AFERA ZA AFERA A GDZIE TU PRAWDA:-)

to co się dzieje w tej kulturystyce to żenada i wstyd

Buhehe olimp po tygodniu usunal moja wypowiedz, co bylo tam niezgodne z regulaminem????

Kurcze i na czym stanęło w tej sprawie? Nadal Pan F. jest prezesem. Jak to możliwe, że prokuratura nic nie robi w tej kwestii. Czy ktoś wie co dzieje się w tej sprawie?

P.S. Pamiętam kilkanaście lat temu wywiad pana F. kiedy był gościem redaktora Babiarza. Pan redaktor pytał, pana F., jak poznać zawodnika biorącego doping. Pan F. krytykował, jak to doping jest negatywnym zjawiskiem nie tylko w kulturystyce, ale w całym sporcie. Kilka lat temu negatywnie wypowiadał się o dopingu na łamach Polityki, w reportażu pt. "Bicepsem jestem".

Pytanie. Jak tak zakłamany facet może piastować funkcję prezesa PZKFiTS. To chore! i bardzo źle świadczy o całej organizacji.




Zmieniony przez - Fraxinus w dniu 2008-07-31 00:21:07

A co ma powiedziec ze wszyscy biora? pamietaj jaki jest obraz koksu w spoleczenstwie - biora go łyse osiłki na usługach mafii nie maja szyi i nie maja mozgu. i co filon ma powiedziec ze wszyscy biora? ja tez nie mowie ze biore jak ktos sie mnie pyta. ludzie nie rozumieja ze mozna brac "witaminy" i nie miec porytej czaszki. poza tym w KAZDYM sporcie na wyzszym poziomie wala koks - nawet w pilce noznej, przypomne - jaap stam, edgar davids i wielu innych bylo juz zdyskwalifikowanych za koks. innym po prostu sie udalo:) taki jest sport, nie tylko w kulturystyce sie szprycują pamietajcie o tym

levrone85 masz 100% racji. Jeśli bierze 13 latek co tydzień chodzi na siłownię 100 metki to jak się ma walczyć z "zawodowcem"? Czytałem kiedyś artykuł, w którym opisane były wspomnienia zawodnika ze "starszych" czasów. Artykuł był we Flexie lub Mouscle. Mówił że kiedyś też był doping ale zdziwiło go jak ostatnio jadł w jakiejś restauracji obiad z czołowym polskim zawodnikiem i ten do obiadu zjadł kilka tab metki. Zapytał się czemu "koksuje". On mu odpowiedział że to nie koks tylko metanabol. Więc widać co i jak. Zresztą poszukajcie info jak koksują kolarze, tenisiści, bokserzy i nawet piłkarze. Tam są dopiero laboratoria całe ;)

To co piszecie świadczy przeciwko wam. Po prostu wolicie zakłamanie. Nikt nie jest na tyle naiwny, czy źle poinformowany, żeby nie wiedzieć co się dzieje w sporcie. Gadacie truizmy. Chodzi o wszechobecne zakłamanie. Tylko człowiek bez honoru - taki jak pan F. może mówić, że białe jest czarne. Przecie to, co osiągają kulturyści sportowcy innych dziedzin oraz tacy amatorzy jak my jest dzięki odżywkom i koksom. Dlaczego nie mówić o tym otwarcie? Przecie stara noblistka napisała ironiczny wiersz o tych co łykają "odpowiednie witaminy". Baba z rynku również wie co to doping i koksy.

Wystarczającym powodem do odwołania (bo o honorze mówić w przypadku pana F. trudno i jego ewentualnej rezygnacji z ciepłej posadki) są po prostu czyny zabronione ujawnione w reportażu TVNu oraz zakłamanie jakim charakteryzuje się F. Po co kolo wypowiada się jako przeciwnik dopingu skoro jest spin doktorem w tym temacie. Może piszę to co pisze, bo w moim regionie zakłamanie i brak honoru, to cechy łajz i gnid...





Zmieniony przez - Fraxinus w dniu 2008-08-01 01:01:50

Zaklamanie zaklamanie no tak taka prawda, ale nie wszyscy mysla ze sie wali koks i jest wielkim! Moja mama mysli ze jestem czysty podobnie jak moi dalsi znajomi (wiedza tylko ci najblizsi, sam im o tym powiedzialem do tego NIGDY nie mowie jakiejkolwiek kobiecie ze cos bralem). A ty myslisz ze ja i inni chcemy tak strasznie brac koks? Biore go bo inni go biora, a ja chcem byc dobry bez witamin nie mam szans. Gdyby wszyscy nie brali ja tez bym nie bral bo i tak bylbym dobry, bo na sucho bardzo duzo zrobilem. Zaklamanie piszesz. No tak a co ty chcesz zmieniac swiat??? Ja pierd**e a gdzie nie ma zaklamania? Zobacz na polityke, kosciol itd - tam to jest dopiero zaklamanie! Pomysl - sa gorsze rzeczy niz to ze bierzemy koks a sie tego wypieramy. Sa gorsze, naprawde.

Wydawało mi się, że jesteśmy na forum sportowym, a nie kościelnym czy politycznym? Nie naprawimy całego świata i niepotrzebna z Twojej strony złośliwość, ale rozumiem, że wg Ciebie mamy rozmawiać o rzeczach łatwych, prostych i przyjemnych. To, że nie mówisz o koksie, to nie znaczy, że twoi znajomi, czy matka nie wie/nie domyśla się, że bierzesz. Poza tym to trochę dziecinne argumenty........ gdyby inni nie kradli też bym nie kradł, gdyby inni nie zabijali też bym nie zabijał? Czy to co piszesz ma w ogóle sens? Oczywiście, że byś brał, bez względu na to czy inni biorą, czy nie. Poza tym, to nie polityka, czy kościół są złe. Źli są konkretni ludzie, a nie enigmatyczna "polityka" czy bezosobowy "kościół"

jesli ktos chce stanac na zawodach to musi wziasc bo inaczej jego rywale beda dwie klasy wyzej

mowiac wprost dostosowuje sie do poziomu

STRASZNIE rzadko zabieram ostatnio zdanie na SFD ale ten temat choć kontrowersyjny to strasznie ciekawy. Jak już wcześniej napisałem bierze "prawie" każdy. Pisze p"prawie" żebym zaraz nie został zlinczowany przez tych co nie biorą. Fajnie to widać na zwykłych miejskich siłowniach jak chłopak jednego miesiąca jest o 5-7 kg cięższy niż innego. Jak ma straszną pompę, a po kilku tygodniach jest średniakiem na treningu. Ja uważam ze nie trzeba walczyć z tym żeby nie brać ale z tym żeby jak już brać to z głową. Łatwo o dziesiątki przykładów w dziale DOPING. Nieraz czuję się jakbym czytał bravo girl. Mam 12 lat i i pocałował mnie w usta wujek podczas życzeń świątecznych. Czy mój wujek mnie zgwałcił i czy mogłam zajść z nim w ciążę? Tak nieraz mamy i z dopingiem. Chodzę 3 miechy na siłkę i chcę przykoksować. Czy wystarczy 3 strzały omki i 10 tabsów mety?? Lub w drugą stronę. Pakuję 2 miechy i kupiłem 20 strzałów susty i 300 metki. Pomóżcie rozpisać cykl. Aha i czy jeszcze kupić kreatynę i białko bo wolę pomieszać 4 środki niż tylko 2.

hyyy trochę zamieszałem, ale kto zrozumiał to wie co mam na myśli. Ile osób ginie na drodze?? Czy zabronić jazdy autem?? Ile osób umiera na marskość wątroby od gorzały?? Czy zamknąć sklepy z alko?? Trzeba uczyć i piętnować głupotę!!! A głupotą nie jest branie dopingu. Branie dopingu jest wyborem. Głupotę jest BEZSENSOWNE branie dopingu.