Nie wiem czy to miało być przerabiane, ale tak na wszelki wypadek...
"W cierpieniu rodzi się mądrość pozwalająca docenić piękno zycia"
*Członek Mafii
SFD*
*Etatowy spinacz do papieru w drukarni w Wąchocku*
* Oto moje zdanie na temat przepisów celnych oraz ograniczeń walutowych obowiazujacych we wpsołczesnej, stale rozwijającej sie Polsce:
"Ja tam myśle że jeżeli ktoś wyjeżdża z kraju to nie trza go wpuszczać spowrotem! Bo myślę że...cholera! cholera jasna! Że jeżeli nie chcą tu siedzieć na dupie to po jakiego grzyba pozwalać im wracać, za forsę podatników? Bądźmy sprawiedliwi, to znaczy, ja nie zjadam wiewiórek, no moze jedna albo dwie ale prawo tego nie zabrania! To moja sprawa jeżeli chcę zeżreć wiewiórkę, ja tam nie jestem rososistą!"