Mam prośbę - a mianowicie chodzi o pomoc w ułożeniu planu treningowego.
Moim celem jest zwiększenie siły w wyciskaniu leżąc. Co prawda ( wiem, że tak nie powinno być )
Zawsze kończe trening na 3 ruchach ale inaczej nie mogę bo ćwicze sam.
Dotychczas moje treningi wyglądały tak : wyciskałem 2 razy w tygodniu : Poniedziałek - ciężko - stopniowo starałem się kończyć na coraz większych ciężarach np. ostatnio seria 140*3, za tydzień 142*3 i tak w góre, Czwartek- robiłem tak samo trening jak w poniedziałek tylko jakieś 15 kg mniej
Plus potem jeszcze wąsko, potem Barki lekko.
I tutaj mam kilka pytań ( bo chciałbym zmienić coś w swoich treningach, ponieważ czuje monotonie)
- mogę wykonywać wyciskanie płasko, głową w dół ( niedługo kupuje ławkę keltona do skosu w dół)
- mam też poręcze , wyciąg
- chciałbym też zacząć trenować z łańcuchami ,tylko za bardzo nie wiem jak?( gdzie je do treningu wrzucić? Jaki musi być ich ciężar? Itp.)
- to chyba wszystkie możliwości jakimi dysponuje bo samemu raczej dociskania nie zrobie, aha no i jeszcze wąsko oczywiście mi pozostaje.
No i właśnie co byście mi polecili z tym co dysponuje? Tzn - czy wyciskac dalej 2razy w tygodniu czy 3 ?( chodzi o to żeby wprowadzić jakieś nowe ćwiczenia - bodżce ( w moim przypadku to będzie skos dolny ,i łanuchy bo wąsko cały czas trenowałem)
- chciałbym też włączyć do treningu rozciąganie ( mostkowanie) ale nie wiem jak i kiedy się rozciągać?
Oraz koniecznie jakieś ćwiczenie na wzmocnienie dolnej części grzbietu ( i też kiedy i jak je wykonywać?)
No trochę namieszałem ale mam nadzieje ,że ogarniecie to i pomożecie
Aha ostatnio skończyłem trening na 3 * 137( ale nie trenuje regularnie ponieważ dużo mnie nie ma w domku, wakacje ( pod koniec czerwca miałem szczyt formy 150*3)
Dzięki z góry za pomoc