SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Artiboy/Blogo-Dziennik/Siła, dynamika i szybkość pod sw

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 11389

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 697 Wiek 47 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 5107
Witam
Przeglądając od dość dawna blogi/dzienniki treningowe na sfd i u konkurencji (b-f) postanowiłem również spróbować swoich sił. „Blogo-Dziennik" postaram się prowadzić dość regularnie ale mogą wystąpić dłuższe przerwy gdyż jestem ogólnie mocno zajętym człowiekiem i nie zawsze mam czas na net.

Troszkę o mnie

Mam 32 lata czyli stary ch... ze mnie. Sport uprawiam od 8 roku życia. Pierwsza była oczywiście piłka nożna (zresztą jak u większości w tym czasie) którą kopałem do końca podstawówki. Następnie powodowany filmami o sw zapałałem chęcią zostania „miszczem". Tak zaczęła się moja przygoda ze sportami/sztukami walki. Było taekwondo równolegle z kickboxingiem i boksem. Przygoda zakończyła się w 1998 roku czyli po 7 latach intensywnego (prawie wyczynowego - 6x w tygodniu po 2-3 godziny) treningu gdyż dopadły mnie dwie poważne kontuzje (kolano i biodro) a także rozpocząłem pracę zawodową i nie miałem czasu na aktywność sportową (poza okazjonalnym graniem w piłkę nożną). Po dwóch latach nieróbstwa stwierdziłem że czegoś mi brakuje i czas najwyższy ruszyć dupsko. Był rok 2000 i internet stawał się w Polsce coraz popularniejszy a i dostęp do niego coraz powszechniejszy więc zacząłem szukać czegoś co spełni moje oczekiwania (tradycyjne sw odpadały gdyż życie brutalnie zweryfikowało moje umiejętności). Tak trafiłem na treningi bjj a następnie krav-maga. Zajmuję się tym już 8 lat (z kilkoma krótkimi przerwami - pobyt za granicą). W tym miejscu muszę dodać że od początku treningów sw uzupełniałem go rzucaniem złomem. Co prawda był to tylko trening uzupełniający ale mocno w nim eksperymentowałem. Od kilku miesięcy obserwuję poczynania Knifa, Juniora, Animala, Wodyna rzucających ciężkim złomem i od około 3 miesięcy zacząłem eksperymentować z treningiem FBW. To co robię teraz to wariacje na temat FBW 5x5. Trening siłowy robię 3 x w tygodniu. Do tego 2-4 x w tygodniu sw (2 x km, 2 x bjj - oczywiście jak dysponuję czasem). Weekend zawsze bez treningu (totalny odpoczynek). W sierpniu będzie tylko 2 x sw bo jest sezon urlopowy i mam dużo pracy a poza tym chcę więcej czasu poświęcić rodzince ale od września wracam do ok. 4 x sw. Jak wygląda u mnie kwestia wymiarów? W zasadzie jestem szczupłym gościem, nigdy z resztą nie ćwiczyłem pod wygląd.
A wygląda to tak:

Wzrost - 188 cm
Waga - 88 kg
Obwód w klacie (hi, hi klateczce) - 105 cm
Obwód w pasie - 88-90 cm
Biceps-ik - 35 cm
Udko - 63 cm
Łydeczka - 39,5 cm
Nadgarstek - 18 cm

Jak wyglądają moje „możliwości"?

SQ - 160 kg (dość dawno - sztanga z tyłu)
WL - 105 kg
MC - 5 x 130 kg (maxa nie znam bo nie robiłem)

Poza tym w tym roku dla sprawdzenia bawiłem się w lekkoatletykę i udało mi się „osiągnąć" jedną życiówek.

100m - 12,59s (stoper)
400m - 59,8s (stoper - życiówka)
skok w dal - 6 m (kiedyś więcej)
skok dosiężny - 75 cm (kiedyś nawet 85)

Suple - cały czas mono (5 g dziennie) + CellPump 30 min przed siłką (8 kapsów) + po każdym treningu (siłka i sw) WPC 80.
Dieta - jem co lubię w rozsądnych ilościach (choć mam słabość do słodyczy)

Cele treningowe

Jak już wspomniałem jestem stary więc wyczynowym fighterem już nie będę (i nie chcę) ale w zawodach bjj i submmision chętnie wystartuję (rekreacyjnie oczywiście) no i może jakieś amatorskie mma (almma lub liga shooto). Poza tym siła, dynamika no i szybkość, a i nie zaszkodzi ze 2-3 kg masy czyli cele niezbyt ambitne.

Jeżeli chodzi o siłę to chciałbym (podobno chcieć to móc):

SQ - 170 kg
MC - 180-190 kg
WL - 115-120 kg

Jak wygląda mój trening siłowy? (o treningu sw nie będę pisał bo bywa różny):

Jak wyżej napisałem są to wariacje na temat FBW 5x5, a ćwiczenia wybrałem po szeregu prób. Są to ćwiczenia które lubię robić i „wchodzą mi". Tak więc wygląda to następująco:

Pn.
SQ maszyna smitha tył - 5x5
WL - 5x5
Podciąganie na drążku szeroki nachwyt + 10 kg - 5 x max
Szrugsy sztangą - 3x5
Pompki na poręczach + 15 kg - 2 x max

Śr.
Podrzut sztangi i wyciskanie (Power clean and push press) - 5x5
WL na skosie - 5x5
Wiosło pół-sztangą jednorącz - 5x5
Podciąganie na drążku podchwytem wąsko + 10 kg - 3xmax
Wspięcia na na palcach ze sztangą - 2 x max

Pi.
SQ przód - 5x5
MC - 5x5
WL - 5x5
Podciąganie na drążku szeroki nachwyt + 10 kg - 2 x max
Pompki na poręczach + 15 kg - 2 x max

Wypis z wczoraj (30.07.2008)

1.Podrzut sztangi i wyciskanie - 5 x 40kg - 5 x 45kg - 5 x 50kg - 5 x 55kg - 5 x 60kg
2.WL na skosie - 5 x 55kg - 5 x 60kg - 5 x 65kg -5 x 70kg - 5 x 75kg
3.Wiosło pół-sztangą jednorącz - 5 x 25kg - 5 x 30kg - 5 x 35kg - 5 x 40kg - 5 x 45kg
4.Podciąganie na drążku podchwyt wąsko - 9 (+10kg) - 7 (+10kg) - 5 (+10kg)
5.Wspięcia na palcach ze sztangą - 16 x 120 kg - 15 x 120 kg

Był to pierwszy trening po 2 tygodniowym urlopie. Ogólnie ciężary dobrane dobrze poszło bez problemów pomimo upału na siłce. Zobaczymy jak pójdzie w piątek.

Mój blogo-dziennik: http://www.sfd.pl/temat425050 

Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 697 Wiek 47 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 5107
Wypis z dzisiejszego treningu (16.12.2008)

Miałem zacząć jeszcze raz więc zaczynam. Jednak, jak to zwykle bywa, plany znów pokrzyżowała robot i zamiast wczoraj zacząłem dzisiaj więc znów wszystko przesunęło się o jeden dzień. Chyba nie jest mi pisane skończyć ten cykl.

1. Squat - 10 x 60kg - 10 x 70kg - 10 x 80kg - 10 x 90kg - 10 x 100kg
2. WL - 10 x 60kg - 10 x 65kg - 10 x 70kg - 10 x 75kg - 10 x 80kg
3. Podciąganie na drążku nachwyt (ciężar ciała) - 17 - 15 - 12
4. Szrugsy sztangą - 10 x 65kg - 10 x 70kg - 10 x 75kg

Trening lekki, łatwy i przyjemny. Taki zresztą miał być.

Mój blogo-dziennik: http://www.sfd.pl/temat425050 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86831
O, ciekawe. To masz dużo ciężkich treningów w tygodniu.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-07-31 10:24:17

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 697 Wiek 47 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 5107
Dzięki za odwiedziny mentorze (takie małe lizusostwo). W zasadzie tak ale narazie nie czuję zmęczenia. Zobaczymy jak będzie z postępami. Poza tym im ciężej ćwiczę tym lepiej się czuję i najlepsze jest to że ani kolano ani biodro się nie odzywają.

Mój blogo-dziennik: http://www.sfd.pl/temat425050 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86831
Da se spokój, z takim stażem jaki masz na BJJ (8 lat?) to możesz być mentorem GRAPP/SW Jaki pasek BTW?

Mnie niestety z BJJ na długo wykluczyła kontuzja barku. A teraz za dużo mam ciężkich treningów siłowych + godziny pracy, że nie za bardzo powrót na matę mi pasuje. Ale niewykluczone, w sumie mam sekcję bliżej niż była kiedyś.

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-07-31 10:32:19

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 5306 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 24415
Witam. Ciekawa historia, doświadczony fighter. Ładnie rozpisany i przejrzysty dziennik. Będę obserwował z zaciekawieniem. Powodzenia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 697 Wiek 47 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 5107
Wiecznie biały w bjj. Ilość latek nie świadczy o umiejętnościach. Z braku czasu rzadko uczestniczę w stażach i tak jakoś została czysta biel.

Mój blogo-dziennik: http://www.sfd.pl/temat425050 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86831
Berserkers, Linke czy jeszcze gdzie indziej? Jak Berserkers to niewykluczone, że się znamy - jestem takim fizolem, spinaczem

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 697 Wiek 47 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 5107
Berserkers. R. Siedziako. Całkiem możliwe a myślę że mogliśmy się spotkać jeszcze wcześniej u G. Puzonia. (tak mi się przynajmniej wydaje). A zaczynałem jak jeszcze byli razem na Krzekowie.
Animal dziękuję za odwiedziny. Ty zresztą też się przyczyniłeś do tego Blogo-Dziennika


Zmieniony przez - artiboy w dniu 2008-07-31 10:45:07

Mój blogo-dziennik: http://www.sfd.pl/temat425050 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
_Knife_ Moderator
Ekspert
Szacuny 204 Napisanych postów 11365 Wiek 42 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 86831
E, to jak u Puzonia to na bank (ja tam TKD ITF 1998-2002) U Roberta trenowałem trochę za czasów gdy Berserkersi byli na Piłsudskiego (2005-2006) - ale głównie Bagi i Rambo. Żałuję, że nie zacząłem BJJ gdzieś w okolicach 97 roku, to by mogło zupełnie inaczej wyglądać - ale cóż- stand-up fighter

Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2008-07-31 10:47:00

Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 697 Wiek 47 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 5107
Hejka
Z uwagi na to iż z rana nie udało mi sie zebrać chętnych na matę musiałem zrobic trening sam. Ogólnie lajtowo, dużo ćwiczeń gibkościowych i zwinnościowych, troszkę skoków. W sumie 40 minut lekkiego treningu, dlatego też wieczorem miałem niedosyt i o godz. 20:30 poszedłem pobiegać. 4 km w tym 5 x 50m sprint czyli taki mały interwał. Zajęło mi to 18 min. Ogólnie samopoczucie OK. Zobaczymy jak organizm zareaguje na jutrzejszej siłce.

Mój blogo-dziennik: http://www.sfd.pl/temat425050 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 52 Napisanych postów 10215 Wiek 37 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 55546
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

6 weidera

Następny temat

Jak lepiej ????

WHEY premium