Jak być krzywym - czyli o sprzęcie słów kilka

Jeszcze trzeba mieć na uwadzę to że nie wszyscy mają $ na karnety na siłownie..
Moim zdaniem art jak najbardziej przydatny
Pozdro

domowe silki sa spoko do pewnego momentu

I tu się zgadzam z FU gdyz z czasem zaczyna brakowac cięzaru potem na gryf nie wchodzi tyle co jesteśmy w stanie podnieść i juz najwazniejsze czasem nie ma kogoś kto by mogł pomóc wrazie W

Na początku powinna być profesjonalna siłka (chociaż miesiąc), żeby opanować technikę pod okiem instruktora i wczuć się w sprawdzony sprzęt. Potem można ćwiczyć w domu do pewnego momentu. Później znowu przychodzi taki okres, że lepiej ćwiczyć w domu, bo zamawiasz/kupujesz sprzęt pod siebie - a na koniec znowu przychodzi taki okres, że lepiej chodzić na siłownię, bo w razie czego zawsze ktoś może wezwać pogotowie

Ja zrobiłem odwrotnie, najpierw 15 lat profesjonalnej siłki - a teraz domowa

Odnośnie sprzętu, to bywa różnie, w późniejszych latach zaczynasz mieć problem właśnie na siłowni. Na mojej, największe sztangielki to 38 kg i uparli się, że nie ma potrzeby dokupować. Dlatego zamówiłem sobie gryfiki do domu, nakupiłem "piątek" i robię co chcę A teraz czekam na dwie "poręcze", które ustawiane po bokach zatrzymają sztangę w razie czego - taka mechaniczna asekuracja.

A ja od poczatku cwicze w domu. Do najblizszej ,dobrej silowni mam kawalek drogi ,a i tania to ona nie jest. Wiec jesli rosne prosto i to na niekoniecznie super-dokladnie wywazonych ciezarkach i niebywale prostych lawkach z supermarketu to chyba jest dobrze.

Pewnie, że dobrze

A ja mam ławke samoróba. I z wszystkich ćwiczących na niej tylko jak mam dysproporcje w rozwoju klatki??
Może hu**** technika albo geny bo ma całą prawą stronę większą od lewej? I co byście porazili aby je zniwelować, ćwiczyć samymi sztangielkami czy co?

spróbuj

a ja mam takie pytanie, czym najlepiej jest wyważyć wadliwe obciążenie poza ołowiem? i czy mocowanie np na jakiś mocny klej jest wystarczające?

heh jak zaczynalem cwiczyc na nowej silowni caly czas jedna ręka mi wysiadala i przyszedlem z wagą i ZONK

heh nie wiem zawsze uwazalem na takie rzeczy a mam lewy bark mniejszy od brawego ale bardziej wytrymaly

wgl lewa ręka barrdziej wytrzymala a prawa większa (bez skojarzeń)