O to własnie chodzi - po co udawać że coś jest tradycyjnym stylem, który powastał dla realnej walki na polu bitwy, dla ochrony karawan bogatych kupców przez bandytami, do walki powstańczej, czy aby sprawdził się w zawodach leitai (własciwie to slowo zawody nie bardzo pasuje do tego sposobu roztrzygania kto jest lepszy) - kiedy to co ćwiczymy nie jest spójne ze sparingiem, ktory wyglada jak KB lub MT ? Ja tego nie wiem.
Ja na szczęście trenuję coś w czym sparing jest, a sposób walki nie jest podobny do KB, MT czy czegoś innego! Ten sposob walki nie nadaje się rownierz na zawody - stosuje się uderzenia i różnego rodzaju techniki nie zgodne z żadnym rególeminem stosując przy tym pewne zabezpieczenia i ochraniacze. Taki trening nie daje tego co realna
walka na ulicy czy w dawnych czasach na wojnie lub w walce z bandytami - jednak daje jakiś obraz takiej walki, a także pewne umiejętności zdecydowanie przydatne realnie (co niestety sprawdzilem empirycznie). Walka sportowa ma znacznie inne zasady, oraz matody treningowe. W/g mnie nie bardzo da się pogodzić tradycyjny sposób walki, taktykykę zawartą w stylu ze sparingiem sportowym. Czlowiek kto w ten sposób saruje nie ćwiczy metod i sposobów walki stylu - więc po co to ćwiczy? Nie mam pojecia.
Dodam tylko że tak jak napisalem jeśli ma nie byc sparingu to lepszy sparing sportowy niż żaden. Jednak naprawdę można zorganizować sparingi w danej tradycyjnej szkole w oparciu o to czego ten system uczy i jakich strategii uczy. klejnym koniecznym czynnikiem jest posparowanie z uczniami inych szkól i styli - tylko wtedy można zobaczyć sedno technik i ich róznorodność i wielość zastosowań. Jeśli ktoś sparuje tylko w obrembie swojej szkoły lub stylu to to co ćwiczy wykozystuje w zaledwie kilku procentach! Style nie były tworzone dla konfrontacji wewnątrz - powstały do konfrontacji z innymi stylami i matodami walki i tylko wtedy ma to sens gdy sparuje się z myśla o tym!
Zmieniony przez - Yang32 w dniu 2008-07-10 15:31:45