Przeglądając od dość dawna blogi/dzienniki treningowe na sfd i u konkurencji (b-f) postanowiłem również spróbować swoich sił. „Blogo-Dziennik" postaram się prowadzić dość regularnie ale mogą wystąpić dłuższe przerwy gdyż jestem ogólnie mocno zajętym człowiekiem i nie zawsze mam czas na net.
Troszkę o mnie
Mam 32 lata czyli stary ch... ze mnie. Sport uprawiam od 8 roku życia. Pierwsza była oczywiście piłka nożna (zresztą jak u większości w tym czasie) którą kopałem do końca podstawówki. Następnie powodowany filmami o sw zapałałem chęcią zostania „miszczem". Tak zaczęła się moja przygoda ze sportami/sztukami walki. Było taekwondo równolegle z kickboxingiem i boksem. Przygoda zakończyła się w 1998 roku czyli po 7 latach intensywnego (prawie wyczynowego - 6x w tygodniu po 2-3 godziny) treningu gdyż dopadły mnie dwie poważne kontuzje (kolano i biodro) a także rozpocząłem pracę zawodową i nie miałem czasu na aktywność sportową (poza okazjonalnym graniem w piłkę nożną). Po dwóch latach nieróbstwa stwierdziłem że czegoś mi brakuje i czas najwyższy ruszyć dupsko. Był rok 2000 i internet stawał się w Polsce coraz popularniejszy a i dostęp do niego coraz powszechniejszy więc zacząłem szukać czegoś co spełni moje oczekiwania (tradycyjne sw odpadały gdyż życie brutalnie zweryfikowało moje umiejętności). Tak trafiłem na treningi bjj a następnie krav-maga. Zajmuję się tym już 8 lat (z kilkoma krótkimi przerwami - pobyt za granicą). W tym miejscu muszę dodać że od początku treningów sw uzupełniałem go rzucaniem złomem. Co prawda był to tylko trening uzupełniający ale mocno w nim eksperymentowałem. Od kilku miesięcy obserwuję poczynania Knifa, Juniora, Animala, Wodyna rzucających ciężkim złomem i od około 3 miesięcy zacząłem eksperymentować z treningiem FBW. To co robię teraz to wariacje na temat FBW 5x5. Trening siłowy robię 3 x w tygodniu. Do tego 2-4 x w tygodniu sw (2 x km, 2 x bjj - oczywiście jak dysponuję czasem). Weekend zawsze bez treningu (totalny odpoczynek). W sierpniu będzie tylko 2 x sw bo jest sezon urlopowy i mam dużo pracy a poza tym chcę więcej czasu poświęcić rodzince ale od września wracam do ok. 4 x sw. Jak wygląda u mnie kwestia wymiarów? W zasadzie jestem szczupłym gościem, nigdy z resztą nie ćwiczyłem pod wygląd.
A wygląda to tak:
Wzrost - 188 cm
Waga - 88 kg
Obwód w klacie (hi, hi klateczce) - 105 cm
Obwód w pasie - 88-90 cm
Biceps-ik - 35 cm
Udko - 63 cm
Łydeczka - 39,5 cm
Nadgarstek - 18 cm
Jak wyglądają moje „możliwości"?
SQ - 160 kg (dość dawno - sztanga z tyłu)
WL - 105 kg
MC - 5 x 130 kg (maxa nie znam bo nie robiłem)
Poza tym w tym roku dla sprawdzenia bawiłem się w lekkoatletykę i udało mi się „osiągnąć" jedną życiówek.
100m - 12,59s (stoper)
400m - 59,8s (stoper - życiówka)
skok w dal - 6 m (kiedyś więcej)
skok dosiężny - 75 cm (kiedyś nawet 85)
Suple - cały czas mono (5 g dziennie) + CellPump 30 min przed siłką (8 kapsów) + po każdym treningu (siłka i sw) WPC 80.
Dieta - jem co lubię w rozsądnych ilościach (choć mam słabość do słodyczy)
Cele treningowe
Jak już wspomniałem jestem stary więc wyczynowym fighterem już nie będę (i nie chcę) ale w zawodach bjj i submmision chętnie wystartuję (rekreacyjnie oczywiście) no i może jakieś amatorskie mma (almma lub liga shooto). Poza tym siła, dynamika no i szybkość, a i nie zaszkodzi ze 2-3 kg masy czyli cele niezbyt ambitne.
Jeżeli chodzi o siłę to chciałbym (podobno chcieć to móc):
SQ - 170 kg
MC - 180-190 kg
WL - 115-120 kg
Jak wygląda mój trening siłowy? (o treningu sw nie będę pisał bo bywa różny):
Jak wyżej napisałem są to wariacje na temat FBW 5x5, a ćwiczenia wybrałem po szeregu prób. Są to ćwiczenia które lubię robić i „wchodzą mi". Tak więc wygląda to następująco:
Pn.
SQ maszyna smitha tył - 5x5
WL - 5x5
Podciąganie na drążku szeroki nachwyt + 10 kg - 5 x max
Szrugsy sztangą - 3x5
Pompki na poręczach + 15 kg - 2 x max
Śr.
Podrzut sztangi i wyciskanie (Power clean and push press) - 5x5
WL na skosie - 5x5
Wiosło pół-sztangą jednorącz - 5x5
Podciąganie na drążku podchwytem wąsko + 10 kg - 3xmax
Wspięcia na na palcach ze sztangą - 2 x max
Pi.
SQ przód - 5x5
MC - 5x5
WL - 5x5
Podciąganie na drążku szeroki nachwyt + 10 kg - 2 x max
Pompki na poręczach + 15 kg - 2 x max
Wypis z wczoraj (30.07.2008)
1.Podrzut sztangi i wyciskanie - 5 x 40kg - 5 x 45kg - 5 x 50kg - 5 x 55kg - 5 x 60kg
2.WL na skosie - 5 x 55kg - 5 x 60kg - 5 x 65kg -5 x 70kg - 5 x 75kg
3.Wiosło pół-sztangą jednorącz - 5 x 25kg - 5 x 30kg - 5 x 35kg - 5 x 40kg - 5 x 45kg
4.Podciąganie na drążku podchwyt wąsko - 9 (+10kg) - 7 (+10kg) - 5 (+10kg)
5.Wspięcia na palcach ze sztangą - 16 x 120 kg - 15 x 120 kg
Był to pierwszy trening po 2 tygodniowym urlopie. Ogólnie ciężary dobrane dobrze poszło bez problemów pomimo upału na siłce. Zobaczymy jak pójdzie w piątek.
Mój blogo-dziennik: http://www.sfd.pl/temat425050