Venc1LQ/Blog/Domator

Nie za bardzo

Ale jak będzie koniec remontu to już się za miche wezme, zastosuje się do podstawowych rad danych przez mawashiego.

Jedyny posiłek który jem zgodnie z planem to śniadanie

Jeszcze dasz raaady jak dorwiesz sie porządnie do michy to gicior będzie

Podsumowanie potreningowe (trening 12)

Kolejny trening i rozczarowanie.
Byłem głodny, ale kiedyś na SFD czytałem, że człowiek gdy jest głodny, lepiej mu się cwiczycz.
Powiem jedno g**** PRAWDA. Byłem głodny i po pierwszym obowdzie, nie miałem już sił na nic. Co odzwierciedlaja czasy obwodów.

Trening główny
1obw-11min
2obw-15min.
3obw-15min.
4obw-14min.

Mini trening (najszersze grzbietu)
-Podciąganie na drążku podchwytem na szerokości barków 6
-Podciąganie na drążku podchwytem na szerokości barków 6
-Podciąganie na drążku podchwytem na szerokości barków 5

Poszło opornie jak cholera, co widac po powtórzeniach

Mini trening (brzuch)
-Unoszenie zgiętych nóg wisząc na drążku 16
-Unoszenie zgiętych nóg wisząc na drążku 16
-Unoszenie zgiętych nóg wisząc na drążku 16
-Spięcia brzucha 20
-Spiecia brzucha 20
-Spięcia brzucha 20

Tu była już rzeźnia, chybotałem się na drążku jak po***any, wykonywałem ćwiczenia tak źle technicznie że szkoda gadać. Chodź unoszenie nóg wisząc zawsze wykonywałem poprawnie, jakby to kto zobaczył to by pomyślał czy ja sobie żartuje. Bujałem się jak na trzepaku za młodzieńczych lat.

Podsumuje prosto cały ten trening


<======{PO ****U}======>

Nikomu nie życze tak złego treningu.


pozdro

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2008-07-16 23:09:16

Nie chciałem nic pisac żeby spamu nie robic, ale ferenc się upomniał więc pisze.

Dzisiaj trening się nie odbył z powodu bólu nadgarstka i kolana.
Spadłem z drzewa

Trening przełożony na jutro rano.

pozdro

wiadomo że będę sledził w końcu to domator

Dzięki ChrenO

Posumowanie potreningowe (trening 13)

Ogólnie trenig OK, tylko zjadłem jajka z majonezem, a jak wszyscy wiemy białko+tłuszcz=wymioty.
Na szczęście na te wymioty zebrało mi się w mnini treningu najszerszego więc luz.
Nadgarstek jeszcze troche bolał, ale czułem, że jest tylko lekko stłuczony. Kolano na szczęście nie bolało

Trening główny
1obw-10min.
2obw-12min.
3obw-14min.
4obw-13min.

W pierwszym obwodzie, zapomniałem pompek z wąsko ustawionymi dłońmi, przypomniało mi się, dopiero w 3 obwodzie
Reszta obwódów OK.

Mini trening (brzuch)
-Unoszenie zgiętych nóg wisząc na drążku 16
-Unoszenie zgiętych nóg wisząc na drążku 16
-Unoszenie zgiętych nóg wisząc na drążku 16
-Spięcia brzucha 25
-Spięcia brzucha 25
-spięcia brzucha 25

Mini trening (najszersze grzbietu)
-Podciąganie na drążku podchwytem na szerokości barków 8
-Podciąganie na drążku podchwytem na szerokości barków 7+1
-Podciąganie na drążku podchwytem na szerokosci barków 7+1

7+1 oznacza, że podciągnełem się 7 razy, ustałem na nogi i jeszcze dodusiłem ten 8


Pytanie. Czy moge przysiady przenieśc na początek obwodu?

Pozdro dla ferenca, chociaż jeden śledzi, a mozę jeszcze ChrenO

No pewnie, że śledzę

Nigdy nie robiłem ACT, ale myślę, że możesz przenieść przysiady na początek, choć nie wiem czy wtedy nie musiałbyś zmienić kolejności na: Nogi, Plecy, Klatka, Barki, Bic, Tric

Widzę, że się rozręciłeś na blogu i nie tylko Dobrze jest, tak trzymaj. Skoro dobrze Ci idzie trening obwodowy, to pociągnij go jak Ci radziłem conajmniej 3 miesiące. Naprawdę warto. Później możesz zrobić (jako wstęp do FBW) splita dla średniaków. Da Ci ostro popalić, zaskoczy mięśnie i dopiero późną jesienią będziesz sobie robił FBW. Tak na marginesie, czy zastanawiałeś się nad różnicowaniem intensywności na FBW? W domowych warunkach i z Twoimi obciażeniami to może być za mało.

No i dalej pozostaje kwestia jedzenia. Kuleje dieta i tyle. Następnym razem, jak będzie konkurs to masz w nim wziąć udział bo inaczej Ci wyczeszę bana i tyle
Swoje filmiki zrobiłeś bardzo zgrabnie i jeśli byś się postarał, to konkursowym filmikiem byś mógł powalczyć.

He powiadomki mi nie przyszły.

Dzisiejszy trening znowu przeniesiony, powiem krótko ten remont mnie powoli w****ia(sorry za słownictwo). Miałem 5 przerwy po 15 min. i cały dzień za******lalałem. Wolne dopiero około godziny 20.30 i jestem taki zmęczony że szkoda gadac.

Dobra Mawashi jeżeli mówisz że mam ciągnąc, tego ACT to będe, bo jesteś mój mentor.

Co do diety, będzie po remoncie teraz po prostu jestem zmęczony i nie mam czasu i chęci robic sobie obiadów itd.

Nastepne co sobie dokupuje to 10 KG obciążenia do hantli, te 10 na razie starcza w rozpiętkach, ale już skoczyłem z 10 na 11.

Swoje filmiki zrobiłeś bardzo zgrabnie i jeśli byś się postarał, to konkursowym filmikiem byś mógł powalczyć.

Gdybym wiedział, że komórka daje rade to na pewno nakreciłbym.

Mawashi a co z tym przeniesieniem przysiadów na początek, ogólnie zmienic kolejnośc jak podał ferenc, czy co zrobic?

Widzę, że się rozręciłeś na blogu i nie tylko

Na blogu to pozytywnie, ale wpadałęm też do działu dla początkujących i tam troszke głupot napisałem

Szczerze mówiąc nie wiem co Ci ferenc zaproponował.