Ilosc przyswajalnego bialka w bialku jaja to jakies 11%wagowych. Sredniej wielkosci jajo ma w sobie okolo 20-25g bialka + 15-20 zoltka. Wychodzi z tego ze z jednego jajka jestem w stanie otrzymac 2,5g przyswajalnego bialka. 4 jajka to 10g, a 10 takowych to 25g. Proste porownanie prowadzi do wniosku ze 10 jaj z ktorych "wyizoluje" sobie samo bialko jest rowne pod wzgledem zawartosci bialka jednej porcji odzywki bialkowej (ktore jest szybsze w przygotowaniu, smaczniejsze i wydaje mi sie ze bardziej lekkostrawne). Idac dalej 10 jajek mozna przyrownac rowniez do serka wiejskiego w ktorym jest okolo 26g bialka (200g serka- jedno opakowanie).
Zdarza mi sie przyjmowac w dni treningowe 2 porcje WPC 80 ale nie moge sobie jakos wyobrazic tych 20 jajek w zamian. Wiec albo cos zle licze albo sam nie wiem co.
Czy ktos sie orientuje jak sie ma przyswajalnosc i "odzywczosc" bialka jaja kurzego w stosunku do odzywki bialkowej oraz wspomnianego serka wiejskiego. Czy mozna te produkty w ogole porownywac do siebie w ten sposob. Ilosc bialka wszakze nie zawsze jest rowne jego jakosci.