Boruta, zastanów się, co ty piszesz. Raz twierdzisz, że KM dostaje kompletnie od wszystkich, potem, że nadaje się jako styl uzupełniający- po co uzupełniać coś taką padliną? Skąd pomysł, że w KM nie ma walk? Paranoja...
Pytanie o zatrzymanie pracy serca jest beznadziejne... Pewnie, że nie, ale w wersji na pół gwizdka zastosowano ją na mnie i ja też ją wypróbowałem- efekt mrowiącego bólu jest niesamowity, unieruchamiający. A czy ty pociągnąłeś kiedyś dźwignię na kręgosłup do końca albo przetrzymałeś
duszenie? Bezsens, że aż boli...
"Sa zabronione żeby niepotrzebnie nie brutalizowac walki" – reklamujecie te zawody jako maksymalnie zbliżone do realiów, goście biją się na full i kopią po głowach, tłucze się i bierze na buty leżących, z tego co wiem jeden z zawodników wygrał techniką broda w oko a ty piszesz , żeby tego niepotrzebnie nie brutalizować?
A co się tyczy tych zawodów, to raczej nie sprostam twoim żądaniom. Jak dla mnie, to wcale nie musisz w to wierzyć. Niepotrzebnie o tym pisałem, bo zawsze znajdą się ludzie, którym trzeba przedstawić niepodważalne dowody rzeczowe- najlepiej kasetę wideo. To nie są turnieje, o których się otwarcie pisze, tworzy statystyki i podaje do ogólnej wiadomości nazwiska uczestników. Co by ci dało, gdybym napisał, że wygrał na przykład Steven Mardson? Jak niby chcesz to sprawdzić? Jeżeli dobrze poszukasz w internecie i księgarniach, to przekonasz się, że prawdopodobnie pan Bryl też zabił kogoś w walce ( żeby było śmieszniej ciosem na zatrzymanie akcji serca )- i wcale nie jest dostępny materiał dowodowy na to ani jakaś durna statystyka tego pojedynku. Możesz być dalej oczarowany BJJ i wierzyć, że panowie Gracie są niczym jeźdźcy apokalipsy.