcy. Sami więc Państwo widzicie, że gust naszych pupilków jest zmienny.
Podstawowa różnica między mlekiem krowim i kobiecym to wysoka zawartość białka - kazeiny w mleku krowim. Kazeina to substancja niezbędna cielakowi, by mu rosły kopyta i rogi, ale nawet cielak pije mleko tylko do 6 miesięcy. Człowiek nie ma kopyt ani rogów, dlatego też, żywieniowe normy białka są jawnie zawyżone. Człowiek potrzebuje znacznie mniej białka, ponieważ określony gatunek bakterii, znajdujący się w jelicie grubym posiada zdolność syntetyzowania białka z węglowodanów, których dostarczamy spożywając produkty roślinne. W mleku kobiecym białka - kazeiny jest mało, zaledwie 0,2%.
W krowim mleku znajduje się mało żelaza, dlatego też cielak żywi się trawą. W tym celu natura specjalnie przystosowała organy trawienne cielaka, które pozwalają mu strawić mleko i trawę oddzielnie. Układ pokarmowy człowieka jest zbudowany inaczej. Krowie mleko, dostając się do żołądka człowieka, pod wpływem kwaśnych soków żołądkowych ścina się, tworząc coś przypominającego twaróg.
Ten „twaróg" oblepia cząstki innego pokarmu znajdujące się w żołądku. Dopóki ścięte mleko nie ulegnie strawieniu, proces trawienny innego pokarmu nie rozpocznie się. Zjawisko to, często powtarzające się, może spowodować zaburzenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego. Stąd też pytanie: po co zamieniać swój organizm w „fabrykę - przetwórnię" mleka i kwaśnych produktów mlecznych, tracąc przy tym wiele energii na proces trawienia?
Kazeina, znajdująca się w mleku, rozkłada się w organizmie przy pomocy podpuszczki. Dziecko l - 2 - letnie ma już paznokcie i włosy, więc zapotrzebowanie na kazeinę jest żadne. Układ trawienny dziecka przestaje wydzielać podpuszczkę. Od tej chwili krowie mleko staje się dla organizmu produktem ciężkostrawnym.
oczywiście to się dotyczy najbardziej tylko mleka, zresztą wkleje resztę też.
Wapń, tłuszcz i cholesterol
Nikt nie podważa faktu, że mleko zawiera dużo wapnia, który jest niezbędny do rozwoju kości. A czy mniej jest wapnia w orzechach, kapuście, marchwi, burakach? Więcej. A co najważniejsze - jest tam w idealnej proporcji z innymi minerałami i do tego w formie łatwo przyswajalnej przez organizm.
W mleku występują tłuszcze zwierzęce - a jak wiemy tłuszcz zwierzęcy powoduje zwiększenie ilości cholesterolu i wypłukuje wapń z organizmu, dlatego też mleko się odtłuszcza. Tłuszcze znajdujące się w orzechach i ziarnach np. słonecznika (najbardziej wartościowe) są przyswajalne przez organizm w 80%, podczas gdy tłuszcze z mleka - tylko w 20%. W prasie zachodniej dawno już pisano, że zaobserwowano tendencję rezygnowania ze spożywania tłustego mleka i coraz częściej spożywa się niskotłuszczowe. To przyniosło odczuwalne wyniki - znacznie zmniejszyła się ilość zachorowań związanych z układem krwionośnym i pokarmowym.
Nasuwa się pytanie: po co zwiększać liczbę zachorowań, spowodowanych przez mleko, a potem walczyć o ich zmniejszenie? Co się tyczy kwaśnych produktów mlecznych - kefiru, jogurtu, a szczególnie twarogu i żółtego sera, to te produkty można spożywać, a nawet trzeba. Specjalnie zaleca się spożywanie ich ludziom w podeszłym wieku i dzieciom. Chodzi o to, że bakterie znajdujące się w kwaśnych produktach mlecznych już zrobiły to, co organizm człowieka czyni z wielkim trudem.
Niestrawna kazeina
Należy brać pod uwagę jeszcze jeden ważny fakt. Obecnie mleko jest szkodliwe, szczególnie dla dzieci, z racji swych ekologicznych zanieczyszczeń. Nieodłącznym towarzyszem wapnia w mleku jest radioaktywny (promieniotwórczy) pierwiastek - stront-90. Niektórzy lubią dodawać mleko do kawy, herbaty. Lepiej tego nie robić, ponieważ pod wpływem temperatury kazeina, znajdująca się w mleku, ścina się. Kazeina to surowiec do produkcji kleju organicznego. W naszym organizmie niestrawiona kazeina „klei" kamienie w nerkach, naczynia krwionośne, powoduje powstawanie guzów w nogach, deformację palców rąk, a inne niestrawione składniki mleka osiadają w naszych tkankach i ścięgnach pod postacią śluzu.
Znakomity uczony - specjalista do spraw żywienia, znawca diet - H. Shelton pisał: Mleko krowie jest źródłem powstawania śluzu w organizmie człowieka od okresu niemowlęctwa do głębokiej starości, a doktor Walker dodał: ... i jest przyczyną takich chorób jak grypa, przeziębienia, astma, bronchit (zapalenie oskrzeli).
Informacja w mleku
W bioenergetyce istnieje teoria - każdy produkt żywnościowy zawiera w sobie informację o warunkach swoich „narodzin", rozwoju, dojrzewania itd. - jednym słowem kształtuje w człowieku „naturalny instynkt zachowawczy". Co z punktu widzenia tej teorii przedstawia sobą mleko krowie, nietrudno się domyślić. Mądrzy jogowie, żeby nie spożywać krowiego mięsa i nie pić mleka uczynili krowę „świętą". Nawyk picia mleka w dużych ilościach, szczególnie w ciągu ostatnich 100 lat, przywędrował z Ameryki. Nadmiar otrzymanego mleka Amerykanie przerabiali na proszek (odżywki mleczne) i „obdarowywali" nim kraje Trzeciego Świata. Całej tej akcji towarzyszyła szeroko reklama o pożytkach płynących z mleka. Jak wiadomo, darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda.
Rozstanie z „nałogiem"
Czy wszystkie te argumenty przyjmują do wiadomości ci, u których mleko zajmuje czołowe miejsce w jadłospisie? Najprawdopodobniej nie. Człowiek z trudem rozstaje się z nałogiem. Jednak chcę poradzić, szczególnie ludziom starszym, zastąpienie mleka kefirem i chudym twarogiem. A wszyscy ci, którzy będą nadal pić mleko powinni przyjrzeć się uważnie swoim odczuciom. Czy po spożyciu mleka nie odczuwają żadnych dolegliwości jelitowych, nie mają wzdęcia brzucha itp. Oprócz tego należy pamiętać, że mleko z uwagi na specyficzne trawienie należy spożywać zawsze oddzielnie, nie łącząc go z innymi produktami.
Zmieniony przez - mody29 w dniu 2008-08-23 11:21:39
...
Napisał(a)
Co do nabialu ogolnie zdania sa podzielone. A Tombak jest akurat zagorzałym przeciwnikiem nabialu.
Hmm, ja już bardziej przejmowalabym się laktoza . Ale akurat kefir nie ma takich ilosci laktozy jak mleko. No i dobrze wpływa na florę bakteryjną, więc moim zdaniem warto go pić. Oczywiście w umiarkowanych ilościach. Jednak jeżeli masz rozwolnienia po nim to nie ma chyba sensu go wprowadzac. No chyba ,ze piles go w litrach i dlatego takie działanie. Jak wypijesz te 0.5litra dziennie z kefiru,jogurtu,maslanek to na pewno nie zaszkodzi, a nawet korzystnie wplynie na organizm. Tylko jedz te naturalne.
Hmm, ja już bardziej przejmowalabym się laktoza . Ale akurat kefir nie ma takich ilosci laktozy jak mleko. No i dobrze wpływa na florę bakteryjną, więc moim zdaniem warto go pić. Oczywiście w umiarkowanych ilościach. Jednak jeżeli masz rozwolnienia po nim to nie ma chyba sensu go wprowadzac. No chyba ,ze piles go w litrach i dlatego takie działanie. Jak wypijesz te 0.5litra dziennie z kefiru,jogurtu,maslanek to na pewno nie zaszkodzi, a nawet korzystnie wplynie na organizm. Tylko jedz te naturalne.
www.pajacyk.pl
-----------------------------
----------------------------
...
Napisał(a)
Wg dziennika posiłków:
mleko 2%- 4,7 laktozy
kefir 2%- 4,1 laktozy
Kefiru przeciętnie dziennie pije 400ml, do tego kostka twarogu na dzień, a rozwolnienia (nie biegunki tylko nie zbita kupa , a powinna być w formie kiełbasy) są i nie wiadomo z jakiej przyczyny.
mleko 2%- 4,7 laktozy
kefir 2%- 4,1 laktozy
Kefiru przeciętnie dziennie pije 400ml, do tego kostka twarogu na dzień, a rozwolnienia (nie biegunki tylko nie zbita kupa , a powinna być w formie kiełbasy) są i nie wiadomo z jakiej przyczyny.
1
...
Napisał(a)
Musisz przeanalizować swoją dietę nie tylko mleko może wywoływać twoje dolegliwości. Możesz mieć uczulenie na inny składnik i przez to może występować problem
ktoś inny może nas uczyć i wskazywać nam drogę ale pracę musimy wykonać sami
...
Napisał(a)
No właśnie, tylko mam pewien problem z Tombakiem, bo kiedyś chciałem stosować się do jego zdrowego odżywiania, tylko, że dieta kulturystyczna niestety nie idzie z nią w parze. Według niego można łączyć tłuszcze z węglami, na chama białka z tłuszczami, ale w jednym posiłku białko z węglami jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia i należy za wszelką cenę unikać i ja to tu pogodzic? ;)
Zmieniony przez - mody29 w dniu 2008-08-24 11:41:40
Zmieniony przez - mody29 w dniu 2008-08-24 11:41:40
...
Napisał(a)
laczenie bialka z weglami w jednym posilku jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia?
bardzo niebezpieczne to moze byc wodka z lekami nasercowymi a nie posilek weglowodanowo bialkowy
bardzo niebezpieczne to moze byc wodka z lekami nasercowymi a nie posilek weglowodanowo bialkowy
1
...
Napisał(a)
no gość bo swoje dziwne tezy, dlatego próbuje je porównać z tym co wyczytałem na forum ;)
"Jednym z najpoważniejszych błędów człowieka jest pogląd, że maksymalnie urozmaicone pod względem doboru produktów pożywienie może utrzymywać organizm we właściwym stanie.
Teoretycznie urozmaicone, bogate w białko zwierzęce i węglowodany pożywienie powinno nieść zdrowie, a taki pokarm niestety, jak się okazuje, staje się przyczyną chorób i cierpień.
Na przykład: jemy zupę, mięso z ziemniakami, potem wszystko popijamy słodkim kompotem lub zjadamy pomarańczę, banana bądź inny deser. Wszystkie te produkty wymagają różnego czasu do trawienia i potrzebują różnych soków żołądkowych. W żołądku tworzy się mieszanka nie do strawienia. Rozpoczyna się rozkład owoców, w wyniku którego powstaje alkohol i kwas octowy, a są to trucizny. Ziemniaki mieszają się z mięsem, tworzą silnie trującą substancję - solaninę. Wszystko to znajduje się w żołądku, gdzie jest ciemno i ciepło. (Proszę sobie przypomnieć jak robi się wino domowe: rozdrabnia się owoce, wsypuje do naczyń i stawia w ciemnym miejscu, gdzie wszystko to zaczyna fermentować). Nic w tym dziwnego, że po takim obiedzie pojawiają się gazy, bóle w żołądku, ociężałość w całym ciele itd.
Jeśli w organizmie zachodzi proces gnilny z powodu nieprawidłowego zmieszanego pożywienia białkowego, to tworzy się siarkowodór (często przy spożyciu jaj ugotowanych na twardo), indol, fenol - bardzo silne - trucizny. Wszystkie te trucizny powinny być unieszkodliwione i wydalone z moczem. Jednak, gdy „załadunek" mięsa odbywa się codziennie, to organizm nie jest w stanie zneutralizować tej trucizny. Powstają wtedy następujące choroby: schorzenia serca, nadciśnienie tętnicze, miażdżyca tętnic, cukrzyca, zakrzepowe zapalenie żył, astma, alergie...
..Wiele osób denerwuje to, że muszą rezygnować z pieczywa, ziemniaków lub kaszy, jeśli zachciało im się zjeść mięsa. Ale mówi się, że zdrowie jest droższe."
"Jednym z najpoważniejszych błędów człowieka jest pogląd, że maksymalnie urozmaicone pod względem doboru produktów pożywienie może utrzymywać organizm we właściwym stanie.
Teoretycznie urozmaicone, bogate w białko zwierzęce i węglowodany pożywienie powinno nieść zdrowie, a taki pokarm niestety, jak się okazuje, staje się przyczyną chorób i cierpień.
Na przykład: jemy zupę, mięso z ziemniakami, potem wszystko popijamy słodkim kompotem lub zjadamy pomarańczę, banana bądź inny deser. Wszystkie te produkty wymagają różnego czasu do trawienia i potrzebują różnych soków żołądkowych. W żołądku tworzy się mieszanka nie do strawienia. Rozpoczyna się rozkład owoców, w wyniku którego powstaje alkohol i kwas octowy, a są to trucizny. Ziemniaki mieszają się z mięsem, tworzą silnie trującą substancję - solaninę. Wszystko to znajduje się w żołądku, gdzie jest ciemno i ciepło. (Proszę sobie przypomnieć jak robi się wino domowe: rozdrabnia się owoce, wsypuje do naczyń i stawia w ciemnym miejscu, gdzie wszystko to zaczyna fermentować). Nic w tym dziwnego, że po takim obiedzie pojawiają się gazy, bóle w żołądku, ociężałość w całym ciele itd.
Jeśli w organizmie zachodzi proces gnilny z powodu nieprawidłowego zmieszanego pożywienia białkowego, to tworzy się siarkowodór (często przy spożyciu jaj ugotowanych na twardo), indol, fenol - bardzo silne - trucizny. Wszystkie te trucizny powinny być unieszkodliwione i wydalone z moczem. Jednak, gdy „załadunek" mięsa odbywa się codziennie, to organizm nie jest w stanie zneutralizować tej trucizny. Powstają wtedy następujące choroby: schorzenia serca, nadciśnienie tętnicze, miażdżyca tętnic, cukrzyca, zakrzepowe zapalenie żył, astma, alergie...
..Wiele osób denerwuje to, że muszą rezygnować z pieczywa, ziemniaków lub kaszy, jeśli zachciało im się zjeść mięsa. Ale mówi się, że zdrowie jest droższe."
Poprzedni temat
Prosze o dobranie mi odpowiedniej diety
Następny temat
Pomocy! Praca ruinująca zdrową diete..
Polecane artykuły