Jak to jest z adaptacją organizmu

PePo nie rozumiem? jak czujnikiem wyrzut hormonow?

jednak ilosc enzymow trzustkowych trawiacych bialka jest ograniczona , czyli dana na jedno zycie.
pozdr
mc

co w związku z tym? kulturyści ktorzy pochłaniają tony jedzenia przez długie lata mają poważnie uszczuploną pulę enzymów trzustkowych trawiących białka, czyli na starosc moze im ich zabraknąć? :)

marek.c rozwin prosze, zrodla jakies najlepiej, bo wierzyc mi sie nie chce

tu fragment starego postu e-lite:
Enzymy syntetyzowane są wewnątrz komórek trzustkowych i magazynowane tam (...)

wiec myslac logicznie, jesli cos jest syntezowane to sie samo z siebie skonczyc nie moze (to tak jakby powiedziec ze jak ktos stawia fabryke samochodow to bedzie ona w stanie wyprodukowac milion aut a potem koniec i fabryka stoi niepotrzebna)

Zmieniony przez - darkthorn w dniu 2008-07-22 11:59:22

widzisz nie pamietam zrodla tej wiedzy, moze w fizjologi czlowieka , traczyka to jest ? ale na pewno ilosc enzymow bialkowych trzustkowych siada z wiekiem i nadmiarem bialek w diecie. co powiesz na cukrzyce ? chorobe z autoagresji kiedy to wlasny organizm uszkadza komorki beta w trzustce.
jak juz pisalem jedynie ilosc enzymow bialkowych nie rosnie wraz z pochlanianym bialkiem, wiecej cukru - wiecej insuliny, wiecej tluszczy -wiecej zółci ....
generalnie starosc polega nie tylko na slabej regeneracji czyli wiecej komorek obumiera a mniej jest powolanych do zycia, polega tez na rozregulowaniu pewnych mechanizmow hormonalnych i enzymatycznych. rozwijajac temat ... dojdziemy do wnioskow jak powyzej.
pozdr.
mc

marek = nie napisales czemu tak jest? cukrzyca i starosc nie ma tu zwiazku (wg Twojje teorii to skoro mam ograniczona ilosc enzywmo to moglbym je w ciagu kilku lat zuzyc jesli duzo bym jadl
), zreszta do teraz nie wiadomo na czym polega starosc? czy na niedokladnym kopiowaniu materialu genetycznego czy na coraz slabszej mozliwosc jego kopiowania czy na jeszcze czyms inny

prosze wyjasnij, skoro rozpowiadasz ta teorie, jak to jest ze jednak ilosc enzymow trzustkowych trawiacych bialka jest ograniczona , czyli dana na jedno zycie.
i bez sciam o cukrzycy starosci itd tylko fakty czarno na bialym, czemu moje komorki odpowiedzialne za synteze np chymotrypsyny mialy by po jakims czasie (syntezie pewnej ilosci enzymu wg Ciebie danej na jedno zycie) przestac nagle je syntezowac???

dyskusja chyba już dawno wygasła ale myślę, że mogę pomóc w rozwiązaniu zagadki Jak zapewne wiecie wszystko to co zjemy ulega strawieniu (biochemicznie jest to hydroliza) do substancji prostszych, które są następnie wchłaniane do krwioobiegu i rozprowadzane do każdej żywej komórki. Komórki wydobywają z tych prostych substancji energię w szlakach biochemicznych. Generalnie wszystko i tak się sprowadza do łańcucha oddechowego i utleniania. Produktem ubocznym tego procesu są WOLNE RODNIKI To one są odpowiedzialne za proces starzenia bo atakują wszystkie struktury komórki i niszą je. Organizm ma oczywiście mechanizmy anty-rodnikowe ale te z czasem się kończą. Szacuje się że człowiek może spożyć ok 800 kcal na 1g masy ciała w ciągu życia. W tym czasie w procesie spalania powstanie tyle wolnych rodników, które będą w stanie zniszczyć zasadnicze struktury komórek organizmu. Stąd stwierdzenie że: niedojadający żyją dłużej jest jak najbardziej słuszne - u nich powstanie mniej wolnych rodników a ich mechanizmy anty-rodnikowe wystarczą po prostu na dłużej. A co do tych nieszczęsnych enzymów i ich ograniczonej ilość. To, że jest ich coraz mniej z wiekiem to prawda, ale nie dlatego że starym organizmom nie chce się ich już syntetyzować , albo że jest jakaś pula jaką mogą wydzielić. Chodzi o to że trzustka nie ma już czym i z czego produkować bo doszło do uszkodzenia jakiejś tam części, jeśli nie wszystkich komórek sekrecyjnych w skutek kontaktu z w/w wolnymi rodnikami. Gdybyśmy poznali sposób na neutralizowanie wolnych rodników po wygaśnięciu naturalnych zdolności organizmu moglibyśmy żyć wiecznie a trzustka wydzielała by w nieskończoność. Jeśli żądacie źródeł to wszystko możecie znaleźć w większości podręczników do biologii na poziomie liceum a jeśli Wam nie wystarczy to polecam podręczniki do fizjologii, biochemii, patofizjologii człowieka. Jedyne czego możecie nie znaleźć te te kcal bo tego rzeczywiście nigdzie nie widziałem w literaturze. To jest chyba z jakiegoś wykładu z patofizjologii. Pzdr